Jestem z tym sama

12 lat temu
Ja dopiero zaczynam walke , mam raka piersi , jestem po biopsji i przed mastektomia , boje sie bardzo , zwlaszcza , ze nie mam na kogo liczyc , nie mam wsparcia , jak ja mam to wszystko przezyc , dziewczyny pomocy!!!!!!!!!!
955 odpowiedzi:
  • Kochana Pani Jolu, Bardzo, ale to bardzo dziękuję za te słowa, powiem szczerze, że jak je przeczytałam, na twarzy pojawił się zapomniany uśmiech... :)
    Byc moze będzie mi dane, że wynik nie będzie najgorszy, aczkolwiek jeśli jednak okaże się to najgorsze, to postaram się miec nadzieję, której póki co mi brakuje. Po prostu zbyt wiele przeszłam już w życiu, jak na swój wiek, że aż człowiekowi ciężko uwierzyc, że jednak może się coś ułożyc.
    Bardzo się cieszę, ze Pani powoli wszystko jakoś się układa i mam nadzieję, że w dalszym ciągu będzie tylko lepiej. Czytałam tutaj na forum wszystkie posty i uważam, że jest Pani bardzo silną Kobietą, z resztą jak wszystkie Kobiety, które walczą i się nie poddają. Sama nie wiem, czy miałabym aż tyle determinacji w sobie, żeby tak dzielnie to znosic. Bardzo to podziwiam i za każda z osobna trzymam mocno kciuki i wierze, że uda sie to pokonac.
    Wyniki mają byc do dwóch tygodni od zabiegu, czyli powinny byc na początku przyszłego tygodnia. Chyba najgorsze dwa tygodnie mojego życia. Koniecznie napiszę, jeśli już będę cokolwiek wiedziec. Postaram się myślec pozytywnie, obiecuje... :) dziękuję jeszcze raz za wszystkie słowa otuchy :)

    Rybenko, dziękuję, masz racje, nawet jeśli, to guz jest nie duży, ale wszystko się okaże już niedługo. Jeśli tylko będzie miał mnie kto słuchac, będę tutaj pisac. Pozdrawiam serdecznie :)
  • 11 lat temu
    kochana, zaglądam tu prawie codziennie, pisz, zawsze odpiszę
    trzymam mocno kciuki
    wiem, jak to jest jak się czeka na wynik
    poznałąm wiele osób, które przeszły leczenie raka piersi i dobrze się mają
    poddawanie się nie wchodzi w grę!!
    sciskam
  • Magdalenko , szczerze Ci dziekuje za tak mile slowa , ale sile odnajdujemy w sobie niespodziewanie , nie wiemy ile mozemy przejsc , ale jak trzeba , to kazda z nas te sile odjajduje, Wiec wiem , ze Ty rowniez taka sile odnajdziesz , jak bedzie trzeba .
    Teraz nie mysl o zlych rzeczach , rob sobie jakies male przyjemnosci , mnie to zawsze pomaga. Wiec czekamy wszyscy na twoje wyniki i glowka do gory. :)
  • 11 lat temu
    Magdaleno, Jola wie co pisze -przeczytaj jej wcześniejsze wpisy. Ona jest przykładem jak wiele można przejść i nie upaść na duchu choć bywają przecież "góry i doliny".
  • 11 lat temu
    witam wszystkich

    dawno nic nie pisalam ale caly czas Was czytam - bylam na kontroli i teraz czekam na wyniki - mialy byc juz wczoraj ale lekarz do ktorej pisalam nie odpisuje - wiec musze czekac
  • 11 lat temu
    czekanie i cierpliwosc - tego sie czlowiek najszybciej uczy w chorobie
  • 11 lat temu
    Ona i co z wynikami? Jolu co tam u ciebie?
  • 11 lat temu
    mam wyniki
    wszystko jest OK ale sie ciesze :) chodze juz na kontrole tyle lat ale zawsze radosc po odebraniu dobrych wynikow jest tak samo duza jak po leczeniu :)
  • 11 lat temu
    hej,
    sorki za nieobecnosc ale...
    mialam co swietowac!!!
    od miesiaca juz wiem.... jestem zdrowa!!!
    jestem szczesliwa i modle sie za ciagle walczacych!!!
    nie poddawajcie sie, WARTO!!!
  • 11 lat temu
    ona ciesze sie,ze jest dobrze!!!


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat