Ostatnie odpowiedzi na forum
Iwo,ja tez przeciw mdlosciom mam dosc skuteczne srodki,a sennosc+zmeczenie im dalej w las,tym wieksze.tez spie :)
Iwo, wczesniej zrozumialam,ze bedziesz miala radio bez chemii?zmienili czy niedoinformowali? Mam nadzieje,ze wszystko dobrze znosisz.
Czesc Dziewczyny, ja po 3 z 5 chemii i 3 tydzien codziennych naswietlan.ogolnie calkiem dobrze,oslabiona jestem ale spodziewalam sie eksplozji skutkow ubocznych. Zaliczylam tylko jedna wpadke wystraszajac rodzine, kiedy po nieprzemyslanym miksie kulinarnym moje niskie cisnienie spadlo gwaltownie,powodujac dlugie i glebokie omdlenia :( jednak traktuje to incydentalnie, moglam tego uniknac.niestety w UK zalecaja zdrowa,zbilansowana diete bez zakazow, obawiam sie,ze wiecej pacjentow mniej lub bardziej bolesnie przekonuje sie na wlasnej skorze,czego im nie wolno :/
Ja tez mialam zapowiedziana menopauze. Poniewaz mam juz wszystkie dwie sztuki dzieci,ktore chcialam miec, nie stanowi to chyba dla mnie ani meza problemu. Patrzymy na to przez pryzmat tych lepszych stron i tyle.dodam,ze mam 36lat.
Po chemii i naswietlaniach czeka mnie jeszcze "nieznane" w postaci brachyterapii,ktorej sie troche obawiam.dowiedzialam sie,ze po niej otrzymam ze szpitala w ramach rehabilitacji ...wibrator OoO ;-)
Mysle o Was wszystkich :)
Asiu, konizacja to dosc popularny zabieg.nie łączy się z wycinaniem "wszystkiego",tylko malego odcinka.wez to na spokojnie,znam sporo kobiet po tym zabiegu.trzymaj sie.
Po zeszlym tygodniu ze straszliwym zmeczeniem i mdlosciami,od soboty-genialnie!i aby tak sie utrzymalo :)
Lika,lec sie skontrolowac.mnie lekarka w szpitalu niedawno instruowala,jakiekolwiek krwawienie po wspolzyciu nie ma prawa bytu i nalezy zglosic to pilnie lekarzowi.nie czekaj,dzialaj ;) ja mialam naprawde tak minimalne i od czasu do czasu,zignorowalam i klops.
Asia,ja tez przerabialam przez kilka lat rodzinne rozstania przy mezowskich wyjazdach do pracy.pewnego dnia powiedzielismy dosc i w zasadzie z dnia na dzien przenieslismy sie wszyscy do UK.jeszcze w Polsce,kiedy bylam sama z synkiem,zachorowal powaznie i musial isc do szpitala.nie wiem,dla kogo byla to wieksza trauma,dla mnie z dzieckiem w szpitalu,czy dla meza,ktory gdzies na drugim koncu Europy nie mogl z nami byc...rozumiem Cie doskonale.ale nie zamartwiaj sie tak straszliwie na zapas,wyniki badan nie musza byc zle!
Czesc Dziewczyny, nie pusto,na pewno wszystkie tak jak ja zagladaja,tylko pisac nie zawsze jest jak ;) Ja tez mysle o Was i Waszych dzieciaczkach,to prawda,z moimi dziecmi raz na jakis czas tez wynikaja zdrowotne akcje,chociaz wszystkie chcialybysmy,zeby ich to omijalo... Milej niedzieli!
Czesc Iwo, zbieram sily na 2 tydzien leczenia.pierwszy jak wczesna ciaza-mdlosci i zmeczenie,moglabym tylko spac.mam bardzo niskie cisnienie i odstawienie kawy jest dla mnie chyba na ten moment najgorsze! Jutro zaczynsz radio? Powodzenia,bedzie dobrze! Na sama radioterapie wpadam i wypadam,cala wizyta w szpitalu to raptem 20minut.ile tygodni Ci zasadzili?
Dziewczyny, czy macie link do poczytania odnośnie diety w trakcie chemio/radioterapii? Jutro startuję,zależy mi na informacjach,czego zdecydowanie powinnam unikać.Pozdrowienia dla Was :)