Lilcia, Walczy

od 2014-01-31

ilość postów: 295

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak jajnika

10 lat temu
tiffany, jak do tej pory,dr Emerich jest najlepszy, wyciągnął wiele kobiet, ktorym gdzie indziej nie dawano szans, jest kilka dziewczyn operowanych i leczonych przez niego, miedzy innymi nasza założycielka tego forum- GOJKA, Makro, może się odezwą, ja do dr szykuję się na lipiec, dr jest już na emeryturze, ale wciąż operuje i ratuje, w Sopocie ma prywatny gabinet i tam trzeba się udać rejestracja w poniedziałki chyba, Gabinet Ginekologiczno Położniczy Prof Dr Hab Janusz Emerich Chmielewskiego 4/1aSopot(58) 550-40-40

Rak jajnika

10 lat temu
white_oleander są tu dziewczyny z Olsztyna i okolic też, mało piszą ostatnio, może chociaż czytają :))) Ja Jestem z Gdyni, ale znam całe trójmiasto, urodziłam sie w Gdańsku i mieszkałam do dorosłości :) a w Sopocie mieszka moja córcia z narzeczonym ;)

Rak jajnika

10 lat temu
Hesia ma rację Tiffany, jedzcie do Wicherka albo Emericha w Sopocie, jak coś dami ci namiar na Emericha, a na Wicherka maja dziewczyny, może któraś się odezwie, lilith napisz Tiffany jak to wygląda w Bydgoszczy, myślę, że to bardzo dobre centrum! Buziaki.

Rak jajnika

10 lat temu
Witajcie słoneczka kochane! Hesiu, ściskam mocno i czekam na wieści - trzymaj się, będzie ok jesteś w dobrych rękach! Tiffany, głowa do góry kochanie, ja mam dzieci w wieku 26,23 i 16 lat, i mam dla kogo zyc, twoja mam też i to jest jej siła, bądź dla niej najnormalniej w swiecie naturalna i nie okazuj paniki, moje dzieci traktuja moją chorobę jak coś co minie, nie obciążam ich najgorszymi chcwilami, daje sobie radę sama, mam faceta kochajacego i najmłodzą córcie, która mieszka ze mną a dwójka juz sama mieszka. Jestem w trakcie leczenia jeszcze, nie wiem jak potoczy sie dalej, ale wierzę, że gada wykopię! Trzymaj sie i pisz :)

Rak jajnika

10 lat temu
Cieplutkiego dnia kochane waleczne dziewczyny!!!!

Rak jajnika

10 lat temu
white_oleander, skad jesteście? gdzie się leczy Twoja mama? ja tez dostaję carbo taxol i avastin, i tez onkolog odradziła mi branie biobranu i witamin w kapsulkach, tylko naturalne odzywianie. W piatek jade na 5 wlew, jak na razie wyniki były ok oprócz watrobowych. Samopoczucie najgorsze na 3 dzień po wlewie przez 5 dni, ale ogólnie słabsza jestem niz na poczatku, głownie kosci mnie bola jak u staruszki, jak długo chodzę to sie męczę, dziwne to jest naprawde i uciażliwe, bo w głowie chce się wszystko! a ciało odmawia!!! mam nadzieję, że na samym avastinie będzie już lepiej.

Rak jajnika

10 lat temu
jutro rano muszę wstać i pędzić do gdańska. Miłej nocki dziewczyny!

Rak jajnika

10 lat temu
u nas jest tak, po pobraniu materiału do badań dostaje sie numerek i czeka na wywolanie i nr gab do ktorego mamy się udac, przyjmuje dwóch lekarzy i nie wiesz do którego pokoju cię wezwą, myslałam ,że będe zawsze u tej samej. W każdym razie ma to jeden plus ,że jest wieksze spektrum w opinii lekarskiej.

Rak jajnika

10 lat temu
kuma, prowadząca jest Kulma - Kreft, ale byłam raz u Danilewicz i ostatnio przyjmował mnie ordynator. Żeby mieć tylko jedna dr trzeba zaznaczyć na karcie, tylko nie wiem kogo wybrać. czarownica- mam robione badania za każdym razem przed wlewem, u nas jest tak, że rano do 8 musisz być na pobraniu krwi i moczu, od 10 przyjmują do gabinetu i jak wyniki sa ok to na chemię, ogólnie siedzę tam od rana do 17, marker miałam robiony przed podaniem 3 chemii i teraz będzie robiony przed 5.

Rak jajnika

10 lat temu
a co dopiero prosić na tk klatki piersiowej, ja muszę sama się pytać, i po wizycie u mojej ogolnej i to ze powiedziała, ze mnie olewają tam, mam ochotę przenieść się gdzie indziej :( dzisaj dzwonie pół dnia by się zarejestrowac na tk tam bo to jest szpital tam gdzie mam opiekę, i nie dodzwoniłam się, więc trudne to wszystko, zobaczymy jak pójdę na 5 wlew 6 czerwca, to pogadam z onkolog, tylko muszę sobie wypisac wszystko, bo jak jestem juz w gabinecie to mam zanik pamięci normalnie!!