BEATA41, Wygrał

od 2014-01-24

ilość postów: 126

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak pęcherza moczowego

11 lat temu
Dziękuję Wszystkim za wsparcie , tak bym chciała ,że już było po wszystkim, mój tata to taki "kawał chłopa" ,że aż nie mogę uwierzyć to paskudztwo nosi w sobie!!!
Ale Wiecie co, On teraz już jest tak psychicznie ustawiony dobrze,mówi ,że trudno tyle lat miał pęcherz to teraz pożyje bez...no jak nie mój tata, który przy katarze miał już agonię!!!Wtedy jak tak bardzo płakał w szpitalu, jak się dowiedział, myślałam ,że tak strasznie się załamanie a teraz...pewnie to się zmieni jak znajdzie się w szpitalu, ale poi co jest ok.
Tylko ja dalej masakra...budzę się ciągle w nocy i myślę...
Jak to będzie, ten pierwszy dzień po...niech już będzie po wreszcie...

Rak pęcherza moczowego

11 lat temu
Poczytałam trochę tu na forum, jestem załamana jak my damy sobie radę, znów dół i to totalny, a do operacji jeszcze aby 3 tygodnie...Podziwiam Was , może i ja dostanę jakiejś siły aby to przetrwać... no boję się strasznie , przepraszam, optymizmem nie zarażam...

Rak pęcherza moczowego

11 lat temu
Dziękuję "gloria" no ale nie ogarniam już tego choć tak jak piszesz wiem, że nie ma wyjścia...chciałabym ,że to było już dziś ale za miesiąc, już po wszystkim - marzę jak małe dziecko.
Właśnie jak byłam dzieckiem zawsze z klocków budowaliśmy domki , wiele lat temu tata zbudował dla nas dom , podobny jak te z klocków...jak to szybko minęło...
Może ten kryzys minie tak jak się pojawił...bo nie wytrzymam...

Rak pęcherza moczowego

11 lat temu
Witam Wszystkich, czyżby zawiało wszędzie ,że taka cisza...
I SIAŁO SIĘ! Tracę optymizm, jak wcześniej myślałam tylko o operacji i już ją zaakceptowałam to teraz myślę co będzie gdyby...a jak operacja , a jak potem , a może komplikacje a może to a może tamto... i tak od wczoraj.
Tak patrzyłam dziś na Tatę uśmiechnięty , zadowolony taki jak zawsze...i co? i On ma raka???i znów boli , tu w środku, i ta moja bezradność...jestem beznadziejna...Wszystko nie tak...
Jutro Tata przyjmuje drugą dawkę szczepionki przeciw żółtaczce... i wszystko coraz bliżej tego wszystkiego...melisa to zdecydowanie za mało...
Pozdrawiam.

Rak pęcherza moczowego

11 lat temu
Wszystko to czytam tacie, widzi ,że nie jest sam.Już wie ,że ludzie dochodzą do siebie i jest ok.Musi być dobrze!I będzie...

Rak pęcherza moczowego

11 lat temu
Do "heniek" i "dodiderek" dziękuję !
Oj za nic tata nie napije się czerwonego wina, on wszystko to co lekarz powie to respektuje a tego nie powiedział, to mój cały tata!
A poza tym ten zasiłek 200 zł to dodatek pielęgnowany z ZUS (to tak jak heniek napisał) a a karta parkingowa to ze starostwa - tam staje się na komisję i tam otrzymuje się grupę (mój mąż ma grupę umiarkowaną - niezdolność ruchowa), są też dofinansowania z PEFRON.

Rak pęcherza moczowego

11 lat temu
Witam ,wreszcie dotarłam do domu, ta pogoda okrutna!!!

Do "nixe20" dziękuję za wsparcie.

Byłam dziś u onkologa.Bardzo przyjemny człowiek.Powiedział,że chemia nie zda tu egzaminu bo guz jest za duży.Dużo jeszcze mówił, objaśniał i to wszystko przekazałam tacie.
I mam wrażenie,że tata już sytuację zrozumiał i chyba zaakceptował,Wyjścia nie ma.Mówi,jeszcze dwie szczepionki od żółtaczki i idzie to paskudztwo wyciąć!!!Mówi,że my nie umiemy odśnieżać i musi szybko wrócić bo nas śnieg zasypie!!!I MOŻE MYŚLI ,ŻE JA MU PALCEM POZWOLĘ COŚ ROBIĆ W DOMU!!!A niech sobie tak myśli najważniejsze ,żeby zdrowy był i żeby w ogóle był!!!

Jak mamy się do tej operacji przygotować?Czy na coś się szczepić jeszcze? co z sepsą?

Pozdrawiam

Rak pęcherza moczowego

11 lat temu
Witam już z rana, tak szybko zaglądam bo zaraz jadę do pracy.
Dziś waży dzień, idę z badaniami tany do pierwszego onkologa, boję się okrutnie...ale już założyłam ,że to jedyny lekarz nie będzie...
Do moni514 - lekarz prowadzący leczenie-tak jest w przypadku mojego męża, ale jeszcze więcej i dokładniej to może dopiero po 20.00 jak wrócę do domu.
A jeśli chodzi o ZUS, to zawsze można składać podanie o rentę ale trzeba spełniać warunki - to ze strony informacyjnej ZUS:

Prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy przysługuje ubezpieczonemu, który spełnia łącznie następujące warunki:

został uznany za niezdolnego do pracy,
ma wymagany - stosowny do wieku, w którym powstała niezdolność do pracy - okres składkowy i nieskładkowy,
niezdolność do pracy powstała w okresach składkowych (np. ubezpieczenia, zatrudnienia) lub nieskładkowych (np. w okresie pobierania zasiłku chorobowego, opiekuńczego, świadczenia rehabilitacyjnego) albo nie później niż w ciągu 18 miesięcy od ustania tych okresów.

Wymóg powstania niezdolności do pracy w określonym ustawą emerytalną czasie nie obowiązuje w stosunku do osoby, która spełnia łącznie następujące warunki:
- została uznana za całkowicie niezdolną do pracy,
- spełnia warunek posiadania wymaganego okresu składkowego i nieskładkowego
oraz
- legitymuje się co najmniej 20-letnim (w przypadku kobiety) i 25-letnim (w przypadku mężczyzny) okresem składkowym i nieskładkowym.

Kończę bo już 5.00 zaraz bięgę na busa.
Pozdrawiam

Rak pęcherza moczowego

11 lat temu
moni514 - piszesz o grupie , więc rozumiem,że to nie chodzi o świadczenie z ZUS tylko ze Starostwa a więc:

-dokumentację medyczną potwierdzającą chorobę,
-aktualne zaświadczenie o leczeniu,
-wypełnia się druki do Starostwa Powiatowego (to ze starostwa się bierze) a jeden z nich wypełnia lekarz a są to dokładnie:

a)wniosek w sprawie wydania orzeczenia o stopniu niepełnosprawności,
b)zaświadczenie lekarskie o stanie zdrowia wydane dla potrzeb Powiatowego Zespołu do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności,
c)wniosek o wydanie legitymacji osoby niepełnosprawnej ale to już po przyznaniu grupy
d)wniosek o wydanie karty parkingowej.

Beata

Rak pęcherza moczowego

11 lat temu
Tak i my zrobimy, już dziś zapisałam tatę do dwóch onkologów-urologów , pierwsza wizyta już jutro-ale ja pójdę ze wszystkimi wynikami sama , przecież i tak nie będzie go badał lekarz (no chyba nie?)

Dziękuję