Ostatnie odpowiedzi na forum
Patka, każda z nas tutaj to rozumie :) każdym targaja emocje. No to widzisz :) grzecznie czekaj na wizytę i się nie zamartwiaj :) tak jak wszystkim radzę i radzą mnie trzeba się czymś zajmować i za dużo o tym nie myśleć. Ja tydzień po wynikach wertowalam milion stron i nie wiem czy to w czymkolwiek mi pomogło. Cały ten wątek to kopalnia wiedzy więc fajnie czasem poczytać i poszukać co nas interesuje :)
Patka, cześć :) dobrze ze tu trafiłaś, bez dziewczyn tutaj trudno to wszystko ogarnąć :) jeśli chodzi o wynik biopsji to dopóki nie odbierzesz nie będzie wiadomo co to :) z tego co się orientuję pielęgniarki nie mogą udzielać żadnych informacji więc trochę się zdziwiłam ale najwidoczniej różnie bywa. A co do samego "3" to raczej żadna z nas ci nie powie bo czy chodzi o cin3 czy 3 gr cytologi? Nie denerwuj się odbierz wynik umów się do lekarza i on wszystko wytłumaczy a wtedy dziewczyny na pewno pomogą jak już będzie wiadomo o co chodzi.
Ja nadal się nie spakowalam. Płakać mi się chce na samą myśl.. Ech szkoda gadać.. Coś czuję że czeka mnie nie przespana noc.
anusia, polecam szydełkowanie jeśli lubisz takie rzeczy, zajmuje i ręce i głowę i każdy da rade się nauczyć. albo książki :D mi pomogły te niewymagające za dużo myślenia, bo czyta sie je szybko i potrafią wyluzować. ale to już zależy co kto lubi :D filmy, seriale. chętnie coś zaproponuje bo siedzę w domu od 4 lat już w sumie więc mam dużo czasu na takie pierdoły i o wypoczynku w domu troche wiem haha. dzisiaj sie zabieram za pakowanie, ale zrobię to wieczorem zeby o tym za dużo nie rozmyślać i na pewno dam wszystkim wam znać jak tam poszło : )
Krupek, a dzwoniłaś? czasem sie trzeba podobijać, żeby się czegoś dowiedzieć : )
Anusia, ja też się bardzo denerwuje i również poszłam do 2 lekarzy żeby poznać opinię. Jeden kazał czekać, jeden ciąć. Ale poza tym że zmiana może się cofnąć samoistnie, nie ma niestety póki co innego leczenia. Dlatego w przypadku większych zmian lepiej poddać się od razu zabiegowi i być zdrowym niż czekać. Takie moje zdanie :) ja mam konizacje po jutrze i ledwo żyję tak się denerwuje. Ale jakoś przetrwalam większość czasu czytając więc mam nadzieję że też znajdziesz sobie jakiś zapychacz czasu. Dobrej nocy kobietki :)
Jezyk, wynik cytologi nie jest ostateczny :) wynik kolposkopi mówi o tym co tam siedzi. Gdyby to był już nowotwór od razu by Ci powiadomili. Nie zamartwiaj się proszę i poczekaj do wizyty. Biopsji nie robią bo też mogłaby być niebezpieczna w czasie ciąży poza tym nie zmieniła by tego że jesteś już w ciąży. A nie mogliby wykonać żadnego zabiegu chyba że byś się na to zdecydowała :) spróbuj się zająć czymś innym to naprawdę pomaga. W wolnym czasie lub coś co cię odpręży :) wszystko będzie w porządku <3 <3 <3
https://www.google.pl/url?sa=t&source=web&rct=j&url=http://jml2012.indexcopernicus.com/fulltxt.php%3FICID%3D897113&ved=0ahUKEwitzJTV1OrSAhWB0xQKHULcCO8QFggaMAA&usg=AFQjCNEo3T0_UqemgoPJAX6XT1SQVAr4Ww
Po wrzuceniu powinien pobrać się plik pdf :) może komuś się przyda.
A żeby link działał wklejcie go sobie albo zamiencie usmieszki na znaki :)
Jezyk, wydaje mi się że w przypadku ciąży takie są procedury. Można znaleźć w internecie ogólne zalecenia dotyczące poszczególnych zmian wydane przez ginekologow położnikow :) oficjalne zalecenia. Jeśli chcesz to chętnie Ci wyślę ale dobrze pamiętam, że do porodu raczej nic nie zrobią poza kontrola. Ze względu na to że zabieg byłby niebezpieczny dla dziecka. Jeśli kolposkopia wyszlaby naprawdę zła zaproponowali by zabieg. Najwidoczniej jest dobrze :) nie zamartwiaj się :) w ciąży będziesz mieć powtórne badania więc w razie jakichkolwiek zmian lekarz na pewno da znać. Ja zaraz poszukam Ci tych zaleceń może przyda się innym dziewczyna.
Anka, niestety nie pomogę bo ja póki co byłam tylko w szpitalu na polnej ginekologiczno-polozniczym i byłam zadowolona z wizyty ale byłam tylko na badaniach. W tej kwestii dziewczyny lepiej powiedzą jak przebiegała u nich kontrola :) ale skoro lekarz mówi że wszystko dobrze to trzeba się cieszyć :) może za wcześnie na większą ilość badań? :)
Myślę, że u nas w Polsce jedyna opcja na szybki termin jest właśnie pójść z wynikami prywatnie do lekarza który pracuje w danym szpitalu. W ten sposób ja po złej cytologi na kolposkopie z wycinkami czekałam 2 tyg i tak samo teraz z konizacją.
Z tego co czytałam kolposkopia jest bardzo dokładna. Stosuje się ją głównie żeby potwierdzić wyniki cytologi, gdzie cytologia to ok 70-90% pewności poprawnego wyniku (poprawcie mnie jak się mylę) a kolposkopia ponad 95%. Ale zostaje zawsze te felerne parę procent ale bardzo rzadko to się zdarza. Jeśli lekarz nie widzi podstaw do pobrania wycinków to trzeba zaufać ale warto iść do innego specjalisty jeśli jest taka możliwość. W moim przypadku moja doktor po wynikach kazała mi zaczekać pół roku a lekarz onkolog z miejsca skierował na konizacje. Myślę że to ważne jeśli lekarze mówią wprost o tym co się dzieje, chociaż to trudne. Pani doktor unikala tematu bo kazała czekać i nie zachodzić w ciążę do następnej wizyty. A ginekolog onkolog do którego poszłam powiedział wprost że przy wyniku biopsji cin2/cin3 i dodatnim wyniku HPV wysoko onkogennych. Najczęściej to się jedynie rozwija w nowotwór a cofa w ok 30%. Myślę że żadna z nas nie chciałaby podejmować tego ryzyka. Lepiej przejść tak naprawdę nie duży zabieg i zdrowiec. Niz czekać.
Ja chodzę ostatnio jak duch, staram się jak mogę nie myśleć o zabiegu bo po prostu się bardzo denerwuje. I dużo czytam więc czas szybciej mija. Trzymajcie się dziewczyny :)
