Rak tarczycy
Mam 36 lat. Problemy z moją tarczycą zaczęły się w wieku ok. 12 lat kiedy to, miał miejsce wybuch w Czarnobylu.
Natomiast rok temu zdiagnozowano u mnie raka tarczycy. Wyszło całkiem przypadkowo. Po urodzeniu drugiego dziecka postanowiłam zrobić porządek z moją tarczycą tylko dlatego, ze moja szyja była gruba. Wyniki TSH miałam w normie, FT3 i FT4 także. Był też guz, ten złośliwy guz. Na moje szczęście miał 6 mm. Jestem po wycięciu całej tarczycy i po jodzie radioaktywnym. Nie mam komórek rakowych. Na życie patrze inaczej, dostrzegam to - czego nie widziałam wcześniej.
-
Ewka22 Ty masz jod w maju tak? Zobaczysz jak szybko zleci. Sama dopiero co odliczałam miesiące do jodu, a tu już po :) Nic się nie martw :)
-
Strach było potrzebne, dałam to zaświadczenie (ale to które miałam z sierpnia 2016, nie robiłam nowego) lekarzowi który mnie przyjmował. Zerknął na to i położył na stertę reszty moich dokumentów które mają :P
W całym tym pobycie w szpitalu najgorsze jest właśnie niepewność. Robią masę badań a nie mówią kompletnie nic. Panuje jakaś dziwna zmowa milczenia. Mnie lekarz prowadzący jedyne co powiedział dzień przed izolatką, to to, że wyniki mam dobre i mogę się iść leczyć dalej. Dopiero przy wypisie człowiek się dowiaduje całej reszty. To napędza stres. Cała reszta to pikuś :) Chociaż przed wejściem do izolatki zawsze można iść do swojego lekarza prowadzącego i pytać o cokolwiek się chce.
Olly mieszkam w okolicach Rybnika. A czemu pytasz? :)
-
massie super że jesteś już po chyba nie taki diabeł straszny ;) trzymam kciuki za dobre wyniki kolejnej scyntografi
mogę spytać skąd jesteś?
Do mojej wizyty jeszcze miesiąc czasu boje sie okropnie po prostu to czekanie mnie dobija wolałabym już wiedzieć na czym stoje czy będe miała jod kiedy itd... ;(
-
NO dokładnie, będę się stresować q szpitalu zapewne, wiadomo jak działa na układ nerwowy pobyt w takim miejscu. Póki co nie myślę o tym i nawet nieźle mi to wychodzi ;)
Massie czy potrzebne było to zaświadczenie od laryngologa? ?
-
a mysle że bedzie ok z tym przełykiem ze to tylko tabletka:)
-
massie dobrze ze już po ja tez bym chciała.... ale na swoja kolej jeszcze troche musze poczekac....
aleksandro ja mam taką kombinacje nieszczesc jak ty... i mam córkę wiec pco wcale nie jest wrokiem B)
-
Strach i dobrze, że się nie stresujesz. Na stresowanie się jeszcze przyjdzie czas. Póki jesteś w domu staraj się nie myśleć o pobycie w szpitalu :)
-
Strach.
Messie też obawiała się jodu, a przede wszystkim wyników, a tu proszę...... przeszła przez to tak dzielnie i wyniki też ok. A to świecenia w przełyku, to z pewnością ta tabletka się źle wchłonęła i po następnej scyntygrafi będzie dobrze :) dlatego Ty też się nic nie martw, będzie dobrze. Trzeba przez to przebrnąć, żeby później podwójnie cieszyć się życiem.....przecież sama tak mowilas :)
-
Mona12 dziękuję za informację :) Miłej nocy dziewczyny, ja się zbieram niestety do pracy, swoją drogą to te nocki też na mnie źle wpływają.
-
Massie8989
mam nadzieję że to ustabilizuje się póki co nie jest fajnie :(
Strach
Trzymaj fason jak najdłużej :D
A tak w ogóle dzięki Dziewczyny fajnie że jesteście :D :D :D