Ostatnie odpowiedzi na forum
Justin widzę u was ruchy, trzymam kciuki za wyniki :D
Justin, jestem na 1 piętrze,powodzenia :) :D
Justin00 ja w piątek melduję się też w Gliwicach to pewnie się gdzieś miniemy :) trzymaj się kochana musi być dobrze :)
Kalmara ja mam przed sobą pierwszy jod i strasznie długą drogę do niego bo, aż od października tamtego roku, zawsze coś było nie tak więc teraz też się boję, ale chyba kiedyś musi być koniec tych bonusów i u mnie i u ciebie i u nas wszystkich.
Zdrowia dziewczyny, Justin, a Ciebie jak mnie przyjmą to będę szukać na oddziale będę się pytać babeczek która to Justin :) Powodzenia :)
zetka :) przepraszam, ale ostatnio jestem mało aktywna w sieci, jedynie na swoim blogu staram się bywać systematycznie choć i to nie do końca mi wychodzi :( przez te ostatnie tygodnie sporo złego się wydarzyło w mojej rodzinie: choroba i pobyt mamy w szpitalu, choroba córki i nawet o sobie nie bardzo w tym czasie myślałam chyba się już pogodziłam z faktem, że mam to cholerstwo i muszę z nim walczyć. Co do ręki to u mnie ortopeda stwierdził zanik mięśni, ale nic z tym nie może zrobić i kazał mi się zgłosić po wizycie w Gliwicach z aktualnymi wynikami, a na jod jadę 26 czerwca z tym, że wcześniej ręka była słaba taka jak odrętwiała teraz po dwóch kuracjach antybiotykami na nią boli i to najnormalniej w świecie boli tylko nie cała od łokcia w dół jest ok, ale od karku po bark i pod pachą to dramat :( cały czas czuję ból mniejszy lub większy, ale wyczuwalny po wysiłku nawet ból taki pulsacyjny i kilka razy pojawił mi się taki dziwny ból który powodował przykurcz mięśni taki chwilowy brak kontroli nad ręką. Nie ukrywam, że boję się co z tego wyjdzie po tym całym jodowaniu. Dodatkowo ja nadal nie odzyskałam swojej formy jestem cały czas zmęczona i śpiąca, schudłam 10 kg wciągu ostatnich 2 miesięcy, kiedyś bym się cieszyła teraz nie do końca mnie to cieszy.
Ząb mnie nie boli jest po prostu ukruszony bo wiesz jak to jest do dziecka mówisz " nie gryź cukierków bo połamiesz zęby " no to teraz ma dowód na to, że mama ma rację :) stomatolog na urlopie do 22 czerwca, a nie chciałabym szukać innego jednak się obawiałam jak na to tam spojrzą i czy nie odrzucą mnie z jego powodu, ale jak mówisz, ze nikt nie pyta to poczekam na swojego dentystę.
Pozdrawiam i jeszcze raz przepraszam, że nie usłyszałam wołania :) :) ;)
Cześć :) dawno mnie nie było tutaj, ale starałam się w ten sposób unikać myślenia o kłopotach jednak termin jodu zbliża się i mam pytanie do tych co już go zaliczyli.
anka1978 jesteś świeżynką :) i widzę, ze miałaś coś z internetem czyli można zabrać ze sobą coś takiego bo myślałam, że tylko telefon i to zapakowany w woreczek i proszę powiedz mi jeszcze czy dostaje się jakieś szafki na cenniejsze rzeczy takie jak pieniadze czy dokumenty bo wiadomo ubrania można zostawić w szatni.
Jeszcze mam jedno pytanie, właśnie złamałam zęba na cukierku i nie wiem czy uda mi się zrobić go do wizyty w Gliwicach, czy zęby mają jakieś znaczenie w przypadku jodu bo wiem, ze do chemii muszą być zdrowe jeśli mają to muszę szukać szybszego terminu na wizytę u stomatologa bo mój na urlopie. Ząb z tyłu i nie boli więc mogłabym w normalnej sytuacji na niego czekać, a w tej to nie wiem.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie :)
Zetka nie będę Ci wciskać gatki o pozytywnym myśleniu bo sama mam z nim problem, powiem tylko trzymaj się kobieto i bądź dobrej myśli no bo przecież chyba i nam kiedyś musi zaświecić słonko :)
Pozdrawiam :)
Megi, daj znać co powiedział ortopeda to może i ja się do niego wybiorę. Mnie ręka boli od 2 miesięcy czyli od drugiego zabiegu bo po pierwszym nie miałam tego problemu.
Tylko teraz u mnie to nie jest do końca już ból, bardziej jest to takie jej zwiotczenie i osłabienie. Ból pojawia się dopiero jak za bardzo ją nadwyrężę, wczoraj wybrałam się z dziećmi na przejażdżkę rowerowa i pomimo faktu, ze większość drogi nie trzymałam nią kierownicy to w nocy wyłam z bólu, a rano nie mogłam córce zrobić warkocza z włosów. Całe życie byłam praworęczna, a teraz na siłę robię z siebie mańkuta :)
Pozdrawiam :)
Zetka, będzie dobrze musi być dobrze :) ja o scyntygrafii staram się nie myśleć bo cały czas sobie powtarzam, ze już chyba wyczerpałam swój limit przykrych niespodzianek przy tej chorobie.
Nie mam odstawiać hormonu więc chyba też dostanę zastrzyk, ale tego na 100 % nie wiem bo o to nie zapytałam.
megi :) nie ma sprawy :) wśród tylu ludzkich historii można się pomylić :) co do mojej ręki to nic konkretnego nie stwierdzono, byłam z nia u neurologa, brałam antybiotyk i pytałam o to w Gliwicach i nic nadal boli i jest bardzo słaba nie mogę się nią nawet uczesać, nauczyłam się radzic sobie lewą, aby ją oszczędzać.
justin, wszystko możliwe, ze gdzieś tam sobie migniemy, szybko idziesz do tej izolatki ja mam przyjęcie na 26, ale 30 dopiero izolatka, mam nadzieję, ze szybko ten czas w tej izolatce zleci bo ja strasznie źle znoszę zamknięte pomieszczenia i tego się najbardziej boję. Powiedziała mi babka, ze taki pobyt w szpitalu to około tygodnia więc na izolatkę wypadnie około 2-3 dni moze nie dostanę na głowę :)