Rak piersi

14 lat temu
Jestem po mastektomii dwa lata i nie mogę jeszcze dojść do równowagi ,nie mam żadnego wsparcia borykam się z nim sama ,czasami mam wszystkiego dosyć.Proszę o jakieś rady bo nie mam nawet z kim o tym porozmawiać .
3346 odpowiedzi:
  • 11 lat temu
    Zapomniałam dodać że jestem jeszcze w trakcie hormonoterapii tamoksifen i zoladex. Ważne że takie leczenie istnieje i możemy z niego korzystać. Kobitki głowy do góry będzie dobrze i tylko tak trzeba myśleć.Kto jak nie my
  • 11 lat temu
    Dziękuję za odpowiedz ,ja miałam raka z trzema minusami i moje leczenie skończyło się na czerwonej chemii i radioterapii i nie wolno mi żadnej hormonoterapii przyjąć.Po badaniach genetycznych wyszło ,że nie mam genu zmutowanego,ale te moje dłonie to tragedia ,cały czas bolą,czytałam w necie ,że to może być neuropatia po chemioterapii hm.Pozdrawiam
  • 11 lat temu
    Wszystko możliwe, ale z tego co mi wiadomo to bierze się na to jakieś leki. Lekarza trzeba cisnąć i nie odpuszczać.
  • 11 lat temu
    jeśli to takie uciążliwe powinien coś na to poradzić
  • 11 lat temu
    Czasem trzeba być upierdliwym żeby coś osiągnąć albo, tak jak ja, mieć upierdliwego męża.
  • 11 lat temu
    heja
    ja jestem poltora roku po ostatniej chemii, i czasem mam jakies bole neuropatyczne, ale mam znajoma, ktora przez rok prawie chodzic nie mogla
    poza dzialaniem przeciwobolowym chyba niewiele mozna zrobic
    trzeba naciskac na lekarza, zeby dal skuteczny lek
    pozrdrawiam!
  • 11 lat temu
    hey kobitki

    ciagle Was czytam ale nie odzywam sie bo nie wiem co mam pisac - u mnie wszystko ok :) co do bolow - mam znajoma ktora jest 5,5 roku po zaawansowanym raku piersi i ktora tez boryka sie z takimi bolami - lekarze mowia ze to od leczenia i ze z czasem wszystmo moze sie unormuje - niestety w niektorych przypadkach tak nie jest - ale sa tez leki ktore podobno bardzo pomagaja
  • 11 lat temu
    hej
    Tak ,mi też dr. powiedział,że trzeba czasu ,że minie,ale jakoś nie mija. Boję się uzależnić od leków przeciwbólowych. Zauważyłam,że gdy nic nie robię to ból jest troszeczkę mniejszy,ale ból wraca gdy tylko coś cięższego podniosę ,lub jeśli trzymam długopis i trochę popiszę i wtedy w nocy to daje mi popalić,aż się budzę parę razy. No cóż nie będę marudzić i trzeba jakoś to przetrwać .
  • 11 lat temu
    Chciałam jeszcze dodać ,że raka piersi miałam nietypowego tak dr. powiedział ,że tak jakby dwa typy raka złączyły się razem może napiszę moje rozpoznanie ,bo ponoć teraz mam się obawiać o jamę brzuszną i teraz będziemy się na niej skupiać z lekarzem.
    Moje rozpoznanie
    Obraz odpowiada rakowi G3 mieszanemu piersi z ogniskami zróżnicowania płaskonabłonkowego CK5/+ ORAZ z utkania raka brodawkowatego inwazyjnego .Z trzema minusami.Zaawansowanie pT2Nx
    Matko jedyna ,a lekarz mi tylko powiedział ,że to nietypowo i tyle wiem.Guz średnicy 2,5 cm.
    O co tu chodzi ?dlaczego dwa raki razem się złączyły i co teraz mogę się spodziewać raka w brzuch ? Jestem załamana ,czy ktoś też tak miał ?
  • 11 lat temu
    z tego co wiem, do tej pory dokladnie opisano 10 typow raka piersi
    le na pewno jest ich wiecej
    pewnie ten twoj to taki przypadek
    niczego sie nie spodziewaj
    zyj i ciesz sie zyciemdlaczego masz Nx?
    kiedy mialas operacje?


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat