Ostatnie odpowiedzi na forum
I całe naręcze kłosów zbóż i ziół na 15 sierpnia
Dzisiaj dzień zapraw. W sobotę byłyśmy na wsi, mamy swoje ekologiczne warzywka i zioła. Do tego sliwki wegierki i zielone. Jak dobrze mieć kawałek ziemi kilkadziesiąt kilometrów od miasta, wielkich ulic i zanieczyszczeń. Ekologiczne buraczki :-))
Witajcie :-)
Dzisiaj do naszych modlitw o zdrowie dołączają Jezuici z Gdańska i Poznania :-))) Mamy wsparcie
Kasiorek...
ech....
Odwiedziłam dziś Kościółek. Trafilam dzisiaj na dobre kazanie :-) Wyciszyłam się. I wiecie co? Ta szarpanina wewnątrz siebie, liczenia na 8 lat, 18, 28 lat nie ma sensu. Trzeba zapomnieć o liczbach. Myśleć o dniu dzisiejszym. Nigdy nie zna się dnia ani godziny. Rak to nie śmierć. Można zginąć w wypadku, umrzeć na zawał...
Cieszymy się tym, co mamy! I UFAJMY!!!
Izunia:
Opiekuję się Mamą jak umiem, gdy usłyszałam diagnozę, rzuciłam dobrą pracę, co w dzisiejszych czasach dla osób po studiach jest... Zrezygnowałam z II fakultetu. Przygarnęłam Rodziców do wynajmowanego mieszkania. Od pół roku śpię z rodzicami w jednym pokoju. Mamy z mężem sofę 90 cm... Do tego psa, kota.
A KILKA lat to również 9 lat, 10 lat. Wiele bym dała za taki wynik u mojej Matuli. Rozumiem, że Pani ten wynik nie odpowiada, jest Pani 21 lat mlodsza od mojej Mamy.
Gdy Mama leżala po operacji, podeszła do mnie położna, powiedziała, że jej siostra miała rak jajnika IV stopnia. Przerzuty na mózg... Nie chciano zrobić jej operacji. Na szczęście położna ubłagała jednego z lekarzy. Jej siostrę zakwalifikowano na chemię, choć lekarz operujący z tak odległymi przerzutami niewiele dawał jej życia. Liczył na pół roku. Pożyła znacznie więcej, złamał ją nie rak, a śmierć jedynego syna. Ostry zawał... Siostra położnej przestała walczyć z chorobą, załamała się...
Pani Aniu,
stosuje Pani biobran w tabletkach czy w proszku? I w jakich dawkach, w sensie jak często??
Witam serdecznie
Oczywiście, ze nie mialam nic złego na myśli. Nawet pisalam, że ta Pani zmarła 13 lat temu. A każdy wie, że medycyna idzie znacznie do przodu. Życzę Wam wszystkim jak najlepiej. Jakim byłabym człowiekiem, gdybym życzyła komukolwiek śmierci? Gdybym zazdrościła Wam, że macie zawsze czyste TK, a my mamy ten rozsiew na powierzchni prawie całej otrzewnej, którego chemia nie jest w stanie zwalczyć??? Z drugiej strony, myślicie, że chciałabym, by moja Mama zmarła od od dnia diagnozy za równe 2 lata? To by znaczyło, że mamy dla siebie półtora roku. ..
Napisałam, bo potrzebowałam wsparcia..... Po prostu...
Może też brakować witamin, szczególnie C i D. U mnie niestety jest taki urok, że szybko robią mi się siniaki.
Może warto byłoby powtórzyć morfologię?
Poza tym... mocne uderzenie zawsze powoduje siniaki. A jeśli jest Pani po chemioterapii, to naczynia krwionośne już nie są takie mocne, jak kiedyś...
kuka37,
Jak wygląda u Pani sprawa ilości płytek krwi?
Pani Aniu, dziękuję.. Tylko taka ze mnie młodzież, jak... :D Prawie trzydziestka na karku ;-)
Dziękuję wszystkim za wsparcie w dniu wczorajszym. Z panią pielęgniarką chyba porozmawiam...
Jesteście wspaniałe!!!!
Teraz tylko czekać na termin konsultacji w stolicy i na pozytywną kwalifikację u Pani Prof.
I dostałam dzisiaj pozytywną decyzję kredytu hipotecznego :-))))
Lecę kupić kwiatki dla Madonny Uśmiechniętej. Błagałam o dobre zakonczenie tego tygodnia :-)))
Oczywiście rozmawiałam z Panią Sekretarką. Pani ma już wstępne pytania odnosnie choroby. I ma wytyczne od Pani Prof., że jeśli nie ma przerzutow na wątrobę i płuca, a jest naciek na otrzewną, to zapraszają na wizytę. No i koszt tych drenow 7500 zł.