Ostatnie odpowiedzi na forum
Witam,
Joanno51 - i oby tak dalej :)
iksińska - to faktycznie miałaś nosa!! :) a operację miałaś radykalną ?? bo ja tak :( w Poznaniu na Polnej, leczę się też tam...
Pozdrawiam
iksińska - mam nadzieję, że po IV cyklu nie będzie ze mną aż tak źle ( jak dotąd po każdym cyklu tylko 4 i 5 doba "po" były najgorsze- mam na myśli bóle kości i kołatanie serca ) ale dzięki za odpowiedź, dobrze wiedzieć w razie czego, że np. może wystąpić krwiomocz...Co do Twoich wyników przed operacją i w czasie chemii, to tak sobie myślę, że były i są w normie bo to "dziadostwo" jeszcze nie zdążyło się rozprzestrzenić. Jesteś prawdziwą szczęściarą!, w tym stadium rak jajnika bardzo rzadko jest wykrywany, dlatego ciesz się i w ogóle nie bierz pod uwagę, że możesz nie wyzdrowieć .Zobaczysz, po VI chemii będziesz zdrowa jak rybka.! :) a ten gad już nigdy nie wróci !!!
P.S. ja mam 46 lat i 2 dorosłych dzieci
Pozdrawiam:)
Witam Wszystkie Dziewczyny ! :) Długo tu nie zaglądałam bo byłam u córki tyyyleeeee czasu, a tam brak neta:(. Czytam teraz wpisy z ostatnich 3 tygodni i widzę że tu duuuzo dobrych wiadomości z czego się bardzo cieszę! Oby tak dalej ! :) Oby Wszystkie z nas miały tak dobre wieści podczas badan kontrolnych. Aż chce się żyć!!!prawda Makro, Kasiorek?? GRATULACJE dla ZDROWYCH !!!
Witam "nową", fajnie, że jesteś już na "końcówce", super ! :) Ja za tydzień jadę na IV chemię. Trochę mam obawy czy "pójdzie" bo ostatnio koleżanki z oddziału miały problemy ze spadkiem leukocytów i płytek i niestety właśnie IV chemia nie została podana. Pojechały do domu i już się cykl Im przesunął :( , nie wiem czy się z nimi jeszcze spotkam. Dodatkowo to grypsko i inne wirusy szaleją!! Aż strach się bać!
Moje raczysko jest w stopniu zaawansowania IC i stopniu złośliwości G1. Trochę mnie zdziwiło, że masz zalecone 6 chemii bo przy 1b to chyba tylko 3 powinny być podane (gdzieś czytałam, że dopiero od IC podają 6 chemii). Mam pytanko, z tego co piszesz to już TK miałaś robione?? W czasie chemioterapii?? Jeśli chodzi o marker CA 125 to ja przed operacją miałam - 520, po operacji a przed pierwszą chemią - 14,25 i ostatni wynik przed trzecią chemią - 11,00. Jeżeli, jak piszesz zawsze CA 125 masz w normie to należysz do kobiet nie czułych markerowo, to chyba tak sobie myślę, że trzeba być czujnym podwójnie...A przed operacją marker też był u Ciebie w normie??
Jak u Ciebie ze skutkami ubocznymi od IV chemii?? Gorzej czy podobnie jak przy 3 pierwszych?
Jasia12 - SZACUN!! GRATULACJE! TAK TRZYMAJ!!
Jestem, czytam i serdecznie pozdrawiam :) dziękuję że jesteście!
Świąt Bożego Narodzenia udekorowanych radością,
nadzieją i spokojem.
Niech te świąteczne życzenia mają moc spełnienia;
te całkiem błahe i te ważne,te dostojne i te ciut niepoważne - niech się spełnią:
marzeń, o które warto walczyć,
...
