mariamagdalena, Wygrał

od 2012-11-08

ilość postów: 86

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak jajnika

12 lat temu
Cześć Dziewczyny!
Witam na forum "Nowe":) i rozumiem Was co czujecie, ale na pewno wszystko się ułoży:)
w Twoim przypadku annamaria - dzisiaj po wizycie okaże się że to zwykła torbiel, usuną ją i będzie po krzyku ! Nie martw się na zapas i daj znać.
w Twoim przypadku nati - tamten lekarz chyba nie wie co gada! No bo jak?? torbieli już nie ma a on widzi raka!! Gdzie on widzi tego raka?? Tylko z markera? Przecież to nie jest wyznacznik ! Nic z tego nie rozumiem!!

Kasiorek - to super! cieszę że wynik jest ok! A dlaczego masz złe przeczucia co do kolonoskopii?? To badanie robisz profilaktycznie czy są ku temu jakieś wskazania??

Dziewczyny, Ta Neulasta, to dziadostwo!, przynajmniej w moim przypadku, nie mogę dojść do siebie! Jutro będzie tydzień od podania a ja czuje się wcale nie lepiej, a w poniedziałek do pracy...masakra! Czy któraś z Was też tak ciężko przechodziła skutki podania tego leku???
Pozdrawiam Was i życzę miłego dnia!

Rak jajnika

12 lat temu
Cześć Ola66 - super że wyniki dobre! a markerem się nie przejmuj skoro lekarz tak powiedział....ja też mam G1 1c. Przede mną jeszcze 2 chemie a potem pewnie też stres przy każdych badaniach kontrolnych. U mnie po operacji na wypisie było: " niezłośliwy nowotwór jajnika", a potem wynik histop. pokazał prawdę :(

makro000 - obyś już więcej nie chorowała! co by mężuś następnym razem jak przyjedzie zamiast herbatki dla przeziębionej żonki szampana serwował!! :) zdrówka dużo!!

Izka - lepiej zasięgnij opinii innego lekarza...

Pozdrawiam Wszystkich !

Rak jajnika

12 lat temu
Cześć Dziewczyny! I już 4 doba leci po IV wlewie, jest ok, i po zastrzyku - Neulasta - wszystko jak na razie dobrze. Oprócz bóli kości, nie wiadomo czy od chemii czy od Neulasty, obyło się bez innych skutków ubocznych:) i mam nadzieje, iż już nic niespodziewanego się nie wydarzy...teraz tylko leniuchowanie na zwolnieniu i od poniedziałku do pracy.

Olka75 - kiedy zaczynałam w listopadzie chemię tez miałam obawy jak to będzie, jak ja to wszystko przetrwam, jak mój organizm zareaguje, czy będę w stanie pracować pomiędzy kolejnymi cyklami bo na pracy też mi bardzo zależało. Pytałam na forum i martwiłąm sie bardzo. Odpowiedzi Dziewczyn były różne, w efekcie sprowadzały się do jednego, a mianowicie " wszystko zależy od organizmu". Jeśli chodzi o mnie to, najgorsza jest 3 -4 - 5 doba po wlewie, jestem b.słaba, mam bóle kości i mięśni jak przy grypie, kołatanie serca, dlatego też ja przy wypisie ze szpitala biorę 7 dni zwolnienia, a potem na 2 tygodnie idę do pracy i tak za każdym razem. Z doświadczeń innych chorych większość Pań właśnie te parę dni "po" b. źle się czuje i tak naprawdę optymalnym terminem na powrót do "zdrowia" to z reguły 7 dni, także pomysł, aby pójść do pracy na 3 dzień po wlewie chyba nie jest dobrym pomysłem, ale być może Twój organizm zareaguje b.dobrze i będziesz mogła pracować tak jak sobie założyłaś. Czego Ci bardzo życzę. Są również Panie które przez całą chemioterapię są na zwolnieniu, bo nie są w stanie pracować. Także sama zobaczysz...Ja przed chemią nie wspomagałam się niczym szczególnym, dobrze się odżywiałam, piłam sok z buraków i marchwi, i dbałam o to aby się nie przeziębić. Natomiast w czasie brania chemii przy wypisie ze szpitala dostaję zawsze receptę na leki, które chronią wątrobę, wzmacniają odporność itp. biorę Hepatil, Preventic, żelazo, piję marchew i buraki. No i teraz przed V wlewem leukocyty mi spadły to dostałam zastrzyk - Neulastę, a na płytki Encorton. Jak będziesz miała dodatkowe pytania to pisz :) Najważniejsze to nastawić się pozytywnie i obserwować siebie...pozdrawiam

Rak jajnika

12 lat temu
Witam Dziewczynki:) piję siemię lniane, zaraz jem śniadanko i lecę na zastrzyk. Odezwę się wkrótce...Pozdrawiam i życzę pięknego dnia:) Dzięki Szymczakanna i Aldi 36 za odpowiedź:)

Rak jajnika

12 lat temu
maria811 -a jaki masz stopień, masz wynik histopatologiczny??

