Margareta, Walczy

od 2016-07-14

ilość postów: 282

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak jajnika

6 lat temu

Ciesz się Rukolka,że nie masz stwierdzonej mutacji .,takie trochę zabezpieczenie na przyszłość dla ciebie . Ja ,z mutacją muszę chuchać na zimne ..i wydawać kasę na różne probiotyki,witaminy,pić mikstury ,jeść pestki, orzechy itp.. ale widać to działa bo z ostatniego TK poznikałaly wszystkie zmiany z ub roku co napawa optymizmem,ze opłaca się inwestowanie w podniesienie odporności . Pozdrawiam wszystkie !

Rak jajnika

6 lat temu

Nana to o nas : 

"To bardzo niedobrze, jeżeli kobieta przeżyje najgorsze, co może się jej zdarzyć, bo potem nie boi się już niczego. A to bardzo źle, gdy kobieta niczego się nie boi."

Margaret Mitchell, Przeminęło z wiatrem

Rak jajnika

6 lat temu

Witajcie dziewczyny ;!melduję się po otrzymaniu wyniku TK; kontrolnego po prawie roku .. . Wszystko dobrze ,wzorowo ! Życżę wszystkim takich wyników . Pozdrawiam Was : trzymam kciuki za Nanę .

Rak jajnika

6 lat temu

Czyli inaczej Olaparib .. masakra. 

Rak jajnika

6 lat temu

Nana: wiem,ze to co pisze będzie dla ciebie bulwersujące ; chciałam ci to napisać na priv , ale nie umiem znaleźć dojścia. Jeśli chcesz zdać sie na los tak jak piszesz , to nigdzie nie dzwoń; daj swojemu organizmowi odpocząć od tych trucizn , które od 2012 wlewasz w siebie . .. ludzki organizm to misterium , tajemnica ; jest tak skonstruowany żeby zwalczyć sam wszystko ; wiem ze nie wierzysz w terapie naturalne,ale teraz jakby los cię na taką drogę wyprowadził . Spróbuj się wyluzować, pojedź gdzie na wieś , pospaceruj , jedz wiejskie jajka, pij soki samemu robione , posłuchaj muzyki i .. nie myśl o raku ! Co ma byc to będzie .. ja, gdybym była tobą , w twojej obecnej sytuacji natychmiast zdobyłabym olej RSO lub choć CBD  . ...Ściskam ❤️

Rak jajnika

6 lat temu

Wam wszystkim chciałam polecić lekturę ; to nowość wydawnicza ; napisała ją młoda dziewczyna ,która zachorowała podwójnie  na dwa różne typy taka . Niesamowicie mądre  podejście do choroby uwzględniające wszystkie aktualne aspekty choroby między innymi  także stosunek lekarzy do pacjenta, medycynę akademicką i alternatywną . Ja , 

weteranka chorób myślałam ze wszystko wiem , a tu proszę niespodzianka ! 

Rak jajnika

6 lat temu

Nana ,musisz rozwiać swoje wątpliwości i iść do swojego lekarza omówić jeszcze raz ten wynik ..tylko dociekliwi i upierdliwi żyją dalej ; tak tez i było w moim przypadku. Lub  na konsylium zapytaj o to wprost ! Wyobrażam sobie ich konsternację ,a po ich minach zorientujesz sie natychmiast czy poleniono błąd ..3mam kciuki 😊

Rak jajnika

6 lat temu

Zapomniałam dopisać: tak,zmniejszono mi dawki wszystkich trzech chemioterapeutyków na moją prośbę ,bo krwawiłam z nosa i jelit ,a mając wtedy stomię bałam się,ze nie będę mogła znowu połączyć jelita . Odstawiłam AVASTIN i wszystko wróciło do normy.

Rak jajnika

6 lat temu

Nano kochana ! A o co ja miałam się obrazić ? Każdy ma wolną wolę i robi co uważa dla siebie dobrego .. tylko po co się tu przekamarzac ; leczy czy nie leczy vit c ; ja wobec siebie mam czyste sumienie,ze próbowałam wszystkiego , a robiłam duzo ! Moze pomogła mi przede wszystkim chemia bo zaraz po niej spadł marker do wartości prawidłowej . Moze vit b17,moze vit c, moze terapia Gersona, która także krótko stosowałam łącznie z lewatywami . Ratowałam swe życie po prostu . A po każdym wlewie ,a nawet już podczas wlewu vit c , czułam wyraźny przypływ energii dlatego o tym piszę.. piszę bo dzielę sie z wami moim doświadczeniem w chorobie. Jedziemy na tym samym wózku . Ja podobnie jak ty Nana ,jestem ze śmiercią pogodzona; mam wszystko uporządkowane ; niczego się nieboję i ta moja odwaga nie odwiodła mnie od poszukiwania i próbowania alternatywnych metod. Ściskam raz jeszcze ❤️

Rak jajnika

6 lat temu

Temat vit c jest tematem kontrowersyjnym i nie zamierzam brać udziału w dalszej dyskusji tymbardziej ,ze uważam , ze powinny wypowiadać sie na ten temat CI KTÓRZY JĄ ZASTOSOWALI , anie wyczytali w necie i prasie. Nana ściskam mocno !