fasola1983, Wygrał

od 2012-09-08

ilość postów: 358

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak tarczycy

11 lat temu
ona25

Po prostu lekarka poinformowała Cię rzetelnie o wszystkich możliwych powikłaniach. Występuje to u mniej niż 1% operowanych ale się zdarza. Chodzi o obustronne uszkodzeniu nerwu krtaniowego wstecznego co może prowadzić do uduszenia i wtedy stosuje się wprowadzenie rurki (tracheotomia)
I może to się zdarzyć podczas standardowej operacji wycięcia tarczycy.

kasiab
Ja po wycięciu tarczycy mówiłam od razu normalnie ( nie mogłam krzyczeć ) co nie znaczy, że wszyscy tak mają i że inne rzeczy się nie zdarzają. Dużo zależy od chirurga, który przeprowadza operację i od Jego doświadczenia.

Rak tarczycy

11 lat temu
bbb

U tego Pana? Nie wiem. Powiedział mi tylko, że miał usuwaną tarczycę wiele lat temu i że stracił wtedy głos. Zamieniliśmy 3 zdania na korytarzu, nie wypytywałam.
Może w ogóle nie miał raka. Przecież tarczycę wycina się nie tylko z powodu nowotworu.

Rak tarczycy

11 lat temu

ona25

Jak ja miałam operację to leżał na oddziale taki starszy Pan, który miał właśnie taką rurkę. Spotykałam go na korytarzu. Coś tam przyduszał przy tej rurce i mówił wtedy bardzo niewyraźnie ale można go było zrozumieć. Mówił mi, że stracił głos właśnie po wycięciu tarczycy ale, że to było wiele lat temu i nie w tym szpitalu.
Dobrze, że ja już byłam po operacji jak go poznałam, bo pewnie bym się trochę zestresowała.

Rak tarczycy

11 lat temu
Bulka601

Hehe :)))) To był nawet temat żartów rodzinnych. Wszyscy mu mówili, że teraz mu trochę uszy odpoczną skoro ja nie mogę krzyczeć.

Rak tarczycy

11 lat temu
Leżałam w "dwójce" i moją sąsiadką była Pani około 50tki. Gdy ja przyszłam ona była 3 dobę po operacji i normalnie śmigała, kawka za rana, gazetki czytała, normalnie mówiła. Tylko to, że sztywno trzymała głowę ( ale to akurat normalne skoro operacja jest a szyi ) i miała opatrunek na szyi to nie powiedziałabym, że miała operację.
Ona właśnie utwierdziła mnie w przekonaniu, że nie będzie tak źle :D

Rak tarczycy

11 lat temu
Agniecha84

Ja wyszłam ze szpitala w 8 dobie po operacji i pojechałam prosto do biura, później wysprzątałam całe mieszkanie a następnego dnia pojechałam już robić audyt krótki. Ja nie potrzebowałam zwolnienia więc nie wiem na jak długo dają. Wszystko zależy od człowieka a ludzie są różni jak wiadomo. :)) Ja wolałam szybko wrócić do normalności, bo też nie lubie bezczynności a moja sąsiadka należy do tych użalających się nad sobą i lubiących jak to się przy niej biega :))) ( i się z tym nie kryje ) i opowiadała mi, że przez 3 miesiące po operacji wychodziła z domu tylko na wizyty kontrolne.
Ja też miałam chrypkę przez kilka miesięcy przed diagnozą, głównie rano ale w ogóle mnie to nie zaniepokoiło.
Po operacji od razu mogłam normalnie mówić ale nie krzyczeć (co cieszyło mojego męża ;p ) Po kilku tygodniach głos wrócił do prawidłowego stanu :D

Rak tarczycy

11 lat temu
Bulka 601

nam mówili, że jedynym skutkiem ubocznym może być ból ślinianek i żeby sobie ssać landryny :)) Ani ja ani pozostałe 4 Panie które w tym samym czasie przyjmowały jod nie miała jednak tego problemu.
Żadna z nas też nie miała mdłości po jodzie. Już wcześniej po tym jedzeniu szpitalnym, bo było okropnie :ppp
Tak jak mówisz, wszystko zależy od organizmu.

Rak tarczycy

11 lat temu
Bulka601

Ja tez czekalam na list przed jodem z wyznaczonym terminem i w liscie bylo napisane, ze mam sie stawic 18 wrzesnia w szpitalu i 18 sierpnia mam odstawic hormony i nie przyjmowac zadnych preparatow z jodem. Cala ta terapia to dwie tabletki w moim przypadku, dawka diagnostyczna i na drugi dzien ta wlasciwa

Rak tarczycy

11 lat temu

Agniecha84

Nie mam żadnych niemiłych wspomnień związanych z operacją. Pierwsza doba mało przyjemna i zastrzyki przeciwbólowe ale większość czasu przespałam. :) Trochę bolało mnie gardło ale to w związku z intubacją - jednak też bez szału, przy anginie bolało bardziej. Leżałam w szpitalu 8 dób ze względu na niski poziom wapnia. Czułam mrowienie w okolicach ust i drętwiały mi dłonie. Musiałam dostawać wapno dożylnie. Wypuścili mnie dopiero wtedy gdy skurcze ustały. Operację miałam na początku czerwca 2012 i do dziś muszę kontrolować poziom wapnia, bo mam tendencję spadkową i cały czas przyjmuję calperos1000 i hormony oczywiście.
Bliznę mam praktycznie niewidoczną :))))

Dasz radę. To naprawdę w praktyce odbywa się szybko i sprawnie :)

Rak tarczycy

11 lat temu
Najlepszego w Nowym Roku. Dużo zdrowia dla wszystkich.

Jeśli prawdą jest, że jaki pierwszy dzień Nowego Roku to taki cały rok to przede mną 364 dni kłótni z moim mężem.
Poszło o obecność 4 latka przy puszczaniu petard. Ja oczywiście absolutnie na Nie ( sama kiedyś zostałam poparzona petardą na otwarciu sezonu letniego nad jeziorem - dodam, że to profesjonalne odpalanie było przez organizatorów )
Teksty mojego męża, że to może teraz mam nie jeździć z Młodym autem bo ostatnio czytał że dzieci zginęły w wypadku samochodowym podziałały na mnie tylko jak płachta na byka. A, że bykiem zodiakalnym jestem awantura gotowa :))
Niby wykształcony człowiek na odpowiedzialnym stanowisku a ręce opadają czasami. Ehh......