Mango, Walczy

od 2015-07-26

ilość postów: 237

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak tarczycy

10 lat temu
Gatta no właśnie jak to jest z tym oznaczaniem TSH w dniu konsylium. Bo ja też mam na karcie konsultacyjnej napisane, że mam stawić się 5 sierpnia, oznaczyć tsh i przedstawić konsultacje internistyczną, kardiologiczną, laryngologiczną i EKG. Czyli wynik z tsh jest od razu? i jeżeli coś nie tak to dowiadujemy się na tym konsylium, że termin operacji przesunięty?

Rak tarczycy

10 lat temu
No wiem, że to byłoby za piękne po prostu przestać jeść jakieś określone produkty :-/ Ale muszę coś robić, bo wariuje. No to czytam.. Nie zamierzam brać jakichś "cudownych" suplementów za milion złotych, ale chociaż tak jakoś naturalnie troszkę pomóc, a w zasadzie przeszkodzić skorupiakowi bytować w moim ciele :-/ Dzieci na wakacjach u teściowej, mąż na popołudniową zmianę, siedzę po pracy w domu i zamiast cieszyć się chwilową wolnością, to mi cały czas myśli w jedną stronę zbaczają. Widzę, że parę dziewczyn oprócz mnie też będzie operowanych w Gliwicach w sierpniu :)

Rak tarczycy

10 lat temu
anka50 Twój syn da radę! Młody organizm lepiej walczy i jeszcze ma takie wsparcie mamy! Trzymam kciuki, żeby teraz ten czas był dla Was łaskawy, a potem już będzie super!

Rak tarczycy

10 lat temu
No to chyba wracam do nabiału :-/ Kurcze no coś to draństwo musi aktywować... A są może wśród nas osoby, które nie jedzą mięsa? Ja wiem, że z jednej strony genetyka, dziedziczenie, ale musi być jakiś impuls, że te komórki zaczynają się mutować :-/ Jak przeleciałam strony forum, to widzę, że dużo dziewczyn jest z rocznika około 70tego, ja jestem 74. Już nie mogę się doczekać tego konsylium, wyników rtg i operacji; to czekanie doprowadza mnie do szału

Rak tarczycy

10 lat temu
doubleespresso Ja też czytam teraz wiele o dietach. Wpadła mi w rękę książka Nowoczesne zasady odżywiania. Tam sa bardzo odważne teorie podparte podobno badaniami, że wystepowanie nowotworów i chorób autoimmunologicznych jest ściśle związane ze spożywaniem białka zwierzęcego, a w szczególności mleka. Nie wiem już w co wierzyć, ale odstawiłam nabiał. Daje mi to poczucie, że coś działam, a nie tylko czekam... anitag79 A jak z mówieniem miałaś po operacji?

Rak tarczycy

10 lat temu
agnes1981 Dziękuję za szybką odpowiedź. Nawet nie potrafię sobie wyobrazić jak się czułaś z tą sytuacją z tatą - strasznie mi przykro... Wiem, że są gorsze tragedie, ale tak mi się wydaje,że jak trafia w nas jak grom taka diagnoza, to normalne, że skupiamy się na sobie. Mój guz ma 14 mm, więc mikro to on nie jest, są jeszcze 3 inne, ale z tego największego miałam biopsję. Czytam forum widzę same pozytywne historię i czuję, że mam więcej sił; Ale znowu jak czytam o tych statystykach, o przeżywalności do 15 lat... Kurcze mam dwoje małych dzieci, nie wystarczy mi 15 lat, planowałam trochę więcej ;-) Mój endokrynolog robiąc biopsję uspakajał mnie, że mam się nie martwić, nowotwory złośliwe tarczycy to zaledwie kilka procent.. i co?! Się w nie wstrzeliłam. I teraz myślę o tych znikomych procentach w dalszych rokowaniach - przerzutach, przeżywalności... Sorry kurcze, że smęcę; wiem, że teraz grunt to pozytywne myślenie, ale dzisiaj właśnie moja huśtawka buja się w tę mroczną stronę ;-)

Rak tarczycy

10 lat temu
Hej, ja też staram się walczyć z rakiem brodawkowatym tarczycy 5 sierpnia mam konsylium, 11 sierpnia wstępny termin operacji (Gliwice) Powiedzcie mi jak to jest z tą terapią jodem po operacji. Zawsze trzeba ją przechodzić? Wszystko to mnie przerasta. Nie wiedziałam, że można mieć takie huśtawki nastrojów :-/ Ostatnio nie daje mi jeszcze spokoju to rtg płuc, a o wyniku dowiem się dopiero 5 sierpnia...