Jestem z tym sama

12 lat temu
Ja dopiero zaczynam walke , mam raka piersi , jestem po biopsji i przed mastektomia , boje sie bardzo , zwlaszcza , ze nie mam na kogo liczyc , nie mam wsparcia , jak ja mam to wszystko przezyc , dziewczyny pomocy!!!!!!!!!!
952 odpowiedzi:
  • 12 lat temu
    Oj tam, oj tam, lepiej tu sie wyzalic niz brac tabletki,
  • Wiem , wiem , ale czasem to mam tak wszystkiego dosc , ze albo usiasc i plakac , co tam plakac wyc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Albo isc , gdzie oczy poniosa , wiec nie mam za duzego wyboru, jak pomysle , ile jeszcze prze demna tego wszystkiego
    to zapala mi sie taka lampka , czy ja temu podolam , czy to nie za wiele jak na mnie,
    Wiem , ze kazda z Was tak ma ale sa osoby silne i mniej silne , a najgorsze , ze te wahania psychiczne sa przy mnie caly czas.........
  • 12 lat temu
    Bardzo mi cie szkoda z tymi wahaniami nastroju.
    Masz racje, ze sa ludzie silniejsi i slabsi. Moze warto skorzystac z pomocy psychologa?
    Jest bardzo dobra fundacja dla takich jak my nazywa sie OGROD NADZIEI Tam mozna szukac pomicun u psychoonkologa
  • Psycholog to bedzie mi potrzebny po operacji , teraz chce sie wyluzowac , a ze mam takie rozne nastroje to chyba normalne , czy nie?????????????
  • 12 lat temu
    Pewnie ze normalne, ale skoro bierzesz leki uspokajajace to moze warto nuz zasiegnac porady?
    Szkoda watrtoby na leki jesli mozna ich uniknac
  • 12 lat temu
    jolu to jest najnormalniejsze z normalnych co teraz przechodzisz i co odczuwasz.
    Masz prawo mieć telepacje,rozterki .Warto się w/g mnie wspomóc jakimś środkiem.
    Ja czasami też biorę,konsultowałam z lekarzem i jak najbardziej polecił.
    Przecież to nie są psychotropy tylko lekki uspakajacz.
    Dużo musiało wody upłynąć w rzecze kiedy zdecydowałam się wspomóc ( pod tym względem jestem oportunistką ). uważam ,że to było trafne.
  • No i ja tak mysle , bo przeciez mozna czasem nagiac zasady , bo jesli to pomaga , to czemu nie , a i psychika sie uspokoi , po co sie wiec meczyc , jak wezme uspokajacz to chociaz spie w nocy.
  • 12 lat temu
    Slusznie, jak cos pomaga to trzeba korzystac!
    Ja sie za bardzo bronie przed takimimsrodkami, dzien przed operacja lekarka mnie wsszpitalu namowila na xanax, ja bylam na nia prawie obrazona, a potem nie moglam sie nadziekowac, tak mi sie przydal!
  • 12 lat temu
    A ja wam powiem, że od czasu choroby "zaprzyjaźniłam" się z melisą i bardzo mi z tym dobrze!
  • Ale za to dzis spotkala mnie mila niespodzianka !!!!!!! W SKROCIE , POTRZEBOWALAM POMOCY W PROZAICZNYCH SPRAWACH I JUZ SIE ZALAMYWALAM , BO NIE WIEDZIALAM Z KTOREJ STRONY TO UGRYZC , AZ TU NAGLE PRZYSZLA POMOC OD MOJEJ CORKI ,( nie jestesmy az tak blisko ze soba ) a ona poswiecila swoj czas i dala w te moja sprawe serce , niespodziewalam sie tego po niej , bardzo mile mnie zaskoczyla , jestem jej wdzieczna i poczulam , ze nie wszystko miedzy nami stracone , zobaczylam , ze jej na mnie zalezy . Jestem tak szczesliwa dzisiaj , ze sie zblizylysmy , nie wiem , czy to dzieki tej chorobie, mozliwe , ze tak , ale jesli ta choroba zmienia duzo rzeczy na dobre , to moge to przezyc i czuje , ze mam po co zyc i sie starac :))))))))))))))))


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat