Ostatnie odpowiedzi na forum
Fajnie, że pozytywnie oceniacie mój blog - to miłe. Ale najważniejsze, że nie odpuszczacie i idziecie do przodu z podniesioną głową:-)
Pozdrowionka!
Witam serdecznie. Kilka lat mnie tu nie było. Jak widzę ciągle tu ruch... :-)
Isia 73, mi na wybielanie blizny pomógł kiedyś NoScar (krem z masy perłowej)
A tak przy okazji zapraszam do mnie na www.raktarczycy.blogspot.com można tam znaleźć trochę informacji, które zebrałem na temat raka tarczycy oraz moją historię chorowania.
Wszystkiego dobrego na Nowy Rok!
sylwusiaaa87
czuję się bardzo dobrze, a z poziomem TSH wszystko OK (muszę tylko pilnować bym po połknięciu L-tyroksyny co najmniej 45 minut nic nie jadł ani nie pił). Ale tu uwaga: trzeba pamiętać, że w moim przypadku (RRT) TSH jest utrzymywane na poziomie normy dla osób zdrowych tak więc raczej nie powinny u mnie się pojawiać jakieś niedogodności wynikające z wysokiego poziomu tyroksyny, które mogą się pojawiać u osób ze ZRT.
Ale tu ruch. Już dawno nie zaglądałem, a teraz widzę sporo nowych twarzy. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i polecam stronkę http://www.raktarczycy.blogspot.com/ :-)
Witajcie moje drogie panie i panowie (nieliczni :-)). Ostatnio nie bywam tu zbyt często, dlatego jeśli ktoś chce ze mna się skontaktować to proszę pisać bezpośrednio na maila rrt@poczta.onet.pl
Widzę, że ostatnio wiele się tu rozmawia o terapii jodem 131, wiec serdecznie zapraszam na bloga: www.raktarczycy.blogspot.com gdyż własnie przed momentem wrzuciłem tam drugą część leczenia raka tarczycy izotopem jodu. Zachęcam do zostawiania pod notatką swoich komentarzy.
Pozdrawiam cieplutko.
Kasia.b.77 skoro jesteś "na świeżo" po jodowaniu to mam do Ciebie goracą prośbę o odpowiedź na kilka pytań:
1. w jakim osrodku miałaś jodowanie
2. czy miałaś scyntygrafię PRZED jodowaniem
3. czy miałaś badanie jodochwytności przed jodowaniem
Jeśli ktoś jeszcze jest po terapii jodem radioaktywnym i miałby ochotę odpowiedzieć na powyższe pytania to będę bardzo wdzięczny.
Porzadkuję informacje na temat jodowania i każdy dodatkowy głos jest dla mnie cenny. Jeśli ktoś woli, to może napisać mi to info w mailu: rrt@poczta.onet.pl
Pozdrawiam.
Witam serdecznie.
Przerwa na reklamę;-)
http://raktarczycy.blogspot.com/2014/01/konkurs.html
No i oczywiście serdecznie pozdrawiam.
Basia 49 dzięki za odpowiedź, ale mi chodzi nie o scyntygrafię poterapeutyczną (jest zawsze najczęściej w czwartym dniu od przyjęcia dawki leczniczej), lecz badanie jodochwytności przed rozpoczęciem badania. Czy miałaś ję na dwa dni przed jodowaniem? czy miałaś wcześniej np. miesiąc, czy w ogóle nie miałaś?
Szanowne Panie i Panowie mam pytanko do osób, które miały jodowanie z zastosowaniem zastrzyków z rekombinowanego TSH. Konkretnie chodzi mi o to jak to przebiegało: 1dzień zastrzyk, 2 dzień zastrzyk ... ? kiedy badanie jodochwytności? Czy ta procedura wydłuża pobyt w szpitalu w porównaniu do procedury z odstawianiem L-tyroksyny?
Thyrogen (proszek do sporz. roztworu do wstrzykiwań 0,9 mg 2 fiol. - czyli tyle ile sie podaje przed jodowaniem) na dzień dzisiejszy kosztuje 6978.30 PLN i faktycznie nie ma go na aktualnej liście leków refundowanych. Przegladnałem na szybko kilka poprzednich list (są aktualizowane co 2 miesiące) i też nie znalazłem tgo leku. Tak więc albo źle szukałem, albo ten lek nigdy nie był refundowany, a szpital ponosi pełne koszty tego leku.