od 2017-02-09
ilość postów: 201
Radiolog zawsze takie niejednoznaczne zmiany w opisach traktuje maksymalnie pesymistycznie, tak musi być. Może się również okazać, że to zmiana łagodna, angiomiolipoma lub onkocytoma. Lekarz będzie wiedział co dalej, ale moje przypuszczenie jest takie, że raczej operacja jest konieczna. Pozdrawiam Was.
To jest typowe postępowanie, mogłabyś się martwić, że bez kontrastu(robią tylko tym , którzy mają problem z nerkami), standardowa procedura, przed operacją badane są płuca, teoretycznie po to, żeby sprawdzić czystość płuc i zasięg ewentualnej choroby, ale tej wielkości zmiana tak szybko się nie przerzuca, tym bardziej, że pacjent czuje się normalnie.
Zmiana jest bardzo mała, złapana bardzo wcześnie, jeśli nie jest we wnęce, to zapewne nerka będzie ocalona. Ta wielkość guza daje stadium 1, T1a. Taki zabieg kończy leczenie.
Zmiana jest bardzo mała, złapana bardzo wcześnie, jeśli nie jest we wnęce, to zapewne nerka będzie ocalona. Ta wielkość guza daje stadium 1, T1a. Taki zabieg kończy leczenie.
tak mały guz, co do którego nie ma pewności czy jest złośliwy, nie daje przerzutów, nawet jakby okazał się złośliwy to jest to początkowe stadium. W zależności od usytuowania w nerce , ale przeważnie są to operacje oszczędzające.
Tutaj inny schemat, trochę łagodniejszy. Ja pomimo ryzyka LOW, miałem TK płuc i jamy b. 5 m-cy po operacji. Wcześniej nie ma sensu, może sporo namieszać - zmiany pooperacyjne mogą zaburzyć obraz.
Spokojnie do monitoringu pooperacyjnym wystarczy urolog, ważne, aby stosował jeden ze schematów obserwacji. Onkolog zajmuje się leczeniem raka, oczywiście też można się udać do niego. Nie ma ścisłych ustaleń co do schematów monitoringu po operacji rcc. Jeden z nich UCLA staging określa ryzyko nawrotu NISKIE(LOW) POŚREDNIE(INTERMEDIATE) i WYSOKIE (HIGH), stopień ryzyka nawrotu określa się wg 3 parametrów tj. cechą T, złośliwość G, oraz skala ECOG - poziom sprawności fizycznej (zero oznacza pełną sprawność) W poniższej tabeli można określić swój stopień ryzyka nawrotu, np. dla guza T1a G2 i przy sprawności 0 mamy ryzyko LOW. W zależności od tego stopnia stosuje się odpowiedni schemat monitoringu.
Wszędzie "zero" to dodatkowe bdb informacje.
L0 - brak zajęcia naczyń limfatycznych
V0 - brak angioinwazję, czyli zajęcia naczyń krwionośnych
Pn0 czy pn0 - to chyba dotyczy zajęcia okolicznych węzłów chłonnych
R0 - to radykalność cięcia, marginesy czyste zarówno w badaniu makroskopowym (czyli histopatolog stwierdził to naocznie patrząc na wyciętego guzka) jak i mikroskopowym (czyli obserwacją marginesów cięcia pod mikroskopem) ogólnie marginesy czyste.
Wszystko to pokazuje, że wycięta zmiana była mała o bardzo niskim potencjale nawrotu i operacja była radykalna - leczenia dalszego nie będzie, bo co tu leczyć :był rąk i go nie ma.