Wesołych Świat!
makro000 - podziwiać tylko! rok to dłuuuuuuuuuugi staż:) trzymaj tak dalej! Ja na razie niecałe 2 miesiące! Ale ja też zawzięta jestem, także spoko dam radę! Z glutaminianu sodu i temu podobnych już dawno zrezygnowałam :) pomyślę jeszcze o soli...Serdecznie Ciebie Pozdrawiam
Krysia65 - oj, to szkoda, że terminy Ci się poprzesuwały, choćby ze względu na te Święta...ale za to na Sylwestra będziesz już mogła poskikać, hihi. Tylko pij soczki z buraków! Musisz się "podreperować"!
makro000 - ja też nie chcę jeść słodyczy w ogóle! I jakoś do tej pory dawałam radę ale zbliżają się święta!! i jak tu bez serniczka, bez makowca!!?? jak Ty sobie radzisz z tym problemem??Rok bez słodyczy?? Szacun!! Dzięki za odp.
Pozdrowienia dla Wszystkich!
Witam Wszystkie Panie w ten deszczowy dzień!
Hanka - rozumiem Twój ból i rozpacz! Łączę się z Tobą w tym bólu! Bardzo mi przykro:( Ale musisz być silna, właśnie dla Niego! Nie możesz się załamywać i być smutną i płaczącą babcią. Nie poddawaj się! Wspieraj córkę i dodawaj wnusiowi sił! On teraz musi walczyć z chorobą tak jak Ty kiedyś! Będzie dobrze! Powtarzaj to sobie i Jemu! Może to nie guz tylko jakieś inne choróbsko, które da się wyleczyć antybiotykami. Bądź dobrej myśli! Będzie dobrze! Musi być! Nie ma innej opcji! Idą Święta Bożego Narodzenia! Spełniają się wszystkie prośby i życzenia! Szczególnie te dziecięce! Trzymam kciuki! Ucałuj wnusia i trzymaj się cieplutko!
krysia65 - po tych 2 chemiach, z tego co zauważyłam mnie jedynie tak w 2 - 3 dobie bolą kosteczki i coś tam mnie w środku kłuje od czasu do czasu, aha i w 3 dobie jestem bardzo słaba i serducho mi wali. Włosami, a właściwie ich brakiem w ogóle się nie przejmuję! Mam piękną peruczkę i wyglądam w niej czadowo :) A nogi to mnie nie bolą... Może te Twoje bóle nóg to właśnie jest skutek uboczny ten najbardziej zauważalny. Porozmawiaj z lekarzem, na pewno jest jakieś lekarstwo...musi być!
kasiorek - współczuję bardzo...kuruj się, jutro będzie już dobrze:)
Miłego wieczoru dla Wszystkich:)
Jestem:) i witam Wszystkie Panie w ten zimowy dzionek:) Leci już 3 doba po 2 chemii:) wszystko jest ok jak narazie! trochę zaczynają pobolewać mnie kostki ale ostatnim razem tez tak było, jutro już będzie gites:)
Jasia12 - dziękuję Ci za modlitwę, bardzo mi pomogło...
Do końca tygodnia mam zwolnienie, a od poniedziałku do pracy marsz!! hihi
Kasiorek - trzymam kciuki!
Mikra- Ktoś tu ma urodziny czy imieniny? Wszystkiego Najlepszego !! :)
Pozdrawiam Was gorąco!:)
Witam Wszystkie Kobietki :) jestem tylko na chwilkę, zaraz się szykuję, bo dziś w eleganckiej restauracji mamy firmową kolację wigilijną :) trza "czapeczkę" natapirować !!,hihi
Jasia12; szymczakanna - dzięki za porady, wczoraj wieczorem zdecydowałam, że jak mi nie przejdzie albo będzie gorzej to dziś idę do lekarza, ale o dziwo przeszło :) oj, bałam się ze to zapalenie pęcherza :(
makro - daj znać po wizycie..ciekawam dlaczego tak cierpisz??
kasiorek - współczuję :(....może zamów wizytę lekarza do domu...
nana- skorzystam z Twoich porad..dzięki :)
Odezwę się po 2 chemii, tzn w niedzielę albo w poniedziałek. Boję się...
szymczakanna; Jasia12- dziękuję za modlitwę i pomyślcie o mnie przez chwilkę w niedzielę rano....oby wszystko poszło dobrze...ech:(
Spokojnego wieczoru Wszystkim!:)