anitap, Wygrał

Jasiu, umyłam taras , podlałam kwiatki, sprzątnęłam kuchnię. Teraz jeszcze muszę wyprasować koszulę, bo syn dzisiaj pisze pierwszą część matury z matematyki ( jest międzynarodowym maturzystą,więc dla nich nasze ojczyste święto nie ma żadnej rangi). Oglądam jakies przepisy w telewizji, moż coś pysznego ugotuję,...
Niby zwykły dzień, a ja budząc się co rano dziękuję Bogu,za ten kolejny zwykły dzień.

Jest piekny poranek. Uwielbiam te chwile wcześnie nad ranem kiedy cały dom śpi, a ja mogę pozachwycać się życiem.
Kupiłam zioła i zasadziłam w doniczce, zapach mięty, oregano, bazyli ..... i porannej kawy, coś wspaniałego

Ona25, dziękuję a co u Ciebie...

Jasiu, niestety nie znam kosztów, ale zalecają mi to badanie przy każdym kontrolnym badaniu krwi. Zdażyło się nawet, że lekarz zlecił to badanie ,a nie zlecił markera. Myślę ,że cena nie przekaracza 30zł, W piątek będę w przychodni , to zapytam

makro000,

ja mieszkam nad samym morzem, przez wiele lat nie zauważałm jego piękna. Po prostu było, a teraz zachwycam się nim każdego poranka. Jest wspaniałe, spokojne, rozswietlone słońcem, a u Ciebie.... . Chwilo trwaj....

Pięknie kiedyś napisałaś, ja właśnie uparłam się na wyzdrowienie, więc w moim przypadku medycyna jest bezradna.
Pozdrawiam , wypoczywaj i zdrowiej

Dziękuję kochane za gratulacje, trzymam kciuki abyście też, miały wspaniałe wyniki.

Jasia11
CRP zaczęto mi badać po operacji z kilku powodów: markery przed operacją 9 po operacji 500, dedimery 7000, no i uszkodzona wątroba przez chemię....

Od pół roku jestem w normie:)

Białko C-reaktywne należy do „białek ostrej fazy”, pełniących rolę eliminacyjną wobec toksycznych substancji powstających podczas uszkodzenia tkanek.
Wzrost stężenia obserwuje się przy:
- zakażeniach bakteryjnych, wirusowych, grzybiczych oraz infekcjach pasożytniczych,
- rozległych urazach, oparzeniach, w okresach pooperacyjnych,
- w przypadku chorób nowotworowych złośliwych,
- w układowych chorobach tkanki łącznej,
- zawale serca,
-chorobach nerek i watroby
- ostrym zapaleniu trzustki.

Odebrałam badania krwi. Ulga, jest dobrze. Więc u mnie spokój na kolejne dwa miesiące- CRP 0,5 CA 125 -8 Hurra. Dziewczyny nie dajcie się walczcie, można wygrać.Trzeba wierzyć i mieć cel. Trzeba mocno trzymać się chęci życia.

Kochane, a ja się uczę i ucze i ucze , pierwsza maturka już jutro. Zupełnie zapomniałam o chorobie ,teraz najważniejszy jest mój syn. Nawet modlę się w innej intencji. Zupełnie inaczej patrzę na jego zmagania. Kiedyś pewnie byłabym wściekła, że nie wszystko umie, ze musze teraz tak intensywnie douczać go tej matmy. Ale dzisiaj jest inaczej, dziękuję Bogu ,że mnie wysłuchał i dał tą możliwość.Już znalazłam sobie następne marzenie do spełnienia, które pozwoli mi na pewno przeżyć kolejny rok.....
Z mojego tarasu wspaniały widok na rozświetlone morze, aż chce się żyć...

Kochane, pieknie dzisiaj. Byłam ponownie na badaniach krwi i znów jak co dwa miesiące jestem niespokojna. Niby wierzę, że jestem zdrowa, więc skąd ten niepokój. A co tam wkońcu pewnie przywyknę. Matura tuż, tuż. Wkrótce też moja pierwsza rocznica od operacji. Boże jaka jestem Ci wdzięczna, że mogłam tego doczekać. Maj budzi we mnie niepokój, choć na dworze tak pięknie. Pozdrawiam Was wszystkie gorąco.

Wczoraj, trochę padało. Wzięłam późnym wieczorem psa na spacerek. Poszliśmy na plażę, nie omijaliśmy kałuż, wypapraliśmy się jak nigdy dotąd. Podziwialiśmy księżyc i gwiazdy zwiastujące piękny, następny dzień. I proszę wstaję i jest pięknie. Wszystko się zmieniło. I tak to jest w życiu, w końcu musi przyjść następny pogodny poranek. Trzymajcie się tej myśli wszystkie czekające na następny dzień.

Eternalmagic , trzymaj się tej swojej cząstki , która wierzy, choćby była bardzo malutka. Pamiętaj jest nadzieja i wiara. Nazywaj to jak chcesz, ale wierz i walcz:)