sawa78 wiesz co myślę? moja opinia jest taka,że jeśli lekarz zareagował w ten sposób to bardzo dobrze bo właśnie chodzi o to,żeby szybko działać.Nie czekać ani nie zwlekać.Pięć dni szybką miną a Twoje wyniki mogą być dobre ale nawet jeśli nie to już będziesz pod opieką.Ja jestem bardzo konkretna w tych sprawach bo wiem doskonale,że w moim przypadku czas i szybka reakcja zdziałały bardzo wiele.Bądź dobrej myśli bo psychika jest nieoceniona w tych sprawach.
Jeszcze 12 dni do wyników. ...ja odliczam
Ja kiedy odebralam od mojego gin wynik cyt.to od razu dal mi skierowanie do szpitala ale termin byl dop.16.02 to szybko poleciałam na zwykłą kolposkopie prywatnie.No i lekarz potwierdził i mówi ze zaawansowane zmiany i ten kazal mi za 5dni juz przyjechac na pobr.wycinkow do innego szpitala.
Aniaaa30 ja też nie wiem i podzielam Twoją opinie ale jak widać miałyśmy sporo szczęścia trafiając do takich a nie innych placówek.Niezależnie od placówki żadna kobieta nie powinna cierpieć podczas tego czy innego badania.I to nie jest banał a coś co powinno stać się normą.
Sawa78 ja po złej cytologii robionej w prywatnej placówce dostałam na cito skierowanie do szpitala.W szpitalu zrobiono mi kolposkopię w trakcie której lekarz na bieżąco mi mówił, że dobrze to nie wygląda... ogólnie mówiąc miał minę niewyraźną. No i musiałam zostać w szpitalu na drugi dzień bo rano zrobili mi biopsję. Dalej co u mnie wiecie. Tak więc w trakcie kolposkopii doświadczony lekarz widzi co i jak.
Ja po odebraniu wyników od swojej gin z cytologii od razu dostałam skierowanie na kolposkopię - na którą czekałam prawie 2 tygodnie :)
Mam pytanko do was...
powiedzcie czy po info o złej cytologii zrobilyscie od razu kolposkopie (zwykle badanie bez pob.histop.)
co wam lekarz powiedział ?
"kaa napisała 1 dni 21 godz temu
Aniaaa30 jak widzisz niektóre babki kiepsko zniosły biopsje - Ty z dzidziusiem będziesz z pewnością potraktowana "ulgowo", jesteś w wyjątkowej sytuacji bo pod ochroną, nie obawiaj się !! Kolposkopia nie boli wcale bo to zwyczajne badanie tyle, że nieco inne ale bezbolesne. Konizacja również nie boli choć różnie niektóre kobiety znoszą podanie znieczulenia,niektóre potem krwawią.Ja nie. Tak więc różnie to bywa u różnych kobiet.Skup się Aniu na dziecku bo odbiera każde Twoje zdenerwowanie.Najważniejsze, że jesteś po opieką bo to już jest bardzo wiele, pomyśl co by było gdyby lekarka to przeoczyła a ty byś urodziła i potem przy deficycie czasowym w ogóle być temat "przespała". Myśl pozytywnie, musisz dla maleństwa. MÓWI CI TO DOŚWIADCZONA MAMA <3"
Kochana,ja kolposkopię już jedną miałam,po zrobieniu cytologii,jak przyszły wyniki,to moja gin skierowała mnie na kolposkopię,badanie niezbyt przyjemne,ale nie bolesne,tego się absolutnie nie boję :) Po kolposkopii dostałam skierowanie do szpitala na pobranie wycinków,miałam znieczulenie dożylne i jak tak czytam,że wiele kobiet podczas pobierania wycinków nie ma dożylnego znieczulenia,że wszystko czują,że boli,to..przykro mi naprawdę,że są kobiety,które cierpią podczas pobierania tych wycinków,naprawdę - nie tak powinno to wyglądać,prawda? Nie wiem dlaczego w różnych szpitalach różne zasady panują,w jednym znieczulenie dożylne,w drugim psiknięcie czymś co wcale nie znieczula...
Olenka88 zaplanowałam pojechać po wyniki jutro bo wyliczyłam teraz, że jutro to już powinny być.Nie dzwonią więc jest szansa, że nie są złe. Jestem dobrej myśli. Olenka kregosłup mnie też nawalał ale kiedyś mi pewien profesor powiedział, że to nie z tego o czym myślimy a od zwyczajnego skrzywienia kręgosłupa. Jak krwawisz więcej to siedź w domu, odpoczywaj.
Sawa78 glowa do góry. Już masz to z głowy. Na to wychodzi ze razem na wyniki czekamy. Na bede dzwonić Koło 10-tego, znając mnie to znów zadzwonię dzień wcześniej haha bo nie wytrzymam. Co do samopoczucia mej delikatnej oosobki po konizacji to powiem że średnio. Mieszkam na 4 piętrze i poszłam dziś do apteki i po salate, boli kręgosłup i krwawienie sie nasililo także plackiem leżę. :/ ciągnie mnie lewa strona, zresztą lewa strona to mnie cały czas boli od kilku miesiecy. Pozdrawiam, miłego dnia Kochane. Ps. Kaa i jedziesz po te wyniki? <3
sawa78 wiem w czym rzecz, ja też próbuję się czymś zajmować ale nie zawsze się da; prócz stanu fizycznego stan psychiczny jest mega istotny,nie jesteś sama. Pozdrawiam ;)