Rak pęcherza moczowego

14 lat temu
Walczę z nim już 8 lat,po pięciu latach walki okazało się, że są nacieki i jedyne wyjście to usunięcie pęcherza i wszystkiego co jest w pobliżu. Decyzja musiała być podjęta błyskawicznie. Oczywiście zdecydowałam się na tak skomplikowaną operację. Od trzech lat mam pęcherz zrobiony z jelita, początki były trudne, ale już jest ok. Myślę, że przerzutów nie będzie, wierzę w to bardzo mocno. Pozdrawiam wszystkich chorych i zdrowych, życzę wytrwałości i wiary w siebie:))
11541 odpowiedzi:
  • Aniu to dziekuje Ci bardzo bo ja sie wlasnie dodzwonilam do Osielska do Eskulap nie wiedzialam o Ikarze. Zaraz to znajde :) Jeszcze raz dziekuje
  • Enni i ja trzymam mocno kciuki, wszystko bedzie dobrze, a najważniejsze ze mama wreszcie sie go pozbędzie. <3
  • Oo dziekuje Enni nie wiedzialam, bede szukac dalej bo dodzwonilam sie do Osielska. Corkataty wiem, mniej wiecej obliczylam sobie wszystko. ;)
  • Natalia, myślę e jakieś miejsce soe znajdzie wcześniej. Tylko nie przeszacuj bo powinnaś mieć wynik histopatu.
  • 8 lat temu
    Dzieki Natalia:)Masz racje dzwon,moze sie uda.O ile pamiec mnie nie myli to dr Siekiera w dwoch miejscach przyjmuje prywatnie,ale nie wiem gdzie,moze warto powertowac jeszcze internet
  • Enni ciesze sie bardzo, ze u kardiologia wszystko bylo dobrze :) Jutro bede mocno trzymac kciuki, zeby wszystko bylo dobrze i napewno tak bedzie. Ja tam bede jeszcze dzwonic moze jakiś termin sie zwolni.
  • 8 lat temu
    Ania mialas racje poukladalo sie:)Echo serca wyszlo ok i dzisiaj mame przyjeli na oddzial,jutro operacja...ufff.Kochana od odpedzaj czarne mysli,mysi byc dobrze:) Natalia wiem ze ten czas dobija,to ciagle czekanie.Od diagnozy mamy minelo 3 miesiace i dopiero jest operacja.Mysmy czekali na wizyte u dr Siekiery chyba 2 tygodnie ale to dlatego ze wstrzelilismy sie miedzy sylwestrem a świętami.
  • .
  • Janku19646 strasznie Ci współczuję ;( Ja dzis w koncu dodzwonilam sie do gabinetu dr Siekiery i zalamałam ręce bo wizyta dopiero za miesiąc na 7 kwietnia. Nie wiedzialam, ze aż tak długo trzeba czekać.
  • DARKU Jasiu był moim kolegą. Z tego co wiem to meta. Ale czy to było bezpośrednio przyczyną śmierci? Dzień wcześniej z nim rozmawiałem nic nie wskazywało że jest tak źle. Będę rozmawiał z jego żoną to coś więcej powie..Nie potrafię pogodzić się z jego odejściem. Smutne


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat