Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

na izbie przyjęć lekarz dyżurujący wyznaczył mi termin operacji. Napisał co muszę przynieść w dnu. Kiedy mam się stawić do anestezjologa i jakie badania krwi zrobić. Teraz mam problem, żeby ktoś wystawił mi skierowanie na te badania :) a zielona karta...kurcze ja sama zielona :(

Już wiem co to jest zielona karta, ale moim lekarze zarowno pierwszego kontaktu jak i ginekolog nie wystawia, bardzo oporni :(

karo_2016 nie martw się bo coś mi się zdaje, że byłam w podobnej sytuacji a że ja też podobnie jak Ty nie chorowałam to po cichu robiłam wszystko co mi zalecono. Byłam tak przestraszona diagnozą a zarazem tak zdeterminowana, że wszyscy mi na wszystko wydawali jak chciałam skierowania :D :D. A dostałaś wymóg dostarczenia do szpitala zgody internisty co do tego że "lekarz wyraża zgodę na operację" ? hi hi bo ja tak. Ale od początku: idź do internisty i powiedz, że masz zalecenia ze szpitala kierującego na operację i musisz otrzymać skierowanie na badania wg.załącznika. Nic się nie martw bo na życzenie możesz (chyba 2x w roku) sama te badania robić ale na skierowanie nawet i częściej/przynajmniej u mnie tak jest. A więc poproś o skierowania na morfologię i całą resztę którą masz w zaleceniach (kardiolog,rtg klatki). Nie idź do tej swojej ginekolog bo nie ma po co, na nic kolejne badanie a skoro jest wredna to niepotrzebnie się zdenerwujesz. Tak więc ja robiłam swoje wszystkie badania w prywatnej przychodni (na coś przecież płacę abonament...) bo tak mi było wygodniej, badania+wyniki tego wszystkiego były u mnie na cito bo tak ta przychodnia działa. Każdy ośrodek rządzi się własnymi zasadami ale powinny być określone normy. Kolposkopię, biopsje, konizację i radykalną rzecz jasna w szpitalu. Zieloną kartę DILO dostałam w szpitalu na onkologii gdzie zapisywano mnie już na operację. Dzięki tej karcie DILO czekałam zaledwie kilka dni na TK i MR, uwinęli się też błyskawicznie z opisem. Narzekać nie mogę. Nie martw się Karolinko. Jeśli na swojej drodze napotkasz na mur to powiedz, że przed Tobą bardzo ciężka droga, potrzebujesz pilnie skierowania na te badania a onkolog zakazał nerwów. Uwierz - pomaga, nikt nawet się nie odważy utrudniać <3

Karo_2016 witaj. Powiem Ci tak że ja też miałam pod górkę że skierowaniem ale na kolposkopia. Wiem z własnego przykładu że jeżeli masz odpis zaleceń jakie badania masz wykonać lekarz internista moze ale nie musi Ci wypisać te skierowanie nawet po raz 3 tylko musi skserowac dokument z izby przyjęć w razie kontroli nfz żeby miał jak wytłumaczyć potrzebę wykonania tych badań. Radzilabym zmienić ginekologa, pójść do innego na nfz i poprosić czy Ci wypisze. To skandal żebyś Ty dziewczyno w takich okolicznościach musiała jeszcze stresowac się papierami. aaaa w razie odmowy lekarza obojętnie jakiego pros o pismo w którym ma Ci wytłumaczyć dlaczego nie wypisze skierowania, mów śmiało że później przyda Ci się to jak będzie trzeba wejść na drogę sądową. Tak mi zawsze mówiła Ciotka pielęgniarka. To nasze prawo. <3 <3

Dobrze, ze jestescie tu dziewczyny z doswiadczeniem i slowem otuchy.Mam nadzieje,ze u mnie nie bedzie takich cyrkow. Jutro dzwonie i zapytam o moje wyniki. Juz chcialam dzis,bo minelo 10 dni, ale pielegniarki powiedzialy,ze raczej beda po 2 tygodniach,wiec zeby ich nie wkurzac zadzwonie jutro :P ... Juz maly stresik jest.. Pozdrawiam was kochane

Ona30 będzie dobrze. Musi być. Trzymam mocno kciuki i przesyłam uściski i serdecznie pozdrawiam <3 <3milego wieczorku drogie Panie <3 <3

Ona30 nie dzwonią więc dobry wynik czeka w szufladzie i sama go odbierzesz jutro albo dopiero od poniedziałku bo jak to zwykle bywa jeśli chodzi o coś ważnego to weekend czasami wchodzi w paradę <3 <3 <3 <3 <3

Z cytologii wyszlo CIS, CIN II, CIN III. Ciekawa jestem co z tych wycinkow wyjdzie. Oj ta ciekawosc;)... Dziekuje Wam za wsparcie <3. Zycze milego wieczorku. Uciekam..

U mnie było podobnie z zeloną kartą i rezonansem. Z zdiagnozowanym rakiem dostałam skierowanie do centrum onkologicznego. Byłam wprawdzie po kolposkopìi,ale rezonans zrobiłam na własny koszt. Zielonej karty żaden lekarz nie chciał wystawić bo stwierdzili,że rak jest już zdiagnozowany. Prywatna wizyta aby przyspieszyć termin opeacji. Ludzie bez pieniędzy nie mają szans na szybkie leczenie.

Hej dziewczyny. Karo. Jak dobrze, że dziewczyny to wszystko wiedzą i pokierują. A swoją drogą jakie to ważne aby trafić na dobrego lekarza, który się Tobą zaopiekuje. Ja właśnie trenuje cierpliwość. ..jestem ze starszym synem w Akademii na kontroli endokrynologicznej ..masakra takie kolejki..;) ale co tam. W centrum zdrowia dziecka w Wawie jak jestesmy czy na kontroli czy na oddziale to tam jest to jakoś rozwiązane. Jest godzina umówiona i idziesz. Można? Można. A z drugiej strony taki problem to nie problem;) tylko ćwiczenia wzmaga;)