Ostatnie odpowiedzi na forum
Benia 1979 ja byłam w pt.u profesora Blecharza na prywatnej wizycie ale to w celu konsultacji(guz graniczny), bo operowana byłam w zwykłym miejskim szpitalu.Miły i kompetentny człowiek(no i przystojny :-P) szczegółowo starał się wszystko wytłumaczyć i z tego,co mówił nadal operuje.Pozdrawiam:-)
Dokładnie,to kwestia nastawienia, ja wstałam jakieś 4godz.po operacji żeby posłać sobie łóżko,bo nie lubię jak jest "rozkopane "a po 20 godz.już poprosiłam o wyjęcie cewnika i jakoś potem Poszło.Też miałam "dużą "operację -węzły,sieć itd.natomiast sąsiadka.z.sali miała laparoskopowo usuwany torbiel i bite trzy dni leżała. Nie słuchała nikogo,kto mówił, że jak wstanie będzie tylko lepiej.
Czarownica ja też dużo pomykam rowerkiem,nawet zimą lubię zostawić auto w garażu i do miasteczka rowerkiem:-)
Miłego dnia wszystkim<3
Martek, mnie lekarz nie pytał w jakiej fazie cyklu jestem, po prostu robiłam test Roma.
AnnMarie będzie dobrze, stresik niech Cię nie zdominuje.
Pozostałe kobietki walczące bądzcie dobrwj myśli,trzymam mocno kciukasy!!!
Ja byłam dziś u rodzinnego,bo nurtuje mnie dziwne rzęrzenie w klatce(mama zmarła na raka płuc), i bóle w barku...powiedział,że "nie ma Sensu"robienie morfologii,"nie ma sensu" rentgen,"nie ma sensu"tomografia...ręce mi opadły...w następnym tygodniu jadę do gin.onolkol.może on powie coś mądrzejszego.
Donerj nocki dziewczęta :-))
...A ja ostatnio gadałam z bliską znajomą rodziny mojego męża (ale namieszałam:-P). Kobieta pracuje w służbie zdrowia (instrumentariuszka)ale do rzeczy-otóż kilka lat temu zachorowała na raka piersi. Jest po obustronnej mastektomii. Po jakimś czasie zaczęła się jej powiększać macica,więc od razu poddała się radykalnej.Dzis jest ok.wróciła do pracy. Zdziwiło mnie,że stosuje HTZ. Mówiła,że chciała normalnie żyć i stanąć przy stole operacyjnym. Głupio mi było pytać,czy to dlatego,że nie ma piersi?bo tu chyba o to ryzyko chodzi? Babka ma 48 lat i (jak dla mnie)wieeelką siłę:-)
Czarownica u lekarza,któtego poleciłaś nie ma na razie szans na kolonoskopię za dopłatą tylko.Pani w rejestracji powiedziała, że jedno badanie na NFZ w mies.i tylko dla stałych pacjentów.
Miłego dnia wszystkim<3
...też zaglądałam kilka razy i...zdziwko:-)
Kucja przyłączam się do życzeń, samych radosnych dni<3
Nana jesteśmy myślami z Tobą <3 <3<3
Czarownica, dzięki serdeczne<3 spróbuję a nuż sie uda:-)... Tymczasem czekam na wynik markeru, miał być rano ale ponoć popsuł się aparat w laboratorium...stresik jest... Dziewczyny<3
Czarownica dzięki wielkie <3 <3