Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS
dzien dobry !!!
z okazji dnia kobiet odebrałam wynik czerwony cytologii ''stwierdza się nieprawidłowe komórki nabłonkowe. komórki nabłonka HSIL - Zmiany śródnabłonkowe stopnia wysokiego cin 3/ cis''... i tyle...kolposkopia będzie za kilka dni, podczas tego badania pobiorą też wycinki do histopatu... 11 miesięcy temu cytologia była idealna- zero infekcji...będę miała zabieg chyba, a co pozniej - nie wiem...mam dwuletnie dziecko, 29 lat...czy histopatologia może dać taki wynik, że nie będzie nawet zabiegu ? czy jeśli cytologia ujawniła HSIL to już ''pozamiatane''? pomóżcie kobietki...
-
Paula jak to niezakwalifikuje??? To kiedy bedziesz miec?? Przez ta krzepliwosc ?? Ilka Ja w tym dniu co przyszlam mialam zabieg...mialam miec szybko i moj gin mowil mi, ze jak bede sie dobrze czula to na noc juz bede mogla wyjsc, ale ze bylo bardzo duzo operacji i jakies opoznienia zrobili mi zabieg dopiero po 15 i musialam zostac na noc, ale z ranca ogarnelam sie i czekalam na obchod a maz juz czekal na parkingu ;)
-
Ilka mi dr powiedzial ze jezeli stwierdzi ze da sie to szybko przeprowadzic to dostane krotkotrwale dozylnie, ale jezeli stwierdza ze cos dluzej bedzie trzeba to dadza w kregoslup, ja w sumie nie boje sie klucia w kregoslup bo juz mialam przy cesarce, ale zwymiotowalam po przewiezieniu na sale, nie mam pojecia nawet co lekarz mial na mysli mowiac jezeli da sie to szybko zrobic... Pobyt w szpitalu mowil ze okolo 3 dni ale to zalezy czy krwotok bedzie czy nie, bo jak pobierali mi wycinki to krwawilam mocno i w karcie wpisali krwawienie,kazali zaznaczyc. Zobaczymy jak bedzie, w sobote ide do szwagierki sie zrelaksowac. Mam nadzieje ze pomoze... <3 <3
-
tylko tydzien i konizacja anestezjolog mowila ze dwa dni jeden dzien zabieg drugi do domu ale wszystko zalezy od tego jak sie bede czula o zwolnieniu powiedziala ze tydzien minimum moze byc i dwa trzy tygodnie...ja tez mam taka nadzieje dziewczyny ze bedzie szybko i bez bolu :) az sie dzisiaj poplakalam jak mi powiedziala ze mnie nie zakwalifikuje do zabegu i znowu od poczatku wszystko czekanie chodzenie tyle nerwow kochane az nas szkoda ale mam nauczke ze trzeba sie badac kazdemu juz to mowie pare kolezanek juz bylo na cyto :)
-
Paula hihih masz racje, Kaa tutaj jest jak mama :) od poczatku wytrwale wspiera :) wszystkie pokolei jak mamusia ;) Olenka no to jedziemy na tym samym wozeczku, bo w cytologii dwa razy mi wyszedl ascus a z wycinkow cin2 i zycze, zeby skonczylo sie jak u mnie ciach i po :) trzymam kciuki za was wszystkie :) Paula juz tylko tydzien ?? Ale ten czas leci ... Kaa masz racje , ja juz wczesniej wlasnie pisalam, ze mamy duzo szczescia ze to cholerstwo zostalo wykryte bo duzo kobiet sa nie swiadome tego, ze to dotyczy wielu kobiet...
-
Olenka88 wiem,że bardzo wiele zalezy od lekarza pobierającego tę cytologię/z którego miejsca na szyjce ja pobiera; przecież kolposkopia pokazuje białe miejsca ale nie na całej szyjce.Profesjonalizm i raz jeszcze profesjonalizm.Życzmy sobie dobrych lekarzy a będziemy dobrze poinformowane i bardziej spokojne.
-
paula92 wynik masz ten sam ale lekarze moim skromnym zdaniem zazwyczaj nie bawią się w straszenie albo nie straszenie, mówią jak jest i jeśli dobrze trafisz to odpowiednio Cię poprowadzą.Pamiętaj również, że każdy organizm jest inny a to nie jest bez znaczenia. Ty jesteś młodą dziewczyną jeśli te 92 oznacza Twój rocznik. Ja jestem ciut ;) starsza i nie planowałam poszerzenia rodziny dlatego zdecydowałam się na radykalną operację. Zobaczysz wyjdziesz ze szpitala zdrowa jak ryba. Poza tym wszystkim kurczowo trzymajcie się tego, że jesteście już po opieką a to bardzo dużo. Ja chodziłam do ginekol.raz do roku, zazwyczaj w czerwcu - w miesiącu moich urodzin/tak sobie kiedyś wymyśliłyśmy z koleżankami/robiłyśmy sobie taki prezent. Ale w ostatnim roku miałam dziwne objawy, borykałam się z uporczywymi upławami, miałam miesiączki nieregularne i w ogóle jakieś dziwne. Trochę przyznam to wszystko w ostatnim roku zlekceważyłam więc jak poszłam terminowo w czerwcu na cytologię to byłam sama na siebie wściekła,że przyszłam może zbyt późno.
ILKA obawiasz się, czy przez robienie długaśnych badań rak się nie rozwinie ? Nie rozwinie się przez ten czas, nie obawiaj się tego. Ja też zapytałam kiedyś lekarkę czy robiąc wszystkie badania i czekając na te cholerne wyniki coś mnie nie omija...ale ona powiedziała, że kategorycznie "nie". A babka bardzo konkretna i waliła prosto z mostu. Tak więc dziewczyny - róbcie swoje, musi być dobrze.
-
Paula dasz rade Kochana. Mniej wiecej mamy te same terminy wiec bedziemy sie wspierac, a tu jeszcze mamy tyle kochanych babeczek, ktore zawsze wiedza jak pocieszyc. Ja tez sie boje, mi z cytologi wyszlo asc-us, na dzien dzisiejszy wiem ze nie powinnam miec az tak zaawansowanych zmian, dr od kolposkopii powiedzial ze jest w szoku ,ze cytologia klamala, bo robilam ja co roku. Tak wiem, zawsze moglo byc gorzej, ale ten cin 2 to tez niestety powod do zmartwien...ale nic wiecej nie zrobimy, trzeba czekac. Pozdrawiam cieplutko <3 <3
-
Olenka ja mam pod górkę do zabiegu ale jeszcze tylko tydzień...trzymaj kciuki za Cb Kaa Ty jestes tu jak mama doradzasz pocieszasz ;-) ilka jak masz na imię?
-
Kaa trochę mnie przestraszylas bo wynik mam taki jak Ty cin2cin3 hsil a wyobraźnię mam ogromną :-( nie wiem czy lekarze nie chcą mnie straszyć i tak podchodzą do tego ze młody wiek i nie rodzilam czy to nic aż tak poważnego czy nie chcą mnie straszyć te dwa tygodnie będą okropne po konizacji :-(
-
Coś mnie teraz naszło - my tu sobie gadu gadu, dzielimy się doświadczeniami i wzajemnie się bardziej lub mniej wspieramy a pomyślcie ile jest kobiet które nie mają zielonego pojęcia, że mogą być chore .... kompletnie nieświadomych. Dlatego badajmy się, chodźmy do lekarza bo lepiej wiedzieć i w porę zareagować. Miłego wieczoru :D