Ostatnie odpowiedzi na forum
Agulina90 nie ma niestety żadnych cud specyfików, wiele razy już o tym pisaliśmy w naszym wątku i w wielu innych. Co jakiś czas ktoś próbuje do czegoś namówić bo wiadomo,że człowiek łapie się wszystkiego w pewnych ciężkich momentach.
Wokół mnie w tych najbardziej ciężkich chwilach (które szczęśliwie już za mną) ludzie dla mnie wyszukiwali co rusz coś nowego, a może to, a może tamto wspomoże, pomoże i takie tam...
Dzisiaj wiem jedno - trzeba sobie pomagać poprawiać odporność zdrowym jedzonkiem bez konserwantów, chemii i wszystkich tych wspomagaczy, często jak najczęściej żyć na sportowo (nie forsować się ale jednak żeby coś się działo) nawet w pluchę czy deszcz :) :) no po prostu dbać o siebie jak najlepiej. Czymś się zająć żeby nie mieć czasu na rozmyślanie. To w sumie taki banał ale coś w tym jest !
A tabletki z gravioli lepiej zamieniać na warzywa zielone, pestki z moreli gorzkiej podmieniać na np.warzywa strączkowe albo śliwki czy gruszki.
Nikt nikomu niczego nie broni bo każdy przeżywa swoje życie ale trzeba pamiętać, że złotego środka nie ma. Wiem to <3 <3 z własnego doświadczenia i z doświadczenia bliskich mi osób a więc nie ze słyszenia :D :D
Co zdecydujesz będzie Twoją decyzją ale wszystko z umiarem i po konsultacji jednak z lekarzem/żeby sobie nie tylko nie polepszyć ale i przy okazji nie zaszkodzić.
Pozdrawiam serdecznie Tasza27, Joasia81, Zania1313 dorotkakoz.5, Agnieszka76, white_lavender,Ona, Iłka, Oleńka, Fjorka, dona77 i wszystkie które nas czytają, wspierają i trzymają kciuki dzisiaj za Tasza27 <3 <3 <3 <3
Czy zauważyłyście, że ten 2017 rok póki co jest dla nas jak chciałyśmy, oby tak dalej, oby tak dalej Kochane <3 :D :D
Tasza27 będziesz następna <3 <3
white_lavender powoli powoli dojdziesz do siebie, w domku odpoczniesz, wyluzujesz się i stopniowo wrócisz do formy, ani się nie obejrzysz a odbierzesz dobry wynik, tego Tobie bardzo życzę.
Joasia81 to świetna wiadomość od Ciebie !!!!!!! być pod kontrolą to nic strasznego bo najważniejsze są dobre wyniki HURA HURA HURA
Ściskam wszystkie babki z tego forum, razem możemy wszystko <3 <3 <3 <3 <3 <3
white_lavender a widzisz, wszystko będzie dalej tak samo dobrze. Ja cewnika nie miałam i po konizacji jakąś dobę (już nawet nie pamiętam dokładnie ;) ) mogłam wyjść do domku. Będzie dobrze, zmiany wycięli <3 <3 Pamiętaj, żeby uważać na siebie teraz, nie podnoś nic ciężkiego, serio to bardzo istotne, żeby wszystko się dobrze zagoiło.
dona77 Kochana jesteś <3 <3 <3 <3
dona77 cieszę się bardzo, że Twoje wyniki są ok a pod kontrolą być musimy, to bardzo ważne, trzeba się pilnować nawet jak jest już całkiem całkiem dobrze.
Pozdrawiam Ciebie mocno, odzywaj się często bo jak jesteśmy tu wszystkie razem to potem każdej z nas osobno jakoś jest lepiej na serduchu w razie potrzeby <3 <3 <3
Nie chcę snuć teorii spiskowych ale może jest i tak, że w sytuacji w której wyniki nie są złe to lekarze się nie spieszą, czasem nawet (cholera wie z jakiego powodu tak naprawdę) się nimi nie zajmują na cito nie mając wyobraźni przy tym, że ktoś na nie cały czas czeka. A w sytuacji w której dzieje się już na początku coś złego i wszystko wskazuje na to, że wyniki będą w najlepszym razie kiepskie (nie chcę z grubej rury pisać, że "złe") to zdecydowanie szybciej kobieta jest o tym powiadamiana bo czas tu jak wiemy odgrywa dużą rolę.
Znacie moją historię i w moim przypadku za każdym razem nie czekałam dłużej niż +-14 dni a nawet mniej. Miałam nawet wrażenie, że moja lekarka wręcz czeka na te wyniki i równie szybko ja też je dostanę.
Wiem, że to może tylko mój punkt widzenia ale znam kilka kobietek które niestety musiały się podobnie jak ja zderzyć z tą najgorszą diagnozą i również to czekanie nie trwało dłużej niż 2 góra 3 tygodnie.
Dlatego dzisiaj trzymam za Was kciuki, żeby te wyniki były dobre bo najprawdopodobniej właśnie takie odbierzecie lada dzień <3 <3 <3
Termin główny przystąpienia do matury w 2017roku zaplanowano na dni 4-26 maja ;)
Ja też pozdrawiam wszystkie babki, wszędzie zimna zima więc uważajmy na podwiewy hi hi <3 <3
white_lavender współżycie jakieś 5,6 tygodni po zabiegu ale pod warunkiem,że wszystko jest ok, się dobrze wszystko goi, ewentualne plamienia ustały, sama wiesz.. Musicie uzbroić się w cierpliwość <3 <3
karo_2016 współczuję, że masz taką złą opinię o szpitalu,kurcze to przecież takie ważne jak się nami zajmują,opiekują :/
tasza27 zgadzam się w 100% z Tobą Kochana, jestem z Tobą myślami bardzo bardzo mocno Tobie kibicuję.
Pozdrawiam wszystkie dzielnie walczące, udanego dnia <3 <3