Bulka601, Wygrał

od 2012-12-26

ilość postów: 176

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak tarczycy

9 lat temu
Ja jak chodzę na wizyty, to stresuje się cały czas, chociaż już 3,5 roku minęło od diagnozy. Zawsze robię sobie listę pytań do zadania, i normalnie jadę z kartki przy lekarzu bo jak Kalmara mówi pół sie zapomina. Mój lekarz tylko się uśmiecha i mi mowi że to dobry sposób, ale tu w IRL jest inna mentalność. lekarze sa bardziej przyjazni dla pacjenta.Jak byłam w Polsce kiedys na wizycie, to doktor nie dość że nie udzielił mi potrzebnych informacji, to jeszcze mnie opierniczyl że czas zabieram innym pacjentom. No cóż wszędzie są lekarze i wyroby lekarzopodobne.

Rak tarczycy

9 lat temu
Magdencja faktycznie dziwne masz tam to leczenie, co do jodu to nie każdy potrzebuje leczenia nim. przy mikro raku to chociaż taki mały diagnostyczny by się przydał. Co do hormonów to musisz badać krew moze stwierdzili ze ni potrzebujesz tabletek bo druga połowa tarczycy dobrze się spisuje i robi swoje. Ja porozmawialabym z lekarzem i rozwjała wszelkie wątpliwości. Po co się niepotrzebnie stresować. Na całym świecie leczenie raka brodawkowatego jest takie samo jak na razie. Różnica jest tylko w szczegółach no i warunkach. Ja mieszkam w Irlandii i leczenie jest jak w PL. Czyli operacja potem leczenie uzupełniające jodem radioaktywnym żeby dobić gada. Dawkę dobiera się indywidualnie, a potem chodzic na kontrole, raz na rok usg. pozrawiam

Rak tarczycy

9 lat temu
Andzia, zaskoczona ma racje, nie panikuj. Ten rak ma 100% wyleczalności. W zależności od zaawansowania, u jednych trwa leczenie dłużej u innych krócej. Ja juz trzy lata jestem po diagnozie i czuje sie rewelacyjnie, nie mam zadnych skutków ubocznych. Wiec nie bedzie dobrze, co niektórzy piszą ze ten rak to śmiech na sali, moze i tak, no ale swoje trzeba przejść. Jak dla mnie to było wiecej czekania niż leczenia i to czekanie na w ozdrowienie było bardziej stresujące jak to całe leczenie. Pozdrowienia.

Rak tarczycy

10 lat temu
Będzie dobrze a jak bedzie źle to też bedzie dobrze, przejdziesz dodatkowe leczenie i wszystko bedzie w porządku. Wiem że czekanie to stres ale dasz radę jak my wszyscy.

Rak tarczycy

10 lat temu
Witam wszystkich ile tu nowych ludzi dawno nie zaglądałam bo i tez nie ma o czym pisac. Wszyscy którzy cały cza zmagają sie chorobskiem, głowy do gory naprawdę to nie jest nic strasznego jak sie wydaje. Ja zachorowałam w 2012 i juz trzy lata minęły od diagnozy i czuje sie rewelacyjnie lepiej niż przed. O chorobie w ogóle nie myśle. Gdyby nie to ze muszę brać tabletkę co rano i od czasu do czasu badać krew, to nawet nie pamiętałaby ze byłam kiedys poważnie chora. Myślcie pozytywnie i nie nakręcajcie sie internetem. Tam to uśmierca was od zwykłego skaleczenia. Pozdrawiam.

Rak tarczycy

10 lat temu
hej wszystkim Dawno nie pisałam ale tez nie było o czym. Chciałam tylko napisać ze czuje sie świetnie wręcz wyśmienicie. Chce dodać wam wszystkim trochę optymizmu. Dlaczego mamy pisać tylko o problemach zwiazanych z rakiem, o dobrych rzeczach tez trzeba pisac. Po raku zycie jest również super, i nie ma czego sie bac. Ja nie mam żadnych problemów po raku tarczycy, wrecz przeciwnie czuje sie nawet lepiej niz przed. Zycie bez tarczycy jest takie samo jak wczesniej, tylko trzeba pamiętać o malej tableteczce z rana, i od czasu do czasu robic badania krwi, i chdzic na kontrole, a wszystko będzie dobrze. Trzymajcie sie i bez obawy bo nie ma czego. gwai Chyba ten lekarz to mam takie specyficzne poczucie humoru, nie martw sie nie umrzesz ten kto leczyl brodawkowatego to nikt nie umarl. Umieraja tylko ci ktorzy go nie lecza. Moje pierwsze pytanie jak dowiedzialam sie ze mam raka to było "Pani doktor czy ja wykituje?" a pani dokror "spokojnie nikt tu mi nie bedzie kitowal, wiec spokojnie wszystko wyleczymy" i tak zostało. Pozdrawiam

Rak tarczycy

11 lat temu
ja tez ostatnio mialam 0,06 tsh czuje sie swietnie tylko ta wagaaaaa tez nie spada buuu! Chociaz spadla o 2 kilo na poczatku i juz ani drgnie dalej w dol a przydaloby sie jeszcze 5 kg zrzucic, ale ja tak nie cierpie cwiczyc

Rak tarczycy

11 lat temu
Ja tez bym sie przeniosła do Niemiec. Zawsze uważalam ze powinno sie leczyć tam gdzie sie mieszka. Będziesz w ich systemie i beda cie mieli pod kontrola. Tak jak ona26 powiedziała ze leczenie jest wszedzie takie samo. A założę sie ze w Niemczech warunki będziesz miała znacznie lepsze. Pozdr

Rak tarczycy

11 lat temu
basiunia
nie musi byc koniecznie ten szampon, wazne zeby szampon i odzywka byly z tej samej serii. Ja jeszcze mam do wyprobawania tez dove szampon i odzywka. intensywna terapia. Na razie zobaczymy. Nadal mi wypadaja te wlosy, ale juz pojedynczo a nie klebami ja poprzednio. Wiec jestem zadowolona na razie. Ty masz niedoczynnosc teraz przez to ci wypadaja, ale w nadczynnosci tez tak jest jak u mnie. Okres ostatnio mi sie spoznil o tydzien a jestem w nadczynnosci. Niestety ale hormony tarczycy wplywaja na kazda komorke naszego ciala, wiec zeby wszystko gralo musza byc idealnie dobrane. pozdrawiam.

Rak tarczycy

11 lat temu
Basiunia
Ja tez mam okropne kłopoty z wypadaniem włosów, ale wiesz co znacznie mi sie polepszyło. Nie wiem jak u ciebie, mi włosy wypadało kłębami żadne suplementy nie pomagały. Kupiłam sobie szampon i odżywkę na naprawę włosów. Ważne zeby było z tej samej firmy. Powiem ci ze jak reka odjął po kilku regularnych stowaniach. Ja akurat mam pantene 99 % naprawy i jestem zadowolona.