Ilusiu - bardzo mi przykro, że tak się denerwujesz. Rozumiem - człowiek chciałby mieć już spokój, chciałby więcej wiedzieć a tu znowu trzeba czekać. A Ty czujesz się zobowiązana w pracy :( No nie jest to miłe!!!
Trzymaj się kochana! Mam tylko nadzieje, że skoro nic z Toba na cito nie robią, to znaczy że jest w miarę dobrze!! I oby już tak zostało!!!
Joka - tak tak! Napisz koniecznie!!!!
Kochane moje iskiereczki :) radość w mym sercu wielka bo jade na parę dni byczyć się w lesie, gdzie nie ma marketów, galerii i innych takich :) Jedyny minus to ten, że będę odcięta i od Was :( ale będę tęskniła.
Trzymajcie się! Zostańcie takie zarąbiste jak obecnie! I nie chorujcie, nie warto w lecie
Ściskam Was !!!!!!
Dawno się nie odzywałam,ale krótki urlop i gonitwa przed weselem syna ,a to już za 3 tygodnie ! nie miałam czasu myśleć o sobie. wizytę u lekarza mam 29 sierpnia dwa dni po weselu.Teraz będę się odzywała trochę rzadziej.Dziewczyny udanych urlopów odpoczywajcie relaksujcie się .Pozdrawiam serdecznie🙂