Rak pęcherza moczowego
Walczę z nim już 8 lat,po pięciu latach walki okazało się, że są nacieki i jedyne wyjście to usunięcie pęcherza i wszystkiego co jest w pobliżu. Decyzja musiała być podjęta błyskawicznie. Oczywiście zdecydowałam się na tak skomplikowaną operację. Od trzech lat mam pęcherz zrobiony z jelita, początki były trudne, ale już jest ok. Myślę, że przerzutów nie będzie, wierzę w to bardzo mocno.
Pozdrawiam wszystkich chorych i zdrowych, życzę wytrwałości i wiary w siebie:))
-
No to mamy stadium przynajmniej t3. Jest to wskazanie do szybkiego usuniecia pęcherza. Nie traccie czasu tylko umawiajcie się do dobrego lekarza. Histopatologia niewiele tu zmieni.
-
Corkataty czytałam wypis i tam było napisane nie wiem po jakim badaniu bo nie doczytałam.Pisalo ze nacieki na tkankę tłuszczową i moczowod.Reszta Czysto.Mama leczy się w Kaliszu
-
Enni o czemu zakladasz nacieki? Po zabiegu wam to zasugerowali? Gdzie się leczycie?
-
Maba, lekarz od razu zlecił to badanie i mąż był w laboratorium. Jutro mam zadzwonić jak tam wyszło i jeśli będzie dobrze, to TK będzie 7, jesli nie to idziemy do rodzinnego i mamy takie zlecenie na wypisanie leku na tarczycę, poza tym ma ustalić nowy termin na TK.
Jakby ta doktorka była bardziej 'kumata" to już mąż byłby przeleczony.
-
Corkataty dziękuję za wyjaśnienie troszkę mnie to uspokoiło bo myślałam że nacieki świadczą o najzlosliwszym nowotworze.Jeszcze nie wiemy z czym mamy doczynienia, czekamy za wynikiem histopatologicznym
-
Sawusiu, tak jak kiedyś pisałam, walczymy nie tylko z chorobą ale i z systemem. Nie każdy trafia na dobry ośrodek,niby jest jednakowy dostęp do świadczeń, ale to odbiega od rzeczywistości. Do 7grudnia jest trochę czasu, może wyniki się poprawią. O ile wiem, to znaczący jest poziom kreatyniny, poziom TSH pewnie też ma znaczenie, skoro chcą przesunąć badanie
Najlepiej zrób jeszcze raz te badania (prywatne -są niedrogie) albo poproś o skierowanie lekarza rodzinnego. A jakie leki przypisal lekarz?
-
Dzisiaj byliśmy na pierwszej wizycie w poradni onkologicznej COZL. Pan doktor miły, kontaktowy, chętnie odpowiadał na pytania. Ale też nas powalił. Powiedział, że mąż nie będzie miał TK w dn 7.12. A skąd to wiedział? Otóż na ostatniej wizycie w pododdziale chemioterapii, mąż przez pomyłkę zrobił badanie to przed komputerem. Pani doktor spojrzała i powiedziała, że to miała być morfologia i wysłała męża do laboratorium. Potem przyjęła go ponownie i dała chemię. Jednak nic nie powiedziała, że wyniki z tarczycy są złe. Teraz lekarz, powiedział, szkoda, że nie dała leków, bo teraz to trzeba podlekować i dopiero będzie TK. Normalnie załamka, ja czekam na TK jak na wyrok, oczywiście uniewinniający, ale ten niepokój mnie zżera. Co za bezmyślna baba........ale takie to jest nasze CZLO.
-
Aniu, trzymaj się ciepło <3Nie martw się na zapas, myśl pozytywnie, leczenie przed wami, zbieraj siły. :)Mąż miał też wodonercze, po uwolnieniu moczowodu,wczorajsze USG jest dobre,wodonercze znacznie ustapilo, nereka pracuje prawidłowo.
-
Morpheus
Nie wiem czy to "legalne" działanie :-? Opisuję tylko jak to jest w moim przypadku. Nabieram do 5ml soli fizjologicznej,nakladam igłę (dopasowaną do grubości cewniczeka) u mnie to 12,powolutku podaje 2-3ml i odciągam powoli podaną sól. Czynność można powtórzyć. Ale zaznaczam, robię to za pozwoleniem naszych lekarzy. Nie wiem co na to inni, więc dopytaj. Żeby nie było... /:-)
-
Maba dziękuję za cenne informacje.
Rozumiem, że bierzemy 5 ml soli fizjologicznej i tyle możemy wtłoczyć w cewnik. Ma to być silny strumień czy tłoczymy powoli?