Rak tarczycy

15 lat temu
Mam 36 lat. Problemy z moją tarczycą zaczęły się w wieku ok. 12 lat kiedy to, miał miejsce wybuch w Czarnobylu. Natomiast rok temu zdiagnozowano u mnie raka tarczycy. Wyszło całkiem przypadkowo. Po urodzeniu drugiego dziecka postanowiłam zrobić porządek z moją tarczycą tylko dlatego, ze moja szyja była gruba. Wyniki TSH miałam w normie, FT3 i FT4 także. Był też guz, ten złośliwy guz. Na moje szczęście miał 6 mm. Jestem po wycięciu całej tarczycy i po jodzie radioaktywnym. Nie mam komórek rakowych. Na życie patrze inaczej, dostrzegam to - czego nie widziałam wcześniej.
13026 odpowiedzi:
  • 11 lat temu
    Shanta,
    w Zgierzu w 2 czy 3 pokojach były leżanki. To po prostu wąska leżanka (jak w gabinecie lekarskim) a nie łóżko. Stoją w pokojach, nikt na korytarzu nie leży bo tak jak aniaw12 pisze tam na to nie ma miejsca. Na leżance o ile jednak ją dostaniesz będziesz pewnie jedną noc bo na weekend tam właściwie nie ma pacjentów, zostają tylko Ci w izolatce i Ci którzy w weekend mają podawany jod. Jak ja tam byłam (6 lat temu) to o tym czy masz łóżko czy leżankę decydował przypadek, kolejność przydziału sali, czyli kto pierwszy ten lepszy. Pierwszego dnia będziesz miała krew na cito (sprawdzą czy nie jesteś w ciąży), jak będzie ok dostajesz kapsułkę diagnostyczną. Na drugi dzień jodochwytność z szyi i kolana (przykładają taką tubę i mierzą, nic nie boli). I albo w drugim albo w 3 dniu będziesz miała usg szyi. I dopiero po tych badaniach zdecydują czy podać Ci jod, ale obstawiam, że go nie dostaniesz. Jeśli nie będziesz wchodzić na jod to zrobią Ci jeszcze scyntygrafię całego ciała. Jeśli będziesz wchodzić na jod, dostaniesz ręcznik i piżamę i do izolatki na 3-4 dni i dopiero po tym scyntygrafia ciała. Nie ma się co bać. Daleko masz do Zgierza? Pytam bo jeśli miałabyś przyjechać w nocy to można zadzwonić wcześniej i umówić się na przyjazd w godzinach wieczornych dzień wcześniej. I dogadać się z technikiem by w miarę wcześnie wyznaczył godzinę scyntygrafii.
  • 11 lat temu
    Shanta84
    Ja byłam w Zgierzu w lipcu i chyba wiem o jaką leżankę chodzi. ;) W sali na której ja leżałam były 2 łóżka, a pod oknem stała właśnie taka leżanka. Na korytarzu na pewno nie będziesz spać, bo tam miejsca nie ma. Warunki są tam takie sobie, bo to stary szpital i można się przestraszyć na sam widok. ;)) Ale opieka ok. :))
  • 11 lat temu
    No to działasz ekspresowo. Leżanka powiadasz? No, może być wesoło. Droga Shanto, to nie kpiny, nigdy w życiu. Ale widzę korytarz w Zgierzu i nie widzę tam miejsca na leżankę , mam nadzieję, że jakoś Cię zmieszczą w pokoju. Będzie dobrze, nie martw się.
    A w izolatce ( o ile będzie Ci potrzebna wizyta w niej), to już nijak leżanki nie zmieszczą i tam będziesz miała łóżko na 100%. Jeżeli masz pytania o Zgierz, służę pomocą, byłam tam wiosną tego roku.
  • 11 lat temu
    Moja Endo skierowała mnie na jod do Zgierza, dziś dzwoniłam i mam termin na 17 października ale z braku miejsc będę spać na leżance- cokolwiek to oznacza? na korytarzu?
    Poza tym niewiele się dowiedziałam, ale dzięki Waszym doświadczeniom miej więcej wiem co mnie czeka :)
    Pozdrawiam
  • 11 lat temu
    Hej Shanta.
    Jestem pierwsza co zawsze wypisuje o raku brodawkowatym teksty w stylu: "taki rak to nie rak".
    Ale mikrorak czy nie, nie chciałabym mieć tego w sobie, ani sekundy. W Wikipedii jest jedno zdanie, które daje do myślenia : nieleczony prowadzi do śmierci.
    I dla mnie tyle w temacie.
    A jak napisała Kasiab, trzeba to świństwo wyciąć i już.
  • 11 lat temu
    ewelka076
    Jaki masz wynik kalcytoniny? Zapewne masz na wyniku podaną normę. Jeśli się mieści, to jest ok. Jeśli nie to też nie ma co panikować. ;))) Wszystko zależy od tego jak dużo norma jest przekroczona. U mnie to akurat był "kosmos". ;))
  • 11 lat temu
    Shanta,
    Mikro czy nie na tego raka nie ma innego sposóbu tylko wycięcie. Mikro raków teraz już w większości ośrodków sie nie joduje. Lepiej, że wycieli wiecej niż gdybyś miała drugi raz mieć cięcie. Pamiętaj, że każda biopsja może się mylić nawet ta pobierana w czasie operacji, oko chirurga też i najważniejsze każdy rak jest na początku mikrorakiem!

    Fasola,
    Głowa do słońca, będzie wszystko ok.
  • 11 lat temu
    fasolka nie martw się na zapas a drugi jod tez idzie przeżyć choc nie życzę ci trzymam kciuki żeby było wszystko dobrze
    pozdrawiam całą gromadkę miłego dnia
  • 11 lat temu
    Hej! Odebrałam dziś moje wyniki i są lepsze niż lekarze mówili przed i po operacji.
    Okazało się, że rak brodawkowaty poniżej 0,5 cm T1aN1aMO.
    Dla przypomnienia wycieli mi całą tarczyce i węzeł chłonny centralny i boczny prawy.
    Dziś chirurg tłumaczył tą decyzje, ze na operacji wynik badania wskazywał, że węzeł boczny też na przerzut i tak na zaś go usunęli.
    Biorąc pod uwagę wynik biopsji po operacji mam wrażenie, że wycieli mi za dużo :( Jutro ide do mojej Endo i może ona mi coś konkretnego powie czy aby na pewno ta operacja przy mikro-raku była konieczna...
  • Bania1

    A bo idę 13 listopada na kontrole i nie chciałabym już jodu dostawać ;))


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat