Rak pęcherza moczowego

14 lat temu
Walczę z nim już 8 lat,po pięciu latach walki okazało się, że są nacieki i jedyne wyjście to usunięcie pęcherza i wszystkiego co jest w pobliżu. Decyzja musiała być podjęta błyskawicznie. Oczywiście zdecydowałam się na tak skomplikowaną operację. Od trzech lat mam pęcherz zrobiony z jelita, początki były trudne, ale już jest ok. Myślę, że przerzutów nie będzie, wierzę w to bardzo mocno. Pozdrawiam wszystkich chorych i zdrowych, życzę wytrwałości i wiary w siebie:))
11998 odpowiedzi:
  • 12 lat temu
    czarownica44!
    A to mnie zmartwiłaś,co z tymi wynikami?Kochana musi być dobrze,nie ma innej opcji!Dobrze ze humor Cię nie opuszcza.Ja czuję się w miarę dobrze,radzę sobie świetnie,czasami wyłapię doła,ale szybko wracam do formy,generalnie jest OK.

    tata9508!
    Zgadzam się a czarownicą,dobrze ze podjęłaś decyzję o zmianie lekarza,dacie radę,będzie dobrze.

    gloria!
    Super wiadomość,trzymam kciuki.
  • 12 lat temu
    ania2!
    Już się melduję maleńka,nie zaginęłam,jakbym śmiała,nie zaglądnąć do Was Kochani,dzień bez Was to dzień stracony,a ja nie lubię tracić.Tak na poważnie ,miałam parę spraw do załatwienia.
  • iwokie musicie jakos tacie wytłumaczyc, że rak to nie wyrok, trzeba walczyc, a ma dla kogo, jeśli nie dla siebie to dla Was. Musi wiedziec, że można to wyleczyc, a wizyty w szpitalu poprostu musi pokochac, to taki drugi dom, który trzeba odwiedzac. Wiem, że faceci są słabi psychicznie, ale niech weźmie się w garśc i walczy. Od 25 czerwca tego roku? To bardzo krótko, ja przed usunięciem pęcherza walczyłam z nim 5 lat, tylko ja nigdy się nie poddałam.
    Głowa do góry i postarajcie się przekonac go aby walczył.
    Pozdrawiam:)
  • hanna57 ciesze się, że wracasz do zdrowia:) Doły na bok, jak coś to pisz, a jakoś Cię z niego wyciągniemy:)
    W moim przypadku bakterie to chyba norma, ale dowiem się o tym dopiero 11 wrzesnia:), Rakowi sie nie dałam to tym bardziej nie dam się bakteriom:)
    Pozdrawiam:))
  • 12 lat temu
    dona1955!
    Jak do tej pory {odpukać w niemalowane}nie miałam takich kłopotów,skóra czasami swędzi nic po za tym.
    Kochana podam Tobie kilka numerów na bezpłatną infolinię "ConvaTec"-800-120-093 "Coloplast"-800-269-579 "Salts Healthcare" 800-633-463 "dansac"-800-800-783 oraz Pofam-Poznań-801-30-55-77,ten numer jest płatny.Zadzwoń do nich,powiedz że masz taki problem,poproś o bezpłatne próbki ich produktów,zapewniam Cię że wyślą,masz prawo do niezobowiązującego przetestowania najlepszego sprzętu urostomijnego,panie pod tymi numerami są bardzo miłe, w większości to pielęgniarki stomijne,dowiesz się jak radzić sobie z takiego typu problemami.U mnie jest OK.To prawda mam wspaniałego męża,nie jesteśmy długo ze sobą,bo zaledwie 16 lat,
    oboje jesteśmy po przejściach,mąż ma troje dzieci,ja mam jednego syna,razem mamy czwórkę dorosłych usamodzielnionych dzieci,każde z nich jest na swoim,utrzymujemy wspaniałe relacje między sobą.
  • 12 lat temu
    czarownica44!
    Dzięki Kochana,jesteś wspaniała,wiem że mogę na Was liczyć.Ma się rozumieć,potwora pokonałaś,to i bakterie dostaną po nosie,i tak trzymaj Dobry Duszku.
    Mam nadzieję że za głęboko nie wpadnę,bo jak z tego się wydostanę?,będę musiała zawsze mieć przy sobie drabinę,przy wpadaniu,wtedy będzie łatwiej się wydostać.
  • hanna57 i tak trzymaj, składana drabina zawsze pod ręką:)
  • 12 lat temu
    czarownica lekarz mi dzisiaj powiedział że z bakteriami będziemy walczyć co jakiś czas, wydaje mi się że jak będziesz miała wynik z posiewu i dostaniesz antybiotyk to i wyniki z moczu się poprawią bo to może ta wstrętna bakteria to robi, nie martw się, na pewno wszystko się ułoży i będzie dobrze, trzymaj się i pozdrawiam

    iwokie gorączka, nudności i brak apetytu to mogą być oznaki bakterii(oby nie) ale zróbcie mu posiew bo ja takie miałam objawy i też mi się nic nie chciało ,niekiedy nawet z łóżka chętnie bym nie wstawała,pozdrawiam

  • 12 lat temu
    hanna dziękuję ci bardzo za te numery, jutro zadzwonię wszędzie i może mi coś doradzą bo bardzo się boję ,żeby nie porobiły się jakieś odparzenia, dotychczas było dobrze a teraz nie wiem czemu się tak dzieje, cieszę się że u ciebie wszystko w porządku i oby tak dalej, piszesz że jesteś z mężem 16 lat to nie jest krótko i on jest tak dobry dla ciebie to wspaniałe, na pewno jest dobrym człowiekiem a takich mężczyzn jest mało , przynajmniej ja takich nie znam, dzieci usamodzielnione to super i jesteście jak te dwa gołąbki,oby tak dalej i oby wam się szczęściło i żyło jak najlepiej, pozdrowienia dla ciebie i twego męża
  • dona1955 dziękuję:), wiem, że bedzie dobrze, tylko ile mozna tych antybiotyków brac, ostatnio brałam 3 razy po dwa, trzy tygodnie. Teraz pewnie tez tak bedzie:) ważne , że można się ich pozbyc:)


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat