Rak pęcherza moczowego

14 lat temu
Walczę z nim już 8 lat,po pięciu latach walki okazało się, że są nacieki i jedyne wyjście to usunięcie pęcherza i wszystkiego co jest w pobliżu. Decyzja musiała być podjęta błyskawicznie. Oczywiście zdecydowałam się na tak skomplikowaną operację. Od trzech lat mam pęcherz zrobiony z jelita, początki były trudne, ale już jest ok. Myślę, że przerzutów nie będzie, wierzę w to bardzo mocno. Pozdrawiam wszystkich chorych i zdrowych, życzę wytrwałości i wiary w siebie:))
11541 odpowiedzi:
  • 12 lat temu

    Użytkownik @nixe20 napisał:
    moj tata ma bóle w żołądku. Twierdzi , że wrzody się odezwały, ale nie chce iść do lekarza.Na początku mówil, ze przezyna go w jelitach, a wczoraj się przyznal , ze w zoladku tez cos tam. przed usunieciem pecherza tak nie mial. o co chodzi? czy ktos tak mial??moze to normalne po takiej operacji????


    Powinien natychmiast zgłosić to lekarzowi NIE ODPUSZCZAJ,NA SIŁĘ ZAWIEŹ TATĘ DO LEKARZA!!!Pozdrawiam:-}
  • 12 lat temu
    Witam!kingside123 tym się nie zamartwiaj,takie badanie to standard,ja też miałam pobierany wycinek,a to po to aby porównać wyniki,takie są procedury,na pewno nie zrobią Twemu tacie krzywdy,od tych wyników będzie zależało dalsze leczenie,powodzenia,pozdrawiam:-}
  • 12 lat temu
    Witam!dona1955miło Cię czytać,cieszę się,że już jesteś po operacji,małymi kroczkami będziesz wracała do zdrowia.Worki powinno się zmieniać raz dziennie,natomiast płytki co 3-4dni,ja mam zestaw dwu częściowy,firmy ConvaTec.po kilku dniach pobytu w domu zadzwonił do mnie telefon z tej firmy,przesłali mnie bezpłatne próbki płytek i kwartalnik pt"NASZA TROSKA"ciekawe artykuły warto poczytać,mają też bezpłatną infolinię dla osób ze stomią nr;800-120-093 możesz pytać o wszystko co Cię nurtuje,bardzo miłe panie odpowiedzą na każde Twoje pytanie.Też miałam problem ze stolcem,radziłam sobie starymi sposobami tj;moczyłam suszone śliwki na noc w przegotowanej wodzie,rano na czczo wypijałam i zjadałam śliwki,nie zawsze pomagało,wtedy aplikowałam czopki glicerynowe,do tego co dzień rano zjadam aktiwię.Jutro jadę na TK miednicy małej na onkologię,od tych wyników będzie zależeć,czy będzie chemia.Życzę Tobie dużo siły, zdrowia,pozdrawiam:-}
  • dziękuj,e dona1955 za odpowiedż , trzymam za was kciuki i pozdrawiam serdecznie
  • 12 lat temu
    dziewczyny z tego co wiem to każdy przypadek jest inny i rak też jest różny i każdy przypadek lekarze rozpatrują indywidualnie ,uwarunkowane jest to wieloma czynnikami między innymi takimi jak: rodzaj raka i jego stadium, wiek człowieka i jego inne choroby i dlatego postępowanie z każdym człowiekiem może się różnić, ale jedno wiem że trzeba mieć swojego lekarza i to dobrego idąc na operację-chyba wiecie o co chodzi.
    dziękuję wam wszystkim za słowa otuchy i wsparcie które wszystkim chorym jest bardzo potrzebne
    magdalenka- miałam robione kilka razy usg i wynik dostawałam od razu
  • dziewczyny mam pytanie, czy w czasie USG brzucha i szyi będę poinformowana odrazu o wyniku tego badania czy trzeba będzie czekać ???,,,, proszę was o odpowiedź , z góry dziękuję i pozdrawiam was wszystkich i trzymam kciuki ,,,
  • Witam Was,,, obecnie przebywam w Anglii i moje kłopoty z żołądkiem (miałam silne bóle w okolicy żołądka i po lewej stronie wraz z bólem klatki piersiowej) , zaczeły się jakiś czas temu, chodziłam do lekarzy i bagatelizowali to że wyczulam u siebie guzki koło pępka i inne dolegliwości , dopiero jak powiększyly mi się węzły chłonne w okolicy nadobojczykowej twarde ,niebolesne (powiększone twarde węzły chłonne pachowe ,pachowe i brzuszne ) zawroty glowy , to dopiero dostałam skierowanie na USG szyi i jamy brzusznej i czekam teraz na to badanie i bardzo się boję ,,,,
  • donna pozdrawiam Cię serdecznie , dużo zdrówka życzę :)))
  • dosia wolałabym nie pisać jaki to szpital bo różnie to w zyciu bywa.

    w poniedziałek mama przyjęta do szpitala do wycięcia reszty guza, we wtorek okazuje się ze nie można zrobić zabiegu bo są złe wyniki tarczycy trzeba zmniejszyć dawkę leku i czekac aż się wszystko unormuje, w piątek okazuje się że wypisują mamę i ma się zgłosić w poniedziałek żeby przez weekend nie zajmować łóżka bo i tak nie mogą na razie nic zrobić , później przy wypisie okazuje się że jednak w poniedziałek mama nie ma się zgłosić do szpitala tylko iść do swojego endokrynologa żeby podleczyć tarczycę i jak się wszystko z hormonami unormuje to wtedy po skierownie do swego lekarza rodzinnego i wtedy do szpitala!!!!!!!!
    Na wypisie w zaleceniach antybiotyk bo mama wczesniej gorączkowała ale PAN DOKTOR zapomniał wypisać receptę na ten antybiotyk i poszedł do domu, dzwonimy wieczorem do szpitala bo w końcu nie wiedziałam czy ten antybiotyk mama miała dostać czy też nie a tam inny pan doktor mówi mi że skoro nie dostała mama recepty to nie trzeba antybiotyku to ja się pytam po co w takim razie na wypisie w zaleceniach pisze że mama ma brać antybiotyk dwa razy dziennie po 1 tab. a pan doktor mi mówi że on nie wie bo to kolega robił wypis i może poprostu odruchowo wpisał że trzeba ?!! to chyba nie jest normalne, to są lekarze???
  • 12 lat temu
    emma dziekuje za odp.
    donna trzymaj się dalej tak dzielnie, kciuki za wyniki !!!!


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat