Rak pęcherza moczowego
Walczę z nim już 8 lat,po pięciu latach walki okazało się, że są nacieki i jedyne wyjście to usunięcie pęcherza i wszystkiego co jest w pobliżu. Decyzja musiała być podjęta błyskawicznie. Oczywiście zdecydowałam się na tak skomplikowaną operację. Od trzech lat mam pęcherz zrobiony z jelita, początki były trudne, ale już jest ok. Myślę, że przerzutów nie będzie, wierzę w to bardzo mocno.
Pozdrawiam wszystkich chorych i zdrowych, życzę wytrwałości i wiary w siebie:))
-
Wiam
Dona 1955 co u ciebie słychać coś tu cicho słonice zaświeciło to po uciekali na spacery a jak cicho to znaczy ze jest dobrze
Pozdrawiam wszystkich życzę dużo zdrówka
-
roza123 tu pośpiech nie jest wskazany bo nagle to po diable ważne jest teraz mieć naprawdę dobrego urologa żeby tym się zajął leczeniem lub zabiegiem
-
Dzięki za słowa otuchy. Również uważam.że wszystko przebiega sprawnie.Naczytałam tyle różnych historii, a przecież, pozbyć się gada, to teraz priorytet. Mąż ogólnie nie choruje, jakkolwiek to nie zabrzmi.
-
Powracam. Zawsze w lutym nakłaniam męża mojego kochanego do zrobienia podstawowych badań ,morfologia , PSA i kilka innych w tym badanie ogólne moczu.Wszystko było ok, poza moczem.Pojawiła sie dosłownie 1 świeża krwinka, przy normie 0 3 .Już to mnie zaniepokoiło, w przeciwieństwie do męża.Równo po 4 tygodniach powtórka badania.Wiadomo sprzeciw był .Po południu odebrałam wynik . Już wiedziałam, że coś się dzieje złego. Za kilka godzin pierwsze usg. Wyszedł lekarz i powiedział,że gratuluje mi czujnosci. Guz w pęcherzu.Co wtedy poczułam, to każdy z was wie.To był wtorek i zaczęły się gorączkowe poszukiowania dobrego lekarza.Nawet prywatnie terminy na koniec maja.Udało się załatwić wizytę w ostatnia sobotę.Wykonano dokładne usg jamy brzusznej i doktor zdecydował o operacji w przyszłym tygodniu.Będzie wycięty guz z kawałkiem pęcherza . Potem wiadomo oczekiwanie na wynik.Jest duża szansa ,że potem tylko obserwacja.Czy przed pójściem do szpitala podawać coś na wzmocnienie.Jest mi tak bardzo ciężko,na szczęście mąż ma znacznie silniejszą psychikę. Jeżeli ktoś ma ochotę do mnie napisać, to będzie mi bardzo miło. Pozdrawiam serdecznie
-
Wieczorem napiszę dokładniej.Jadę po nową klawiaturę bo nie mogę już sobie z tą poradzić. Cuda mi wyskakują.
-
Witam Wszystkich
Roza123 czy mąż już idzie na zabieg pęcherza czy cystoskopie Sok jak najbardziej można pici jak najwięcej picia
Pozdrawiam
-
Witam,serdecznie.Od 24 marca szukam,w internecie wszystkiego,co dotyczy raka pęcherza.Tak dotarłam,tutaj.Tego dnia razem, z mężem przezyliśmy szok. Diagnoza wiadomo jaka. W przyszłą środę mąż idzie do szpitala. Tak na początek,chciałam zapytać,czy przed operacją, mąż może pić sok z żurawiny, czy narazie wstrzymać się.Pytań mam bardzo dużo, czy można Was pomęczyć?
-
córkamamy najważniejsze , ze już po operacji , teraz spokojnej czekajcie na wyniki i na pewno lekarze podejmą dobra decyzję. Będzie dobrze:)
pozdrawiam
-
Emma 2 tygodnie mamy czekać. Strasznie słaba mama, w sumie nie ma się co dziwić po takiej operacji.
-
Córkamamy- najważniejsze że po operacji-powiedzieli kiedy będzie h-pat?