Ostatnie odpowiedzi na forum
szymczakanna
Przybiegłam z pracy, siaty w ręku, a w nich... kaszka jaglana, twarożek wiejski... eko, soczek z brzozy bez cukru, i kochana avokado. Rzucam siaty, siadam by zajrzeć co tu słychać, a tu wspaniały przepis... Dokupię resztę i do roboty. Tymczasem popijam kanapeczkę z wiejskim twarożkiem na chlebku orkiszowym pysznym soczkiem z brzozy. Kiedyś w życiu nie zrobiłabym tyle dla siebie. Ktoś powie co w tym wyjatkowego. Odpowiem każda chwila jest wyjątkowa, nawet ta dla innych zwyczajna.
Każdy z nas kocha życie, tylko tyle, że to my wiemy jak bardzo.
Pozdrawiam
ethernalmagic .... co to za głupie gadanie. Żyjesz , więc do roboty walcz. ... Co to znaczy nie mam siły, na pewno ją masz, tylko się trochę postaraj. Podnieś sobie poprzeczkę o pół kroku wyżej i skacz.... Szukaj, pytaj , zdrowo się odżywiaj, odpoczywaj, słuchaj ulubionej muzyki, idź na spacer, pogadaj z drzewami .... Rób wszystko jak ostatni samolub .... dla siebie. Wierz nam ciągle warto !!!
kasiorek, nie ma znaczenia,że skierowanie jest od lekarza z prywatnego gabinetu. Wytnij to cholerstwo i wracaj do zdrowia. Ja operację miałam w maju, też nie miałam szczepień na żółtaczkę. Przystąpiłam do operacji bez szczepień, one opóźniają zabieg, ale dają ci więcej bezpieczeństwa. Sama musisz zdecydować. Jesteś na początku drogi ,którą ja rozpoczęłam w zeszłym roku. Dasz radę ,ja dałam:) i jestem dobrej myśli. Tyle mam jeszcze do zrobienia, właśnie zdaję maturę ze swoim synkiem. Złap się jakiejś myśli i marzeń, kóre musisz spełnić , to pomaga i daje siły do walki. W zeszłym roku modliłam się o to by doczekać tego maja i doczekałam.
kasiorek, my tu wszyskie miałyśmy raka, ty do nas dołaczysz. Wkrótce wpiszesz miałam raka i go pokonałam. Pamiętaj rozpoczynasz swoją walkę. Ja też w kwietniu zeszłego roku otrzymałam taką diagnozę, teraz jestem zdrowa.Trzymaj się , wszystko można wytrzymać.
kasiorek, cokolwiek się nie stanie, musisz wierzyć ,że to właśnie Tobie się uda, że to szczęście ,że wykryto choróbsko i możesz świadomie z nim walczyć. My wszystkie dajemy radę to i ty sobie poradzisz. Jesteśmy tu po to aby się wspierać w tej walce. Pozdrawiam Cię serdecznie i jestem myślami z Tobą.
Jasia 11 na pewno jest już dobrze, dobijesz robala.... Trzymam kciuki.
Makroo, to radosne chwile, niech trwają całe lata. Ciesz się nowym życiem:) Jesteśmy z Tobą:)
Cudny przepis , już mi smakuje, zaraz startuje z przygotowaniami. Dziękuję Ci serdecznie Anno za Twoje przepisy, sprawiają,że częściej robię coś dla siebie, a przy okazji przemycam to w diecie moich bliskich. Po Twoich wpisach zapominam o chorobie ,a zabieram się za kucharzenie.....Pozdrawiam i czekam na następne
Szymczakana, toż to życie i brak szacunku dla pacjenta. Spóźnienie 2,5 godziny?...., pacjent i tak poczeka. Markery kochanieńka masz w normnie, ja mam 9 i jestem z tego powody szczęśliwa. Odpoczywaj, kochana. Ja obecnie wypełniam jedną z moich misji. Przygotowuję syna do matury i nie mam czasu na głupie myśli. Jestem trochę zmęczona, ale szczęśliwa. Jeszcze rok temu modliłam się o dzisiejszy dzień. Modliłam się ,abym była przy moim synku, gdy będzie zdawał maturę. 5 maja urodziłam się na nowo, i żyję już prawie rok. 5 maja bedziemy w trakcie matury. Udało się i wszystko inne też się uda...
Szymczakana, czy pisałaś już coś o kaszy jaglanej? Dziekuję za ten wpis, dopiero uczę się dobrze odżywiać, a Ty mi bardzo pomagasz. Kupiłam już sok z brzozy i bardzo mi smakuje. Zyczę pogodnej i spokojnej niedzieli:)
Kuka, ja usłyszałam,że mój raczek był hormonalny, dlatego nie moge stosować suplementów zmiejszających objawy menopauzy, wiec nie stosuję i męczę się z tym trochę.O badaniach genetycznych, też mi nikt nie mówił, co więcej większośc badań robię niestety prywatnie. Co to za odkwaszanie?