Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

12 lat temu
dzien dobry !!! z okazji dnia kobiet odebrałam wynik czerwony cytologii ''stwierdza się nieprawidłowe komórki nabłonkowe. komórki nabłonka HSIL - Zmiany śródnabłonkowe stopnia wysokiego cin 3/ cis''... i tyle...kolposkopia będzie za kilka dni, podczas tego badania pobiorą też wycinki do histopatu... 11 miesięcy temu cytologia była idealna- zero infekcji...będę miała zabieg chyba, a co pozniej - nie wiem...mam dwuletnie dziecko, 29 lat...czy histopatologia może dać taki wynik, że nie będzie nawet zabiegu ? czy jeśli cytologia ujawniła HSIL to już ''pozamiatane''? pomóżcie kobietki...
10924 odpowiedzi:
  • emilyemily - szybko masz cytologię, po dwóch m-cach od konizacji. Ja miałam wczoraj robioną - konizacja w grudniu. Pani dr powiedziała, że muszą chociaż 4 m-ce minąć,ale co lekarz to inna teoria :) Także czekam i trochę martwię się o wyniki cytologii...
  • Karo, dokładnie :) każdy lekarz do tego inaczej podchodzi. Bo w sumie każda z nas ma nieco inne leczenie mimo że niektóre mają identyczne zmiany :) myślę że najważniejsze to mieć zaufanie do lekarza i wtedy jest się spokojnym. Ja byłam przygotowana nawet na 6miesiecy czekania bo zalecenia są 3-6miesiecy od zabiegu. Zresztą u mnie nie było napisane ile zostało usunięte więc możliwe zmiany były na tyle powierzchowne że można zrobić szybciej badanie albo będę mieć za 2 miesiące kolejne kontrolne :) Wiem co czujesz z tymi wynikami, będę trzymać kciuki że pozbylas się wszystkiego i zostanie Ci tylko kontrola <3 mam nadzieję że u mnie też wszystko pójdzie ostatecznie dobrze. Bo sama diagnoza i każdy kolejny wynik dla mnie to niestety zle wiadomości więc czekam w końcu na jakąś pozytywną :) <3
  • emilyemily trzymam kochana kciuki za Ciebie <3
  • Hejo kobitki, jestem wciaz i podczytuje. Miałam ostatnio chwilę zwatpienia...masakra. jak nie urok... ! W marcu dostałam leki na grzybice pochwy, no i głupia zaczęłam się znów tam oglądać...zauważyłam że przy ujsciu pochwy na wew.stronie warg sromowych mniejszych mam jakieś dziwne wypustki w odcieniu skóry. Mówię "jak nic tylko klykciny"...Ale za chwile dotarło ze przecież już kiedyś coś takiego miałam, ze 3 ginekologow powiedziało że to nie sa klykciny. Zrobiłam wtedy test na HPV negatywny. Więc się zaszczepilam na te typy 6,11,16,18 czyli typy opowiadające za kk i rsm. Później była ciaza - też nie zaglądałam na dół. No i teraz od marca zaczęłam to obserwować. Moja ginka mówi ze absolutnie nie są to klykciny, ze mam nie zaglądać i dac spokój. W między czasie odwiedziłam dwóch specjalistów dermatologow-wenerologow! Każdy z nich absolutnie wykluczył klykciny. Więc pytam co to za cholerstwo? Dodam że maleńkie wypustki rosnące linijnie po obu stronach wew.warg sromowych mniejszych. U męża brak jakichkolwiek zmian..z resztą JA WIEM ZE JEST MI WIERNY! Byłam dziś znów u mojej ginki. Zrobiła mi wulwoskopie... no i potwierdziło się ze TO NIE KLYKCINY. Każda z wypustek ma swoją podstawę a klykciny rosną jak drzewko/kalafior. No i stwierdziła że w trzy miesiące to i mąż by już miał wysyp i to by było o wiele większe. Uspokoila mnie! Jeden z dermatologow (swoja droga mega facet) widzial jak bardzo sie denerwuje (ja od razu placze) powoedzial ze jest pewny na 100% ze to nie to co myślę. Dla mojego świętego spokoju prosił żebym przyszła do niego na oddzial do szpitala przed obchodem za miesiąc. Chce mnie uspokoic, bo widzi jak reaguje. A więc taka moja uroda...zapewne brodawczakowatosc przedsionka pochwy. Mąż mówi ze jestem wyjątkowa i tyle! :D Tak więc już go nie mecze. Dam sobie spokój z tymi lekarzami. Miałam iść na cytologia w tym cyklu ale odpuszczam. Pójdę w następnym tak jak kazała ginekolog - w czerwcu. Pobiore soboe jakiś probiotyk żeby znów nie wyszedł jakiś stan zapalny. Także taakie miałam 3 miesiące... :/ Wiem jedno, wszędzie widzę choroby i strach o swoje życie i zdrowie. Teraz mam córeczkę i zaczynam martwić się też o nią...bezpodstawnie no ale.. Pozdrawiam Was wszystkie :D
  • Ja mialam kilka klykcik pojedynczych ale trwalo to troche zanim to zdiagnozowalam;-) Moja ginekolog do ktorej chodzilam czesciej niz czesto nic na ten temat nie wspominala a wtedy byl okres gdzie mialam wycinanego polipa. W koncu jak je zauwazylam sama sie ich uczepilam i przy kontrolnej wizycie zapytalam. Odp mi ze to nie hpv ze to grzybica czy jakis inny wirus nie pamietam dokladnie po moim pytaniu skad sie wzial: no tak jak inne wirusy. To byla odpowoedz ktora mnie zwalila z nog. Jak uwielbialam do niej chodzic tak powiedzialam ze to byl ostatni raz. Po wyjsciu i przeczytaniu przyn zlapania tego wirusa stwierdzilam ze to nie mozliwe zeby to bylo to. Poznoek stwierdzilam ze pojde na nfz. To wszystko co tam sie dzialo to byla jakas jedna wielka farsa ale to temat na osobna historie;). Powiedzial mi ze to potowki!?! Wiec stwierdzilam ze do 3razy sztuka? chcialam zeby mi ktos w koncu powoedzial dlaczego mam obfite bolesne nieregularne bardzo miesiaczki. Moj trzeci obecny ginekolog odrazu powiedziala ze mam PCO i ze jak mogli mi tego wczesniej nie powiedziec ze to ksiazkowy przyklad i takie tam? pozniej endokrynolog, wynik cytologi, kolposkopi testu ma hpv i tak dotarlam tutaj? Dzis dalej sie zmagam z plamniem z tym ze juz nie braz a czarny? Juz sie gubie w tym wszystkim
  • emilyemily powiem Ci też się obawiam seksu. Za tydzień pójdę do giną na kontrolę to się zapytam czy już mogę . Ochotę mam ale jak będzie jestem okropnie ciekawa czy będzie jakiś dyskomfort czy będzie ok ;) katarzyna 1988 super ! Mam takie same plany co do dzidziusia jak i ty, tylko żeby przyszły te wyniki i było ok sprawdzić później czy nic się nie odnawia i do dzieła <3 <3 <3
  • A Co to jest pco?
  • Zania1313 zespół policystycznych jajników :)
  • A co ma PCO do ewentualnych zmian w okolicy warg sromowych?
  • Do okolic warg sromowych nic. Chodzilo mi o "prosfesjonalzim" mojej pierwszej ginekolog


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat