Ostatnie odpowiedzi na forum
Iza to moze by sie udalo skonsultowac jakos bez udzialu taty z innym lekarzem. Moze po uzyskaniu innej, odmiennej opinii jakos bys go przekonala...a moze potwierdzi sie pierwsza i bedziesz spokojniejsza.
W kwestii przerzutow niestety nie mam doswiadczenia, u nas sa tylko te nacieki. Izabela81 a twoj tata nie chce chemii? Moj po tych 3 kursach odzyl, przytyl 7 kilo, odzyskal apetyt i humor mu dopisuje :)
A we wtorek chyba pojde po skierowanie na kolonoskopie dla siebie, w koncu jestem w grupie ryzyka :/
U nas wizyta dopiero w poniedzialek, jeszcze tyle czasu...
Iza moze to dobrze, ze twoj tata nie dostanie chemii...Moze rzeczywiscie nie ma takiej potrzeby. A udalo sie wszystko wyciac podczas operacji? Przepraszam, nie pamietam dokladnie jak to u was bylo.
Tak jest! Trzeba walczyc, bez wzgledu na wadliwosc naszego systemu. Tak aby moc sobie powiedziec ZROBILAM WSZYSTKO, CO BYLO MOZNA. Z takim czy innym skutkiem. Mam nadzieje, ze dla wszystkich tu POZYTYWNYM! :)
Iza masz racje. Trudno mi uwierzyc w te rokowania, bo tata czuje sie naprawde dobrze. Po operacji bardzo szybko doszedl do siebie. Ma stomie, ale szybko sie przyzwyczail do tego. Jest duzym optymista, chyba nie do konca wszystko wie...
Iza, no wlasnie, ciezko szczegolnie, ze jesli to tylko ten odczyn to moze jeszcze zyc dlugo a jesli nacieki to max 1,5 roku, tak ocenil chirurg po operacji. :(