roza123,

od 2015-03-27

ilość postów: 203

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak pęcherza moczowego

9 lat temu
Czy ta pani dr jest z Bydgoszczy? Nie wiem czy dobrze kojarzę , że ona pracuje w centrum onkologii.Jeżeli tak, to będziecie jechać do Bydgoszczy? Mieszkam niedaleko.

Rak pęcherza moczowego

9 lat temu
Eliee, zmartwiłaś mnie bardzo. Nie znam sie na leczeniu,jednak z tego co czytam, wynika ,że jeżeli są nacieki, to powinno sie podawac najpierw chemie, póniej przy dobrej reakcji , operuje się Jak długo Twój maż,,chodził z tym obcym,że są nacieki na jelito? Wydaje mi się,że konieczne są szybkie konsultacje u innego lekarza. Jeżeli chcesz to mogę napisać Ci na pw.

Rak pęcherza moczowego

9 lat temu
Bolek , a kiedy będziesz miał wynik Peta?

Rak pęcherza moczowego

9 lat temu
Dziękuję BOLEK za słowa wsparcia. Proszę w środę około godz 10 o przesłanie ciepłych myśli w naszym kierunku,żeby wreszcie udało sie pobrać tą nieszczęsna mięśniówkę, żeby diagnoza była kompletna , a dla nas korzystna. Wszystkim przeżywającym teraz swoja chorobę i ich bliskim wszystkiego najlepszego życzę.

Rak pęcherza moczowego

9 lat temu
U nas zaczyna być nerwowo,gdyż pojutrze mąż ma stawić się na powtórny zabieg.Potem czekanie na wyniki. Pozdrawiam

Rak pęcherza moczowego

9 lat temu
Bolek, to prawda.że czekanie na te wszystkie wyniki badań to czekanie jak na wyrok.Zawsze mówię że niech będzie co ma być , byle juz posiadac to wiedzę. N wyniki nie mamy niestety wpływu, natomiast po ogłoszeniu wyroku , mozemy się się zmobilizować i zacząć działać.Wyciecie zmian jest często konieczne. Z całego serca życzę , by lekarze podjęli jak najlepsza decyzję i jak najszybciej podjęli dalsze leczenie. Pozdrawiam

Rak pęcherza moczowego

9 lat temu
Witam serdecznie. Bolek , jak się czujesz? Eliee co u Was słychać?

Rak pęcherza moczowego

9 lat temu
Eliee, co u Was słychać ? Jak masz ochotę i czas to odezwij się. Pozdrawiam serdecznie.

Rak pęcherza moczowego

9 lat temu
Eliee,dobrze,że wyniki wreszcie są. Jeżeli nie masz daleko do szpitala, to jedz do sekretariatu i poproś chociaz o wgląd w wyniki.Może zrób zdjęcie.Wtedy tu na forum napewno kros pomoże.Dzisiaj piątek to pewnie z lekarzem nie uda sie wstepnie porozmawiać. U nas było tak,że pojechaliśmy na oddział , w sekretariacie wydała pani wynik . Ztym wynikiem poszliśmy do lekarza,bo oni taką mają procedurę. Następnego dnia juz byliśmy na wizycie prywatnej. Wtedy dopiero profesor dokładnie nam wszystko powiedział.Bo w oddziale to informacja była, że pożal się boże.

Rak pęcherza moczowego

9 lat temu
Też uważam,że ludzie dzielą sie na tych co wiedzą, że są chorzy i na tych co jeszcze nie wiedzą. Ale zawsze ta wiedza będzie szokiem.Miłego dnia i pomyślnych wiadomości.