Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

13 lat temu
dzien dobry !!! z okazji dnia kobiet odebrałam wynik czerwony cytologii ''stwierdza się nieprawidłowe komórki nabłonkowe. komórki nabłonka HSIL - Zmiany śródnabłonkowe stopnia wysokiego cin 3/ cis''... i tyle...kolposkopia będzie za kilka dni, podczas tego badania pobiorą też wycinki do histopatu... 11 miesięcy temu cytologia była idealna- zero infekcji...będę miała zabieg chyba, a co pozniej - nie wiem...mam dwuletnie dziecko, 29 lat...czy histopatologia może dać taki wynik, że nie będzie nawet zabiegu ? czy jeśli cytologia ujawniła HSIL to już ''pozamiatane''? pomóżcie kobietki...
10917 odpowiedzi:
  • 8 lat temu
    Hej dziewczynki <3 Ale marzec sprzyja dobre wyniki i nastroje. Wiosna, wiosna i oby tak dalej. Agnieszka76 wiem, że Twoje dobre wyniki to już tylko formalność. Cieszę się z powodu Twojej mamy <3 Tasza kochana dla Ciebie i słoneczko na dobry humor i nawet te wiatry, które dziada przepędzają <3 Ana67 niech ta energia jest z Tobą <3 Joasia81 gratuluję nowej pracy i na kciuki razem z Kaa już możecie liczyć :D Bo chyba kolej na Was? MonPor1977 gratuluję świetnego wyniku <3 Muszka91 to ja pisałam o tym badaniu barwienie p16/Ki67 czyli test Cintec. W moim przypadku przy ascus cintec wyszedł ujemny co zwolniło mnie z innych dodatkowych badań. Ale ja dla świętego spokoju zrobiłam 2 kokposkopie w odstępie 45 dni niezależne w Bydgoszczy i w Poznaniu. Kontrolnie cytologię będę robić w czerwcu. (mam nadzieję, że razem z Zanią1313):):):) Pozdrawiam i ściskam :D wszystkie dziewczynki
  • Kolposkopia: cin1, nablonek płaski zbielaly po AA, nablonek jodonegatywny lekarz powiedział że nie jest zle i tego sie trzymam ;)
  • Ja wyniki hispopat. odbieram za jakies 2 tygodnie mam nadzieje ze 3 konizacji mi nie zrobia :D
  • Dziękuję wszystkim forumkowiczkom za podtrzymywanie na duchu, mój asus nie okazał się taki groźny :-), wczoraj po odbiorze wyników zeszło ze mnie całe napięcie - życzę wszystkim Wam samych dobrych wyników i trzymam za wszystkie bojowniczki kciuki.
  • Dziękuję kochane <3 <3 <3 Znalazłam interesujący art. dot. hpv i raka szyjki macicy https://patolodzynaklatce.wordpress.com/2016/02/29/co-z-ta-szyjka-czyli-od-wirusa-do-raka/ Miłego dnia dziewczyny :)
  • 8 lat temu
    Joasia81 nowy etap w życiu, czasem ten nowy etap przychodzi jak po grudzie i wtedy tym bardziej się go ceni. Nowa praca która musi przynieść Tobie satysfakcję i odskocznie i co najważniejsze - wyłącznie dobre wieści u lekarza we wtorek. ana67 przyłączam się do gratulacji od Joasia81,oby tak dalej. muszka91 z tego co opisujesz Twoja lekarka chce mieć całkowitą pewność i stąd sugeruje czekanie na wyniki. My to tu dobrze rozumiemy,zaufaj lekarzom.Jesteś pod kontrolą,w trakcie szczegółowych badań,lekarze chcą mieć pewność jaką drogę leczenia u Ciebie wybrać. Wszystko ułoży się jeszcze po Twojej myśli,czas leci szybko i ani się nie obejrzysz a odhaczysz termin kolposkopii. Trzymam kciuki za Ciebie :) katarzyna1988 nie zamartwiaj się na zapas i pamiętaj, że najważniejsze - jesteś pod kontrolą lekarzy i nawet gdy wyniki w najgorszym scenariuszu nie do końca będą idealne to lekarze wiedzą dokładnie przecież jak błyskawicznie zareagować. Pozdrawiam młode ;) ;) i starsze ;) :) :) :) ;) roczniki, udanego dnia <3
  • Cześć dziewczyny :) Joasia81, gratuluję pracy! pewnie że podołasz :) katarzyna1988, co u ciebie, jak przebiegła kolposkopia? Nie odzywałam się, ale byłam ostatnio zakręcona i ciągle ktoś wyciągał mnie "na kawkę", żebym się nie stresowała przed kolposkopią.. Kolposkopia, no właśnie. Miałam mieć jutro kolpo i wycinki, a tu nagle dostaje telefon, że nie mają jeszcze moich wyników badań (ostatnio ginekolog zleciła dodatkowe barwienie p16/Ki67 (któraś z was chyba o tym wcześniej pisała). Zadzwoniłam do swojej lekarki i pytam, czy jest to faktycznie potrzebne i czy nie mogę przyjść jutro, ale powiedziała, że przy moim wyniku cytologi (HSIL) lepiej poczekać na wyniki, bo one powiedzą jak dużo jest tych zmian i jakiego rodzaju, więc będzie wiadomo czy pobrać więcej wycinków, czy niekoniecznie. No i klops, bo wyniki mają być dopiero za tydzień i w rejestracji mi powiedzieli, że to już będzie za późno, bo to 20 dzień cyklu i doktor odmówi mi badań. muszę poczekać aż zacznie się kolejny cykl... jestem podłamana, bo to oznacza miesiąc czekania. nie wiem co robić. zapłaciłam już za te barwienie p16/Ki67 i chyba lepiej posłuchać lekarza, ale nie słyszałam żeby któraś z was miała takie "przeboje"... ciężko mi z myślą, że mam jeszcze tyle czekać, nie wiedząc co się właściwie dzieje. Pozdrawiam was gorąco dziewczyny i życzę dużo zdrowia i samych dobrych wyników <3
  • karolaols mi ani za pierwszym ani za drugim razem nic takiego nie zalozyli. Za pierwszym razem nie krwawilam praktycznie wcale wiec w sumie nie bylo potrzeby za to po 2 razie nie dosc ze obudzilam sie dopiero 2 godziny po zabiegu to jeszcze w doslownie CALYM zakrwawionym lozku :D jeszcze nie obnizyli mi tych bocznych "scianek" z lozka pewnie zebym nie spadla bo dowalili mi tyle srodkow przeciwbolowych ze caly czas spalam, musialam dzwonic po pielegniarke zeby mi pomogla zejsc i zaprowadzila pod prysznic haha :D teraz juz tylko lekko plamie nawet nie potrzebuje podpasek same wkladki wystarcza
  • Dostałam robotę terapeuty. Dziś różne emocje we mnie siedzą. Nie wiem czy podołam, ale wierzę , że takie moje przeznaczenie. Jeszcze tylko kontrola u mojego onkologa ginekologa najważniejszego we wtorek i zaczynam nowe życie po diagnozie nowotworu, która zaznaczyła na moim życiu wielką czarną łatę... ale wierzę że pozbieram się i uda mi się wrócić do normalnego życia... Ana gratuluję podejścia do tego okropnego cosia ;)
  • 8 lat temu
    A ja jestem po drugiej chemii i 8 naswietleniu. Czuje sie dobrze,poki co nie taki diabel straszny jak go maluja. Pozdrawiam was cieplutko:)


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat