Ostatnie odpowiedzi na forum
Kasiab książki już mam spakowane :) mam cichą nadzieję, że nie będzie TV w salach :D
Na lutyckiej nie ma tv na oddziale noworodkowym i na endokrynologi też nie ma. Jaka cisza, można spokojnie poczytać, pomyśleć, odstresować się, porozmawiać.
Z moim synek leżałam w szpitalu jak miał 2 latka bo wyskoczył mu jakiś rumień. To był dopiero kocioł: 1 sala, 4 dzieci, 4 mamy ( na materacach własnych ) telewizor, gry, bajki ... totalny chaos :)))))
Hej.
Nasunęło mi się takie pytanie. Jakie jest samopoczucie w trakcie terapii jodem w szpitalu ? I czy jest sens zabierania ze sobą komputera z dostępem do neta ( bo ma taki ambitny plan, żeby sobie robotę "koordynować" ;pp z tego szpitala )
Nic mi nie napisali na tej ulotce oprócz tego, że mam przyjść na czczo i że nie można wychodzić z oddziału i nie ma odwiedzin.
Z góry dziękuję za podpowiedzi :))
Poznań
Operacja - Szpital Wojewódzki - Lutycka
Jod - Szpital Kliniczny - Przybyszewskiego
18 września mam się stawić w szpitalu :))
Witaj komandos24
Nie wiem jak inni ale ja na wyniku biopsji miałam napisane tylko: carcinoma papillare plus jeszcze kilka wyrazów w łacinie :)) - konieczne śród-operacyjne badanie histopatologiczne. Bez żadnych opisów także nie pomogę niestety.
Pozdrawiam i głowa do góry :))
A czyli jednak różne doświadczenia od żadnej rozłąki, przez tydzień, dwa a nawet trzy tygodnie.
To muszę jednak poczekać jeszcze te 8 dni żeby dowiedzieć się u źródła jak to ma być ze mną.
:)))))
Dziękuje za odpowiedź :)) Od razu mi lepiej.
Zwłaszcza, że z natury do szczupłych nie należę niestety.
Ponad 1,5 roku temu zabrałam się za siebie, zaczęłam inaczej i zdrowiej jeść, rzuciłam wstrętne papierochy, przeszłam w abstynencję jeśli chodzi o alkohol i schudłam w kilka miesięcy 16 kg co z dużym powodzeniem udało mi się utrzymać przez następnych 8 miesięcy aż do teraz. Aż tu nagle nie wiem skąd kg zaczęło przybywać tak z dnia na dzień. Ale teraz faktycznie coś mi się przypomina, że obiło mi się o uszy o spowolnionym metabolizmie i zbieraniu wody.
Ja również należę do tych, którzy po operacji czuli się dobrze. W szpitalu leżałam 8 dni ze względu na drętwienia rąk i kącików ust. Dostawałam calperos i alfadiol i wapno dożylnie gdy "wyginało" mi dłonie. Później już się wnerwiłam troszkę i jak zaczynały mi się mrowienia to od razu zaczynałam myśleć o czymś innym i spacerowałam ( każde wapno w żyłę oznaczało kolejną dobę w szpitalu). Pomogło :)
Pamiętam, że po wyjściu ze szpitala wysprzątałam całe mieszkanie :D a na drugi dzień już zajęłam się pracą - pojechałam zrobić audyt. Teraz tak sobie myślę, że musiałam śmiesznie się prezentować z "podciętym" gardłem i głosem, który się troszkę łamał. :))) Ja miałam o tyle dobrze, że ze mną na sali leżała Pani około 50tki z usuniętą całą tarczycą i gdyby nie rana na szyi nie powiedziałabym, że miała jakąkolwiek operację 2 doby wcześniej. Normalnie funkcjonowała, rano budził mnie zapach kawki jeszcze przed obchodem :D Pomyślałam, że skoro jestem o 20 lat młodsza to nie będę robiła wstydu i też od razu się ogarnę :)
Mam jeszcze pytanie jeśli chodzi o ten jod.
Jak długo po wyjściu ze szpitala nie można przebywać z innymi osobami, bo nie wiem na jak długo mam wysłać moich chłopaków na zaległe "wakacje" :D
Pozdrawiam
Aga
Moje pytanie dotyczy zachowania odpowiedniej wagi ciała :)) Przed diagnozą miałam tsh 1,4. W czerwcu 2012 miałam usuniętą całą tarczycę z powodu raka brodawkowatego. Wyniki histopatologiczne nie wykazały przerzutów do węzłów chłonnych. Brałam euthyrox 150 mg a później 175 mg przez 2 tygodnie. Otrzymałam info ze szpitala, że 18 września mam się stawić na terapię jodem i tym samym 18 sierpnia mam odstawić hormony. Ogólnie mam pozytywne nastawienie do wszystkiego ( nie leżę w domu i nie użalam się nad sobą), mam rodzinę ( męża i 4 letniego synka ). Samopoczucie w porządku, miesiączka jak dawniej jak w zegarku. Jedyne co mnie martwi, że jak odstawiłam te hormony to przytyłam 4 kg. Jem nadal tak samo, spaceruję, ruszam się - orbitrek, nie jem wieczorami i nocami, nie szaleję ze słodyczami a waga rośnie. I zastanawiam się czy jest to spowodowane tym, że tsh rośnie i czy kiedy po zakończeniu terapii jodem wrócę do hormonów to czy waga też wróci do normy ? Czy ktoś miał taki "wagowy problem" ? z góry dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam Aga