Ostatnie odpowiedzi na forum
Patka,mam nadzieję że moje najgorsze w tym miesiącu a wasza tylko dużo lepsze <3
Hej dziewczyny ;) odebrałam wynik i powiedziałabym, że dosyć kiepski.
1. Neoplasia intraepithelialis colli uteri gradus maioris CIN 3 -HSIL
2. Endocervix sine laesionibus
3. Zmiany o charakterze CIN/SIL dochodzą do linii cięcia
Wizyta u doktorka za 2 tyg i zobaczymy co dalej. No
Kiepsko.
Katarzyna1988, a nie przypadkiem miałam szwy zakładane sturmdorfa? Je właśnie się robi przy konizacji zimnym nożem :)
Doczytałam :D to jest właśnie metoda sturmdorfa :) czyli amputacja szyjki macicy albo części nożem chirurgiczny :)) codziennie coś nowego :)
Znalazłam dzięki temu ciekawą prezentacje dotyczącą zabiegów ginekologicznych ale ma dosyć dużo drastycznych zdjęć więc jakby ktoś był chętny niech napisze to podeślę :) żeby ktoś nowy nie przyszedł i to zobaczył i niepotrzebnie się nie zdenerwował, bo wygląda to gorzej niż jest w rzeczywistości :)
Anusia, taka sama narkoza jak przy polipie :) krótka ogólna :) czyli tylko chwila spania :) nie ma czym się martwić też się mega bałam. Als naprawdę nie było czym. Więc głowa do góry pójdzie szybko i bezboleśnie :* dobrej nocy wszystkim!
Anusia662, na szczęście nic takiego mnie nie spotkało :) to chyva się robi tylko przy dłuższych operacjach a to jest raczej krótki zabieg :)
Patka, ja miałam elektrokonizacje i mnie prawie nic nie bolało bo nie miałam nic szyte ani nic. Leżałam ze względu na to że było mi słabo i przy chodzeniu pojawiało się lekkie krwawienie. Ale generalnie pierwsze parę dni pod tym względem były ciężkie, bo co innego leżeć i odpoczywać i moc sobie wstać coś porobić a leżeć plackiem i nie mieć siły. Dużo czytałam i oglądalam tv i wertowalam forum żeby zabić czas :) zaraz zbliża się mi okres więc znowu jestem flaczkiem ale mam nadzieję że też jakoś minie. U mnie też jest inaczej bo nie mam dzieci więc nie musiałam się nikim opiekować poza sobą. Więc było mi o tyle łatwiej odpoczywać :) najgorsze chyba są plamienia i częste wizyty w toalecie. Wiem tylko że przy takim zabiegu jak ty szybciej będziesz mieć wizyte na zdjęcie szwów i obejrzenie rany. Ja jeszcze prawie 3 tyg do kontroli jak się goi :/ ale nie mam odwagi dzwonić do szpitala po wyniki więc czekam aż będzie termin kiedy powinnam zadzwonić i wtedy się wybiorę żeby nie musieć tyle czekać. Nie mam też specjalnie jak się wybrać po wyniki bo mąż ostatnio zabiegany więc staram się o tym zapominać chociaż ostatnio ktoś z obcego numeru zadzwonił to serce stanęło że to szpital.. Na szczęście nie :)
Może któraś z dziewczyn powie jak u nich przebiegło gojenie po zabiegu nożem? Na pewno gdzieś na forum jest, ale może któraś w skrócie jeszcze raz opowie :)
Julia91, u mnie się zaczęło w styczniu 2017 cytologia 3b hsil, potem kolposkopia z pobraniem wycinków wynik cin2/cin3, ostatecznie konizacja leep loop czyli usunięcie zmiany za pomocą pętli elektrycznej i lyzeczkowanie :) do moich wyników jeszcze trochę więc zobaczymy. Jestem już ponad tydzień po i w sumie najgorsze u mnie to były uplawy i duże osłabienie ale ogólnie po tym zabiegu wszystko dobrze się goi i dużo lepiej niż przy konizacji nożem gdzie np.dluzej się leży w szpitalu, zakładają szwy i tak dalej ale to więcej powiedzą dziewczyny które taka miały. Trzeba się oszczędzać na ile można :) mi się zbliza okres i przy okazji powinien zacząć się zluszczac strup więc może być ciężko :) kontrolę mam dopiero po świętach więc wtrdy się dowiem co dalej. Tak jak już pisałam u większości dziewczyn konizacja kończy sprawę wystarczy regularnie się badać i dbać o swoje zdrówko :) to tyle chyba. Każda z nas tutaj ma lepsze i gorsze dni i wszystkie to przeżywamy. Trzeba po prostu dawać radę :) poczytaj sobie ten wątek wstecz na pewno znajdziesz dużo cennych informacji.
Dobrej nocy dziewczyny! <3
Kaa <3 cudne wieści!!!
Patka, tak jak już Ci pisałam teraz tylko się cieszyć że już po wszystkim i dużo odpoczywać :))
Super się Czyta takie pozytywne wiadomości w gorszy dzień <3 kwiecień też musi być pełen dobrych wieści :)
Julia91, cześć! Masz dokładnie taki sam wynik jak ja i najprawdopodobniej tak jak i mi zostanie ci zrobiona konizacja :) nic strasznego. zabieg jest krótki i robi się go najczęściej przy krótkim znieczuleniu ogólnym więc nic nie boli :) jeśli planujesz mieć dzieci na pewno zabieg będzie na tyle oszczędny na ile to możliwe, żeby wyciąć całą zmiane ale skrócić jak najmniej szyjki :) po konizacji czeka sie na wyniki histopatolgiczne i wtedy dopiero wiadomo co tam siedziało i w zależności od tego czy wszystko wytną i jakiego rodzaju to zmiana idzie dalsze leczenie ;) najczęściej konizacja kończy sprawe i wystarczą badania co 6 miesięcy : ) więc jak masz jakieś pytanie dodatkowe to pisz, chętnie odpowiem : )
Pozdrawiam dziewczyny! myśle o was i wysyłam dużo dobrych fluidów do was wszystkich <3 ja już mogłabym zadzwonić czy są moje wyniki ale jakoś nie potrafie, więc poczekać jeszcze tydzień, albo do chwili aż będę mieć wizytę bo boje się że będę chodzić struta a nie ma szans żeby mój lekarz przyjął mnie wcześniej. ale staram sie tym nie przejmować. na szczęście pogoda ładna, w końcu czuje się normalnie więc moge sprzątać i się krzątać z czego sie super ciesze <3
Agnieszka, ściskam też <3 was wszystkie!
Patka, dokładnie! Musi być dobrze :) ja póki co mogę powiedzieć że czuję się bardzo osłabiona i leżę ale tak w sumie nic specjalnie nie boli ani nic :) nic strasznego. <3
Pięknego weekendu!
Agnieszka <3 fantastycznie! Gratulacje <3
Katarzyna podaje link gdzie są tłumaczenia łacińskie :)
http://zdrowie.gazeta.pl/Zdrowie/1,105912,15359553,Lacina_w_ginekologii.html
Ale wydaje mi się, że wszystko w porządku. A czego to wynik i po czym jeśli mogę spytać?