od 2016-07-01
ilość postów: 113
Aniasas mama dostała Velaxin to lek przeciwdepresyjny, zobaczymy jakie będą skutki i czy zadziała.Mam nadzieję.Pozdrawiam
Przrpraszam, że pisze tak na raty ale cos mi ucina po trochu, zapomnialam dodac ze udalo mi się mamę do psychiatry ostatnio zaciągnąć bo ma depresję silną tak stwierdził i przepisał lęki ale bała się je brać ze wzgl na ewentualne skutki uboczne ale na wizycie onkolog kazała brać i mama dziś wzięła pierwsza tabletkę.zobaczymy co będzie dalej.To tyle więcej już nie ględzę.
Margareta mamę też ostatnio bolały kości a raczej plecy okolice ledzwiowo-krzyzowei tak przez jakis czas az musiała wziąć tabletkę przeciwbolowa i myslalysmy ze się cos dzieje ale przeszlo i lekarka uspokoila nas by nie panikowac.Niepokojace by bylo gdyby bolalo dluzej np miesiąc i nie przechodzilo to wtedy tak.
Nana no szlag by to trafił ze tak pomylili wyniki, no i jak tu człowiek ma zachować spokój, zdrowy by tego nie wytrzymał ;)
Pozdrawiam
Cześć dziewczyny, ja wczoraj z mamą byłam na badaniach kontrolnych, marker bez zmian-ok, reszta też w porządku, kolejna wizyta za 3 m-ce. Jednak jest to względny spokój bo strach towarzyszy nam ciągle ale trzeba jakoś nauczyć się z nim żyć.
Rademenka o ile dobrze kojarzę guz graniczny miała Czarownica-ale nie wiem może się mylę. Jak się pojawi na forum to na pewno coś poradzi. Pozdrawiam wszystkie i trzymam kciuki za wszystkie kobietki, które maja chemię. W takie upały pewnie jeszcze trudniej to znieść.
Zanik, moja mam ma częściowo-jasnokomórkowy ale z wyników nie wynika jaka to niby ta druga część by mogła być? Na chemie też zareagowała b.dobrze ponad rok temu. Naczytałam się o tym typie, że taka niby nie fajna odmiana i b.rzadka i się trochę obawiam czy lekarze to potrafią leczyć czy się czymś różni od innych, ahhh miałyśmy trochę spokoju a teraz mamę coś plecy bolą i znowu strach nam zagląda w oczy no i się naczytałam różności. Pozdrawiam wszystkie kobietki.
Czarownica też wrocilam kilka dni temu z Chorwacji :) można tam zapomniec o calym świecie i kłopotach, my z mama za tydzien na Raciborska.Mama coś ostatnio slaba się czuję i pobokewa ja coś w plecach, marker dobry - sama juz nie wiem ale zobaczymy co lekarka powie. Dziewczyny czy któraś ma odmianę jasnokomórkowa? Mama ma taka odmianę a czytałam że to rzadkie przypadki?