Ostatnie odpowiedzi na forum
Kaska super ze już w domku! I w ogole pewnie taki spokój Cie ogarnął, bo wyniki lepsze być nie mogły!
Jak tam Gatta i Vjolka w domku?
A mam pytanie juz do bardziej zaawansowanych ode mnie, kiedy jest mniej wiecej pierwsze jodowanie po operacji? Bo coś mnie sie o uszy obiło, ze trzeba czekac min 3 m-ce, żeby sie rana najpierw wygoila...
I jeszcze jedno - ta wizyta pierwsza po operacji z wynikami hist, gdzie ustalają dalsze leczenie to taka wyczerpujaca jest? Da sie porozmawiac chwile z lekarzem? Pobieraja krew? Czy to cos jak na "konsylium"?...
Wydaje mi sie, że kazdemu pobieraja wycinek z węzłów. Tylko niekoniecznie z oby dwóch. Mi lekarz mówił, ze pobieraja z tej strony gdzie był guz badany na biopsji. Ja mam tylko z prawej. Ale dziewczynie z mojej sali mimo ze tez miala guza w prawym płacie pobrali wycinki juz z dwoch stron.
Na jodowaniu wychodzą ogniska podobne strukturą do guza i jodem się je niszczy. W tej sferze nie jestem jeszcze obcykana bo wszystko przede mna ;-)
Co do mojego samopoczucia to zalezy czy psychicznie czy fizycznie. Jezeli chodzi o samopoczucie fizyczne to 10 dni po operacji czuję sie naprawdę bardzo dobrze, boli jeszcze miejsce operacji ale juz tylko przy dotyku. Rana jest jeszcze czerwona i troszke spuchnieta. Ale myślę, ze operacja tarczycy to naprawde jest mało znaczący incydent w tej naszej calej walce. Tu naprawde trudno żeby sie cos niepowiodlo. Teraz wiem że dopiero dla mnie sie wszystko zaczyna - oczekiwania na wyniki, scyntygrafie, jodowania, kontrolne USG. To bedzie dopiero przeprawa jak dla mnie i tu potrzebuję duuuzo sily psychicznej, ktorej w obecnym momencie mam niestety deficyt :-/
Maszka napisze Ci jak to jest wg mojej wiedzy, jak sie minę z prawda to dziewczyny niech mnie poprawią :-)
Mówiąc o węzłach mam na myśli tylko te szyjne.
Pierwsza ocena węzłów to USG. W moim przypadku obraz byl OK. Ale to o niczym nie swiadczy, podpisywalam zgodę, ze podczas operacji wyciecia tarczycy pobiora wycinek z bocznych szyjnych ktory zbadaja od razu i jeżeli znajda przerzut to usuną mi je razem z tarczyca. Podobno nie znaleźli, wiec je zostawili. Usuneli wiec tylko tarczyce i węzły środkowe, ktore podobno zawsze sie usuwa przy wycinaniu calej tarczycy. Ale to jeszcze nie koniec z wezlami bocznymi. Bo kawalek pobrany w czasie operacji bedzie oceniany dogłębnie razem z tarczyca w badaniu histopatologicznym i jeżeli tam na nich cos jednak znajdą, to powtórna operacja - wycinanie węzłów bocznych szyjnych.
Kalmara przytulam mocno! Twoje przeczucia też sa podyktowane Twoimi myślami. No ale nic, trzeba działać i sprawdzać, bo najgorsze to oczekiwanie. Trzymam mocno kciuki!!!
Gatta no też sięgnęłaś wapniem dna ;-) ja zjechalam potem do 1.02, ale nie piłam jeszcze wtedy musujacego, wiec moze Ty juz bedziesz pieknie odbijać do góry :-)
Kalmara USG czego? Piersi, macicy? A jakie markery miałaś robione?
Mnie sie wydaję, ze jak lekarze wiedza o naszej styczności z nowotworem to potem do wszystkiego podchodzą z tej wlasnie strony i wola dmuchac na zimnie. Wszystko bedzie OK!
Gatta super! Odpoczywaj sobie teraz :-*
Maszka uszkodzone przytarczyce podczas operacji najczęściej wracają do pracy do roku. Nie zawsze tężyczka wiąże sie z usunieciem przytarczyc ale właśnie z ich chwilowym porażeniem.
Ja ma nadzieję, że to mnie właśnie dotyczy :-) Czuje mrowienia dalej ale bardziej w nogach i dłoniach. W poniedziałek musze zrobić poziom wapnia, zeby ewenetualnie zmodyfikowac dawki... zobaczymy :-/
Vjolka przytulam mocno!!!! Obyś szybciutko doszła do siebie!!!
Gatta trzymam kciuki!!!
Gatta kolo 21 bylam na sali. Po operacji trzymają jakiś czas jeszcze na sali wybudzeniowej
No to tak jak ja - popołudniówka. O 12 podłączyli mnie pod kroplowe, zeby wzmocnić, o 14 podali tabletkę, po której zasnęłam. A zabrali mnie po 17.
Vjolka co tam????
Ja teraz za to borykam się z szalejacym tętnem. Podobno normalne zanim organizm ureguluje hormony. Ale strasznie to męczące, no i chwilami wpadam w panikę...
Macie takie doswiadczenia???
Gatta fajny ten tarasik, nie? :-) wyśpij się i jutro juz bedzie po wszystkim :)
Kaska to w rakim razie w innych jednostkach nam mierzą :-) a mówili Ci juz coś o suplementacji?
Ze to tyle po operacji może sie jeszcze ciągnąć :-/