Rak jajnika

12 lat temu
Dzięki Limarri - wiesz, właśnie nie dawało mi to spokoju i przed chwilą zadzwoniłam na oddział do szpitala z pytaniem, czy aby to nie jest jakiś błąd że dopiero w drugiej dobie mam Neulastę sobie zaaplikować, ale zostałam poinformowana że nie, że Neulastę nawet do 72 godzin po chemii można.. widocznie w moim przypadku lekarz zadecydował, że w drugiej dobie... więc się uspokoiłam:) Ale sama to raczej nie dam rady, podejdę jutro do znajomej pielęgniarki...A długo te kości bolą?? Brałaś leki przeciwbólowe??

Rak jajnika

12 lat temu
Dzięki Kasiorek za odp. - zobaczymy przed VI jaki będzie...mam nadzieje że spadnie i utrzyma się na tym poziomie przez wiele wiele lat! Cieszę się ze z ząbkiem już dobrze:)

donia55 - no właśnie ja tez gdzieś przeczytałam, że w dobę po skończonej chemii trzeba go wziąć a ja mam na skierowaniu na jutro, czyli w drugiej dobie po.. i teraz nie wiem czy lekarz się pomylił? może tam zadzwonić i upewnić się czy aby to nie błąd?

Rak jajnika

12 lat temu
gohakk - witam Ciebie na forum:) napisz jaki miałaś stopień tego guza na jajniku. a wznowę na czym? co ci teraz wycięli??

iksinska - odezwij się :)

Krysia65 - przykro, że chemia nie poszła...podreperujesz się i następnym razem będzie ok :)

Olka75- ja też mam G1 1C i mam podawane taxol + karboplatynę - 6 wlewów, obecnie po IV. W moim przypadku włosy mi wypadły prze drugim wlewem, ale już miałam peruczkę i nie było problemu. Chemię znoszę dobrze, u mnie 3-4 doba to lekki kryzys ( bolą kości i serce ) no i osłabienie organizmu takze od 3 do 6 doby nigdzie się nie ruszam, odpoczywam i dochodzę do siebie. Pomiędzy kolejnymi wlewami jak narazie pracuję, daje radę i nie mam z tym żadnego problemu, Czyli tydzień zwolnienia, potem 2 tygodnie w pracy itd. Zobaczymy co będzie dalej. Szczerze powiem każda z nas chemię przechodzi inaczej, pewnie to zależy od indywidualnych predyspozycji, stanu zdrowia, wieku, dodatkowych chorób itp. ale myśl pozytywnie, dbaj o jelita, wątrobę (np. hepatil ), dobrze się odżywiaj i unikaj chorych środowisk, bo odporność z każdą chemia spada( Ecomer, Prevenic i inne...) a jak się jakieś choróbsko przypląta to potem chemia nie pójdzie w terminie, a szkoda....Dlatego w trakcie chemii pytaj i pisz a my jak tylko będziemy mogły w każdym problemie Ci pomożemy :)

Maria811 - tak jak pisze Kasiorek , rzeczywiście trochę to dziwne że doktor tak zaproponował, z reguły najpierw jest operacja a potem chemia, chyba że w trakcie operacji okaże się ze nie mogą nic wyciąć to wtedy chemia a potem operacja i znowu chemia. Ale przecież Ty nie masz zaawansowanego stanu...A masz jakiś wynik tego guza?

szymczakanna - wracaj szybciutko do zdrowia:)

Jasia12 - trzymam kciuki za jutrzejszy dzień ! dasz radę! Jesteś mądra i dzielna dziewczyna! Tak trzymaj !

Kasiorek - daj znać czy z ząbkiem już jest ok :)

Rak jajnika

12 lat temu
Hej Dziewczyny:) jestem, wróciłam wczoraj ze szpitala, IV chemia poszła...ale przy wyjściu z oddziału dostałam receptę na Neulastę, podobno to na leukocyty ( wynik mój: 4,55 G/L ) i Encorton podobno to na płytki krwi ( wynik mój: 120,0 G /L ). Czy któraś z Was brała Neulastę? Jakieś skutki uboczne? Jak samopoczucie po tym? Aha i mam pytanie co do markera CA125. Bo mi skoczył o 1 punkt i troszkę, a mianowicie 8 grudnia miałam 11,18 a teraz 12,25 ( po operacji 15,49 ) Czy powinnam się martwić, bo przecież w czasie chemii marker powinien spać a nie rosnąć?? Może któraś miała taki przypadek?? Zaznaczam że walczyłam z infekcją ucha i trochę przeziębiona byłam kilka dni przed chemią. Proszę Was o odpowiedź :) Dziękuję



Rak jajnika

12 lat temu
Hej Dziewczyny! Witam i pozdrawiam :) A ja zamiast kawki piję siemię lniane :) Od kilku dni walczę z infekcją ucha :( Choruje na przewlekłe zapalenie ucha środkowego, rzadko mi nawraca, że tez przed chemią musiało to się odezwać :( Ale chyba zdążyłam wyleczyć i obyło się bez antybiotyku :) bo w środę chemia, mam nadzieję że pójdzie.
Weekend zapowiada się fajnie, przyleciał w odwiedziny syn z Irlandii i córka- studentka - wpadła na weekend do domu! Będzie wesoło :) Trzymajcie się cieplutko w ten mroźny dzionek!