Ostatnie odpowiedzi na forum
Witaj zosieńko!!Dziękuje za informację!!Na czym polega autoprzeszczep...Jakie miałas objawy??Mąz miał wycinany węzęł d badania/powieksziny/ spod pach-chłoniak nieziarniczy złosliwy o małej złosliwosci.Lekarz twierdzi,że bedą go monitorowac,leczyc beda aż białe ciałka osiągna 100 tys.Mąż bierze zioła pól roku i spadły mu z 27 do 20tys...Choroba rozpoznana ,jak białe ciałka wynosiły 16tys przy górnej normie 11 tys...Zapisze adres i chyba spróbujemy we Wrocławiu!!Dzięki serdeczne!!!
Do Monisiam!!Dziewczyno brak piersi to nie koniec świata!!Znajdziesz kogoś kto pokocha Cie bez "cycka"".Gwiazdami nawet po rekonstrukcji już nie będziemy!!Zrobisz sobie ładniejsze...Trzeba życ nie mysląc o tej chorobie.Zobacz ,jak piękny jest świat-konwalie ,bez,niezapominajki kwitną!!Naucz się to widziec.Pozdrawiam
Zosiu!!mój mąż ma chłoniaka nieziarniczego złosliwego i nie jest w ogóle leczony!!Czy Ty miałas tego typu chłoniaka.Leczy sie w jednym ze szpitali w Szczecinie..Pozdrawiam
Jestem za....Pozdrawiam!!
W okresie leczenia nie znosiłam słów kierowanych do mnie"bedzie dobrze jestem przekonana o tym" ,jesteś" silna " dasz radę~!!!Wolałam aby ta osoba milczała.Nie znosiłam głaskania i nie znoszę w dalszym ciągu.O chorobie mówię ,nie robie z tego tematu tabu...Jest mi łatwiej..Znam przypadek kiedy z choroby zrobiona tajemnice,ta osoba wysiadła psychicznie.Nie potrzebowała ludzi nic nie robiła..To jest najgorsze.Trzeba życ normalnie chociaż to życie dalekie od normalnosci.Są jednak chwile kiedy zapominam,że jestem ciężko chora.Pravcuje w ogrodzie ,jesienią chodziłam na grzyby,jeżdżę na rowery...Mam dużo znajomych,którzy odwiedzają mnie,dzwonią,wyciągają na kawe do kawiarni.Organizuje przyjątka okolicznosciowe/imieniny/ i uczestnicze w nich u innych...Każdy inaczej przechodzi tę traumę...Pozdrawiam
Ja też miałam radioterapie wic powinnam troche przesunąc ten termin...Wybieram sie do mego lekarza chirurga i mi poogląda czy należy sie spieszyc...Mam szpital w zasiegu reki...Ja jestem zdecydowana...Życie bez cycka to dyskomfort ale ważniejsze jest zdrowie1!Pozdrawiam
A tak apropos moja była sąsiadka jest z Piotrkowa>>.
Gryfice to nie koniec swiata!!Blisko morze.poopalasz się...Opinię na temat Gryfic sa dobre.Wiele znanych kobiet tu robiła rekonstrukcje!!
RITZ.Ja tak,jak ty namacałam guza w pazdzierniku 2008.17-go listopada operacja...W czerwcu ub roku zakonczyłam leczenie...Czuje sie niezle.Najgorzej narzekam na stawy,kosci.Nasilaja sie te bóle w czasie spoczynku-sen,siedzenie.Powiedz czy też masz takie dolegliwosci...Pozdrawiam
W moim przypadku lekarze ocenili,że guz 2 cm rósł 2-3 miesiące,jakas inwazyjna forma wskutek najprawdopodobniej stresu...Badałam sie co rok.Myslę,że go pokonałam