Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS
dzien dobry !!!
z okazji dnia kobiet odebrałam wynik czerwony cytologii ''stwierdza się nieprawidłowe komórki nabłonkowe. komórki nabłonka HSIL - Zmiany śródnabłonkowe stopnia wysokiego cin 3/ cis''... i tyle...kolposkopia będzie za kilka dni, podczas tego badania pobiorą też wycinki do histopatu... 11 miesięcy temu cytologia była idealna- zero infekcji...będę miała zabieg chyba, a co pozniej - nie wiem...mam dwuletnie dziecko, 29 lat...czy histopatologia może dać taki wynik, że nie będzie nawet zabiegu ? czy jeśli cytologia ujawniła HSIL to już ''pozamiatane''? pomóżcie kobietki...
-
No bo tyle to powinno trwać. Może ten wynik cytologii jest zawyzony. Dużo dziewczyn tak ma. Ja mam 25l. w XII 2015 miałam lsil a w VI 2016 już gr.II teraz zrobiłam kolejną i czekam na wyniki. Też się boję że będzie już cin2/cin3 po waszych historiach... To jeszcze nie rak karolaols...wytna i.będzie z.głowy.
-
Hej karolaols. Te ciny nas wszystkie zaskakują niestety. Może coś nie tak skrobneli ostatnio podczas cytologii i akurat nie trafili na największe zmiany.
Jestem z Tobą Kochana. Kurcze aż serce boli słyszeć, że dzielnie walczysz z rakiem a tu jeszcze jakieś ciny Ci się przyplątały. <3 Z drugiej strony dobrze, że znaleźli je na czas i można go szybko rozwiązać. Jesteś silną młodą babeczką. Pewnie że dasz radę <3
-
Powiedzcie mi jeszcze. Jeśli kolposkopia potwierdzi cytologie i powiedzmy w kanale będzie Cin 2 a na tarczy cin3/cis to cała szyjka do wycięcia?
-
Ja jestem po prostu zaskoczona ze nagle z Cin 1 przeskoczylam na Cin 3 kurde myślałam że to przynajmniej zajmie kilka lat.
-
Agnieszka76 dziękuję
Zania1313 lsil w cyto miałam w lutym, pod koniec marca w kolpo potwierdzenie i teraz w październiku powtozylam cytologie...
-
Karolaols matko, faktycznie nie ciekawie. A w między czasie (od cytologii lsil) nie Powtarzalas cytologii?
-
Whie_lavwnder przykro mi z powodu przyjaciółki. Też mam swoją "przyszyta siostrw" tak na siebie mowimy-siostry z wyboru. Miesiąc przed moim ślubem okazało się ze ma guza mózgu. Walczy dzielnie radio i chemioterapia już pół roku prawie. W następnym tygodniu okaże się czy przyniosła efekty. Już się nawet nie modlę bo nie mam wiary :(
-
Hej dziewczyny wracam do Was po pół roku nieobecności... Wylaczylam się na pół roku z forum w ogóle żeby czuć się "zdrowsza". Ale oczywiście kochany los tak chciał ze wracam ze zdwojoną siłą.. w 2014 roku ciążą i cytologia z komórkami nieokreslonymi.. 8-10 mies tenu cytologia i lsil cin1 potem kolposkopia która to potwierdziła. Zmiana na nadzerce na tarczy szyjki. Miesiąc temu cytologia i hsil cin2, cin3/cis. W czwartek miałam kolejną kolposkopie. Ewidentnie hpv. Jak wynik potwierdzi wynik cyto to konizacja i usunięcie tylko tarczy a jak zmiany obejmują też szyjke to całość... dodam jeszcze ze mam taką brodawkowatego tarczycy, rok temu usunięto tarczyca i jestem w trakcie radioterapii. W styczniu mam jod diagnostyczny i okaże się czy radiojod wcześniejszy zadziałał. Nie mam siły mam 26 lat i ciągle życie rzuca mi kłody pod nogi... przepraszam trochę się wyzalilam. Ale napiszcie coś nt moich wyników. Wy wiecie najlepiej! :*
-
Ufff....Leona oby to nie było to w naszym przypadku :/ Ja już 35 dni od ostatniej miesiączki, a normalnie mam 8-10 dni naprawdę mocnego krwawienia co 28 dni. Niech to będzie stres! <3
Jeszcze niedawno próbowałam zajść w ciążę i co miesiąc miałam nadzieję, że okresu nie będzie, a teraz nie mogę się go doczekać. Nam kobietom nigdy się nie dogodzi ;)
Daj znać Leona, czy kolejny się pojawił. Oby wszystko się ustabilizowało <3
-
Hej dziewczynki Fjorka ja tak miałam 20.10 miałam konizacje 26.10 miałam mieć okres i nic po trzech dniach od konizacj dostałam takie mocniejsze krwawienie ale myślałam że to krwotok po konizacji trwało to tylko jeden dzień więc nie jechałam do szpitala po dwóch tygodniach byłam na kontroli i lekarz powiedział że to jednodniowe krwawienie mogło być okresem bo w macicy nie zebrała się krew ale ja okres miałam zawsze 5 dni i te pierwsze było takie mocniejsze krwawienie a tu jeden dzień to już sama nie wiem teraz czekam na następny okres po konizacji i troche się boje bo naczytałam się o zrośnięciu się szyjki po takim zabiegu i że wtedy trzeba ją udrażniać brrry masakra :/