Ostatnie odpowiedzi na forum
Dziewczyny, a leczy się któraś z Was u ginekologa-onkologa na śląsku? Katowice, Gliwice, Zabrze itd? Może jesteście w stanie kogoś polecić?
Zawsze warto się badać. Nie można bagatelizować. Tak jak Joasia mówi, życie jest cenne i trzeba być silnym w walce o nie.
Masakra. Jak patyczek nie trafii na miejsce czy w biopsji się ktoś nie dopatrzt to żyjemy w przeświadczeniu ze jesteśmy zdrowe, a wcale tak nie musi być. Wiec i stres jest potegowany...
CIS-carcinoma in situ= rak w miejscu, stadium 0, taki który nie daje przerzutów. Stadium od razu po stanie przednowotworowym CINIII.Tak w skrócie i uproszczeniu.
emi83 ja też potrzebowałam dłuższej chwili, a miałam CINIII/CIS i cyto gr.IV, to trochę trwa niestety, bo strach i stres są bardzo duże.
dziewczyny tak główkuje i główkuje o tym teście ROMA... znacie jakieś wysokie wyniki? wszędzie czytam o 14%, 15% bywają wyższe tak jak u mnie?
witaj emi83:)
Cin potrafi pójść w głąb szyjki, ale tego nie da się stwierdzić na oko, w takie coś bez potwierdzenia bym nie wierzyła. Ja jestem po konizacji, wyciął wszystko, bo został margines zdrowych tkanek. Przyjdą wyniki wycinków, wtedy będzie wiadomo co i jak. Później decyzja o metodzie pozbycia się CINa. CinII to nie rak, a bez hist-pat nie da się niczego na 100% stwierdzić.
Jusban no pewnie że mam nadzieję że nie będzie z czym walczyć. Walka jest trudna, choćby i najmniejsza bitwa zmęczyć potrafi bardzo. Dlatego podziwiam dzielne kobiety z forum. Mają moc i dodają sił!! Mimo że tak wiele mają za sobą.
Pozdrawiam Was, trzymajcie się cieplutko <3
Kaa bardzo chętnie bym przyjęła taka nadzieję i nawet się nią dzieliła :) a nie nadzieją na ponad 20% szanse na raka jajnika jaką dostałam wczoraj, gdzie do końca nie rozumiem jak to przełożyć,choć już mnie dziewczyny trochę z forum pokierowały. No jak nie urok to... no aktualnie deszcz :P
Uściski dziewczyny, trzymajcie się cieplutko <3
Kaa trzymam kciuki za kontrole. Niestety tak, ciagle cos. Jak nie stan przednowotworowy szyjki macicy, to znow dziwne niepokojace wyniki nowotworowe jajnikow...zdrowie pod gorke, w zyciu pod gorke, nie jest nam kobieta lekko... ale damy rade, bo jak nie my to kto :P <3