kaa, Wygrał

koytko ja jestem po operacji więc to trochę inaczej ale dla mnie podniesienie zgrzewki wody (6butelek po 1,5l) jest już dźwignieciem więc tego unikam. Po konizacji jakieś 2 tygodnie jak pamiętam normalnie funkcjonowałam. Nie ma też co przesadzać ale chodzi głównie o szwy wewnętrzne, lepiej "dmuchać na zimnę".

Marta83 przecież lala87 wyraźnie napisała, że pójdzie do innego lekarza,poszuka kolejnych opinii z uwagi na to, że jej stan ją nadal niepokoi.Każdy przypadek jest inny.Ja to doskonale rozumiem bo uważam, że jeśli coś budzi NADAL nasze obawy to trzeba działać.Lala87 jest tego świadoma i z pewnością nie będzie czekać. Marta83 życzę zdrowia bo wszystko inne można kupić <3

lala87 na usg można oglądać zmianę pod różnymi kątami, usg pokazuje to, czego nie potrafi mammografia czyli odróżnia łagodne torbiele od masy będącej złośliwą zmianą. Czy Ty jesteś lala rocznik'87 ? Pytam bo usg jest badaniem które zaleca się młodszym kobietom, które mają w piersiach więcej tkanki gruczołowej. Dla starszych proponują mammografię.

lala87 sama napisałaś,że badanie trwało długo a lekarka widząc twoje obawy z pewnością dołożyła wszelkich starań,zeby usg było profesjonalnie zrobione.Zgadzam się z Uleczka725 tutaj nerwy nie są wskazane.Teraz ciesz się nadchodzącymi świętami a jak będziesz na kolejnej wizycie u ginekologa to pokaż swoje wyniki i opis. Rozumiem niedowierzanie ale pewnie się nakręciłaś i stąd ten poddenerwowany stan.Słuchaj starszych ! ;)

Paulina86 ja jestem po radykalnej operacji i tak jak szwy zewnętrzne miałam rozpuszczalne i dość szybko się rany zabliźniły tak czuję, że od środka jeszcze je mam; moja lekarka na seks i większy ruch powiedziała "na spokojnie, w zależności od samopoczucia" i staram się tego przestrzegać. Bo wiadomo, że żadna z nas nie chce wrócić do szpitala ale wszędzie też jest napisaneże jest zakaz dźwigania nawet do pół roku ! Tyle wiem od lekarki. Na priv.mam kontakt z innymi babkami które przeszły podobną operację i One też tyle wiedzą. Zatem wszystko zależy od naszego samopoczucia, każda z nas wie najlepiej co dla niej dobre. Miłego dzionka !!

dziewczyny kochane w tym całym świątecznym zamieszaniu czy jesteście przed czy po operacji, czy przed badaniami albo zabiegami czy już po zabiegach i badaniach to pamiętajcie, żeby nie dźwigać !! Od dźwigania niech będą inni a wy dyrygujcie, a co ! Ja jedziemy na święta daleko daleko i bardzo się cieszymy, że ominie nas ten cały gwar choć rzecz jasna choinka już dumnie stoi. Basiap3001 u mnie z seksem powoli powoli ale szczęśliwie nie boję się a tego najbardziej się obawiałam;nawet nie potrzeba mi żadnych żeli itp. No i zaczynam ostrożenie truchcikiem biegać. Mam wrażenie, że wracam do życia pełną parą. Dzisiaj mija równo 2 miesiące od mojej operacji ! Ja dałam radę i Wy też dacie. Pozdrawiam Was cieplutko dziewczyny B)

Ja z kolei w miesiącu moich urodzin chodziłam od lat na cytologię i na usg piersi i dzięki temu w porę wylazło raczysko ale już po nim. Dlatego namawiam babki do badania się bo u mnie wszystko wyszło na samym początku. Obyło się bez naświetlania po operacji. Wiem, że właśnie wiele tu zawdzięczam sobie samej. Trzeba się badać.

mysweety chyba tego właśnie trzeba żeby każda z nas która się czegoś wręcz panicznie obawia przeczytała taki post jak od Ciebie; swego czasu również bardzo tego potrzebowałam.Ja co prawda z innego forum ale świetnie, że to napisałaś.Może lala87 choć troszkę się uspokoi. By by kobietki <3

basiap3001 no to pewnie niejedna Tobie może pozazdrościć.Ja z kolei nie jestem też niska bo mam 170cm ale moja waga to +-65kg dlatego jeśli sobie pozwolę na leniuchowanie to waga skacze ale do góry.Od wielu lat sporo biegam ale od czerwca w zasadzie z dużymi przerwami/wiadomo.Po operacji rzecz jasna żadnego sportu ani mi to w głowie było ale teraz już zbliżam się do równych 2miesięcy po operacji, czuję się dobrze.Dziewczyny na forum i poza podobnie jak ja już czekają w blokach startowych ale musimy wszystko na spokojnie.Daleka jestem od maratonu hi hi hi żarty żartami ale też każda z nas inaczej żyje.Moim zdaniem stan psychiczny jest szalenie ważny. Basiap3001 ty pewnie masz szybką przemianę materii. Koytko napisała,że po powrocie z pracy o 23 zaczyna jeść. Koytko zostaw zostaw sobie miejsce na uszka i kapustę świąteczną ;)

a mnie ostatnio wzięło na owoce suszone a dopiero dzisiaj doczytałam,że one wszystkie mają prócz cukru swojego naturalnego to jeszcze sztuczny cukier :/ ale tak sobie myślę, że lepiej te owoce suszone niż bajaderka z rumem no nie ?? koytko mnie teżlekarka póki co zabroniła seksu a o powrocie do biegania nawet jej nie wspominałam dlatego postanowiłam biegać sobie truchcikiem a jak zacznę się męczyć to robię sobie marsz, jestem sprytna dziewczyny no nie ;)