Rak pęcherza moczowego

14 lat temu
Walczę z nim już 8 lat,po pięciu latach walki okazało się, że są nacieki i jedyne wyjście to usunięcie pęcherza i wszystkiego co jest w pobliżu. Decyzja musiała być podjęta błyskawicznie. Oczywiście zdecydowałam się na tak skomplikowaną operację. Od trzech lat mam pęcherz zrobiony z jelita, początki były trudne, ale już jest ok. Myślę, że przerzutów nie będzie, wierzę w to bardzo mocno. Pozdrawiam wszystkich chorych i zdrowych, życzę wytrwałości i wiary w siebie:))
11541 odpowiedzi:
  • Coloplast też ma przezroczyste.
  • Kazik ja używam worków z firmy Dansac, Coloplast niestety mnie uczulał,ale nie o to chodzi, nie wiem jak to jest w coloplascie ale we wszystkich firmach mają worki przeźroczyste z wierzchu i takie zaciemnione, my mający cewniki musimy mieć przeźroczyste by je widzieć, zapytaj tam gdzie się zaopatrujesz o takie worki, ja czasem nawet kilka razy dziennie gdy widzę że się cewnik wysunie to go przez woreczek trochę wciskam z powrotem, no i kolor moczu też jest ważny, pozdrawiam
  • Mój tato ponad trzy tygodnie czuł pieczenie w cewce po TURBT. Potem już było ok. Lekarz na wszelki wypadek zalecił brać Furagin.
  • Mój tato ponad 3 tygodnie czuł ból przy oddawaniu moczu po TURBT. Wszystko wróci do normy
  • 8 lat temu
    AnnaS dziękuję za odpowiedź.Rozmawialam przed chwilą z mamą to mówi ze boli ja cewka, a przy siusianiu bardzo szczypie. Mam nadzieje ze dobre wiadomości przywozicie z Bydgoszczy,trzymam kciuki.
  • Masz rację Dona, musimy to przemyśleć. Dziękuję Ci ze zwróciłaś na to uwagę. Używamy worków Coloplast Sensura Mio. Tyle że zrywam wierzchni materiał by widzieć wężyki i mocz. Póki co nas nie zawiodły. Czasem zdarza się że się szybciej odklei worek ale gdyby nie czysta przyzwoitość i dbałość o higienę to moglibyśmy nie zmieniać worka tydzień :-D Ale masz rację ze łatwiej sam worek zmienić a płytkę wtedy rzadziej niż za każdym razem kleić. Za dwa tygodnie jedziemy na wymianę cewnika
  • 8 lat temu
    Kochani mam takie pytanie. Mama jest po turb,niestety nie udało się wyciąć całego guza.Dopiero czekamy za wynikiem histopatologicznym (za tydzień może już będzie) Pisałam wcześniej ze mama ma nacieki,strasznie cierpi z powodu boli pęcherza (albo podbrzusza) czy to normalne taki ból po tym zabiegu? Czy to oznacza że choroba postępuje? Czytam to forum od początku doszłam już do strony 200 i widzę że jest tu dużo osób od początku,co daje mi nadzieje, dużo zdrówka Wam wszystkim życzę.
  • Kazik a myśleliście o workach dwuczęściowych? ja cały czas od samej operacji ich używam bo płytkę zmienia się co 5-6 dni a tylko worek codziennie i skóra nie jest tak często męczona i zmiana jest wygodniejsza, jeśli macie już płytki dobrane do skóry które nie uczulają i trzymają się to spróbujcie tych dwuczęściowych a na pewno będziecie zadowoleni, pozdrawiam i życzę zdrówka
  • Maba jestem całym sercem z Wami i wszystkimi innymi który toczą walkę ! <3
  • 8 lat temu
    Witam serdecznie <3Kasiu,jak to dobrze, że się odezwałaś. Myślałam jak tam u was i cieszę się, że masz pomyślne wiadomości. My czekamy w kolejce do chemioterapeuty, wszystko się okaże po wizycie. Mam nadzieję, że w końcu zacznie się leczenie. Mąż ma się dobrze, gorzej ze mną, ale damy radę. Pozdrawiam <3


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat