Ostatnie odpowiedzi na forum
tasza27 tak kochana czeka Ciebie walka ale tak jak każdą walkę tak i tę też można a nawet trzeba wygrać !! Nie jesteś sama, jest wiele kobiet które wygrały. I jeszcze jedno Ci powiem, zawsze myśl w takich sytuacjach, że Ty jesteś już pod kontrolą lekarzy a ile jest kobiet które chodzą po świecie nie mając zielonego pojęcia co tam siedzi bo się nie badają....sytuacje są przeróżne. Naprawdę wszystko może się ułoży ale musisz być zdeterminowana <3
emi83 dostałaś już odpowiedź z BIO ??
Ona30 a widzisz wszystko poszło jak po maśle, odpoczywaj teraz, niczego nie podnoś.
karo_2016 zwolnienie z pewnością zaproponują, należy się i już.
Ona30 jak nam przywieźli coś w garnku różowego to bylam pewna :D :D :Dże to kompot a to okazał się miał być barszcz, same kucharki się śmiały a przecież same to coś przywiozły.
Tasza27 ja miałam problem z tymi upławami, duży i uciążliwy tak więc wiem co masz na myśli, to jest utrapienie. Kup sobie wkładki zapachowe np.rumiankowe, będzie ciut lepiej ale dobrze,że lekarzom powiedziałaś,powinni coś zaradzić nawet, jeśli twierdzą, że to normalne.
Pozdrawiam wszystkie <3
emi83 wytnij i wklej to zapytanie do tutejszego BIO (prawy górny róg) i zakończ zapytaniem które Ciebie nurtuje. Tam siedzi onkolog i odpowie co myśli.Ja pisząc tam zapytanie kilka razy nie zawiodłam się a uzyskałam profesjonalną pomoc. To jest skomplikowana sprawa kiedy w wyniku nie ma mowy o CIN a prowadzący lekarz jest ich pewien.
emi83 ja poproszę o mocną kawę, ciśnienie mam niskie a dzisiaj sporo przede mną (zawodowych spraw :D) <3
Witajcie :D zaczyna się kolejny tydzień i oby dla wszystkich nas był udany i owocny wyłącznie w dobre decyzje.
marrika ja nie czekałam zbyt długo, chyba nawet zadzwoniłam po 2 tygodniach ale to przecież zależy od danego ośrodka i raczej chyba nie warto się tym sugerować. A dlaczego nie zdecydowali się w Twoim przypadku na radykalną, co z jajnikami ?
Joasia81 dokładnie, u mnie zdiagnozowano chorobę w czerwcu, w październiku radykalna ale w tzw.między czasie panicznie się bałam, że nie dożyję świąt...ale dzisiaj mija powoli rok od operacji i tym samym około 1,5 roku od diagnozy zatem wszystko jest możliwe, naprawdę jest możliwe. Życzę Wam wszystkim udanego dnia ! Zadbajcie dzisiaj o siebie, zróbcie coś dziś wyłącznie dla siebie <3
Olenka88 napisałaś: "jestem żywym przykładem na to że z wszystkiego można wyjść obronną ręką tylko trzeba wierzyć że będzie dobrze" i to powinno wisieć na ścianie u niejednej chorującej albo borykającej się ze złymi myślami osoby, pozdrawiam Ciebie kochana bardzo bardzo <3
emi83 ciesz się dobrymi wynikami i nie rozmyślaj za wiele bo tak przecież nie można.
Ja całkiem niedawno kiedy byłam przed kontrolą to wszędzie zrobiłam już porządki :D więc w ten weekend mam czas dla siebie a to znaczy spotkanie ze znajomymi w szerokim gronie i wieczorkiem może zaniesie nas do kina. W niedzielę mamy zamiar pojechać w góry bo jesień w górach jest przecudna ale oby nie padało...
emi83 tempo szybkie i przeoczyłam świetną wiadomość od Ciebie !! no teraz jestem spokojna bo jestem na bieżąco HURA HURA