Mona12, Wygrał

od 2016-11-20

ilość postów: 190

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak tarczycy

7 lat temu
Oj wiele nieprzespanych i przeplakanych nocy. Bolała mnie praktycznie każda część ciała i wszystko wiązałam z tym guzem. Czytałam przeróżne informacje w internecie i wszystkie dolegliwości pasowały mi do różnych rodzajów nowotworów. Doskonale wiem co czujesz. Strasznie bałam się operacji, ale teraz już wiem że niepotrzebnie, bo nie jest to takie straszne. Rozmawiałam z osobami,które przeszły taką operację i zapewniały mnie, że nie jest tak straszna, ale dopiero jak sama się o tym przekonałam, to uwierzyłam i Ty pewnie też tak będziesz miała. Większość operacji przebiega bez problemów i szybko dochodzi się do siebie.

Rak tarczycy

7 lat temu
Iwi29 czytając Twoje wpisy, to tak jakbym siebie słyszała przed operacja. Ja tez bałam się wszystkiego, ale teraz wiem, że nie mam na to wpływu. Chciałabym być zdrowa i mam nadzieje ze niedługo tak będzie. Najgorsze co możemy zrobić to załamać się, bo to w żaden sposób nam nie pomoże. Ja oprócz tego forum nie czytam juz nic na temat raka w internecie i Tobie też tak radzę, bo to tylko pogarszalo mój stan psychiczny. Trzeba zdać się na lekarzy i wierzyć, że będzie dobrze. Nie wiem czy jesteś osobą wierząca, ale mnie dużo daje modlitwa. Odmówiłam nowennę pompejanską i myślę że to też dało mi taki wewnętrzny spokój.

Rak tarczycy

7 lat temu
Iwi29 Kiedy pytałam mojego lekarza czy jest możliwość ze po badaniu histopat może wyjść inny rodzaj niż ten na który wskazuje wynik biopsji, to odpowiedział, że teoretycznie tak, ale jest to bardzo mało prawdopodobne. Tak jak pisały juz inne osoby przed operacja każda z nas jest załamana, ale rzeczywiście po operacji jest o niebo lepiej. Ja jestem 3 tygodnie po operacji i czuje się zarówno fizycznie jak i psychicznie całkiem nieźle, a przed operacja z psychika była katastrofa. Jak juz pisałam wcześniej sama się dziwię, że jestem taka spokojna pomimo, że nie znam jeszcze wyników histopat. Najważniejsze że dziadostwo zostało usunięte i teraz musi być tylko lepiej. Statystyki i wpisy na tym forum mówią same ze siebie - ten rodzaj raka jest praktycznie w 100% WYLECZALNY i tego się trzymajmy!!!

Rak tarczycy

7 lat temu
Kitek, czy zdecydowałaś już gdzie będziesz się dalej leczyła w Krakowie czy w Gliwicach? Ja jutro mam wizytę i dowiem się jaki jest wynik histopat. Mam nadzieję, że ten "prezent" świąteczny będzie miły. Nie spodziewam się cudów po biopsji z wynikiem V, ale przynajmniej żeby nie było przerzutow do węzłów i żeby nie była potrzebna druga operacja. Trzymajcie za mnie kciuki. Wizyta dopiero o 19.45 a biorąc pod uwagę odległość to w domu będę około polnocy.

Rak tarczycy

7 lat temu
Kitek ja zdecyduję dopiero po wizycie 21.12, bo wtedy dowiem się czy diagnoza się potwierdziła, ale chciałabym raczej w Gliwicach, bo słysząc i czytając opinie, to tam są jedni z lepszych specjalistów.

Rak tarczycy

7 lat temu
Iwi29 Do operacji potrzebne było zaświadczenie od laryngologa i dotyczyło ruchomości strun głosowych.

Rak tarczycy

7 lat temu
A co do bólu ucha, to ja kiedy się dowiedziałam, o tym guzie, to czułam różne dolegliwości i wydawało mi się ze boli mnie każda część ciała. Oczywiście wszystkie te dolegliwości wiązałam z moja choroba, ale teraz myślę, że to chyba nerwy i podświadomość, że coś jest nie tak, powodowały te dolegliwości. Teraz czuję się bardzo dobrze i jestem nadzwyczaj spokojna tak że sama się dziwię, a na początku wydawało się, że zwariuje.

Rak tarczycy

7 lat temu
Iwi29 Po takiej wiadomości i po wynikach biopsji każda z nas swoje przeżyła i to jest normalne, bo nie da się inaczej. Najpierw strach, łzy, szukanie informacji. Ja jestem dwa tygodnie po operacji całkowitego usunięcia tarczycy i 21.12 mam wizytę i dowiem się jaki jest wynik histopatologiczny. Z biopsji wyszło mi podejrzenie raka brodawkowatego (V). Ja miałam guza o wielkości 30 mm, wiec mały nie był. Jeśli śledzisz forum, to już wiesz, że leczenie tego raka jest mało agresywne i dobrze rokuje. Mam znajomą, która żyje 16 lat po takiej diagnozie i świetnie się ma tzn. jest zdrowa i jeździ jedynie na wizyty kontrolne do Gliwic. Najważniejsze, to usunąć to dziadostwo, a później już będzie z górki. Trzeba być dobrej myśli i wierzyć, że się uda. GŁOWA DO GÓRY BĘDZIE DOBRZE!!!!!!

Rak tarczycy

7 lat temu
Kitek mój wynik też już jest, ale boję się go odebrac:( wizytę mam wyznaczoną na 21.12 i postanowiłam, że dopiero wtedy go odbiorę i odrazu skonsultuje z lekarzem. Przypuszczam, że u mnie też się potwierdzi, że to rak brodawkowaty, pytanie tylko jaki stopień zaawansowania i czy są przerzuty.

Rak tarczycy

7 lat temu
Kitek ja też octaniseptem i boję się dotykać, czy też przemywać rany czymś innym chociaż rzeczywiście mówili mi żeby szarym mydłem przemywać.