Rak pęcherza moczowego

14 lat temu
Walczę z nim już 8 lat,po pięciu latach walki okazało się, że są nacieki i jedyne wyjście to usunięcie pęcherza i wszystkiego co jest w pobliżu. Decyzja musiała być podjęta błyskawicznie. Oczywiście zdecydowałam się na tak skomplikowaną operację. Od trzech lat mam pęcherz zrobiony z jelita, początki były trudne, ale już jest ok. Myślę, że przerzutów nie będzie, wierzę w to bardzo mocno. Pozdrawiam wszystkich chorych i zdrowych, życzę wytrwałości i wiary w siebie:))
11998 odpowiedzi:
  • 6 lat temu

    Heniek, zazdroszczę, podziwiam i pozdrawiam :)

  • 6 lat temu

    Wielkie dzięki za odpowiedzi i edukacje!!

  • Dobry wieczór nie było mnie tu bardzo bardzo długo...i nawet nie chciałam tu zaglądać jak znów coś zaczęło się dziać z moim ojcem, choć wiele pomocy tu uzyskałam i dużo wsparcia.Ooo Heniek aktywny...super, Reszta nowa i niestety nowych przybywa.

    Mój tata najpierw miał zaatakowany pęcherz,leczenie, leczenie i jeszcze raz leczenie jakoś daliśmy radę a tu nagle kaszel przez miesiąc i co ??? dalej poszedł ...mało było mu pęcherza....poszedł do płuc no to chemia 4 lata , całkiem dobrze znosił nawet bardzo dobrze....ale mało...jakieś zachwiania równowagi się pojawiły i co ...do mózgu dotarł...a dziś lekarz rozkłada ręce i proponuje hospicjum...Tata jest świadomy wszystkiego a mnie oczy od płaczu bolą...Po co to piszę??? NIE LEKCEWAŻCIE NICZEGO,ŻEBY NIE BYŁO ZA PÓŹNO...u nas dzieje się to od 5 lat...

  • Witam wszystkich i pozdrawiam,wczoraj oddawałam rozliczenie roczne pit i dowiedziałam się że są zmiany w uldze rehabilitacyjnej, w rozliczeniu już za rok 2017, w uldze tej jest teraz zapis że można odliczyć od dochodu kwotę 2280 zł na używanie samochodu osobowego stanowiącego własność osoby niepełnosprawnej lub współwłasność, może to zrobić każda osoba niepełnosprawna obojętnie jaką ma grupę i nie jest to na zabiegi tylko na posługiwanie się tym samochodem przez osobę niepełnosprawną tj do lekarza,do sklepu, na benzynę ,na opłaty , potrzebne są tylko: orzeczenie o niepełnosprawności i samochód jako właściciel lub współwłaściciel , może to też odliczać osoba mająca na utrzymaniu osobę niepełnosprawną a tu są kryteria dochodowe, zapoznajcie się z tym bo można zyskać 410 zł zwrotu podatku z rozliczenia rocznego.

    pozdrawiam i życzę zdrówka   

  • 6 lat temu

    Heniu ciepelko tuż,tuz a póki co jeszcze niech ta zima przezimuje 😉 by nie powróciła do nas w maju. Pozdrawiam cieplutko😃

  • Donna super że o tym napisałaś. Właśnie mam się rozliczać . Nie wiedziałam że się coś zmieniło. Wprawdzie samochód jest na męża ale poszperałam w necie i z tego co wyczytałam to jestem współwłaścicielem bo mamy wspólnotę majątkową. 😆 Jak widać to forum jest pomocne w wielu kwestiach.

    Pozdrawiam Wszystkich z zaśnieżonych gór

  • Dobry wieczór wszystkim... mam pytanie dotyczące chemii. Jak przechodziliscie będzie wasi bliscy terapię ? Moj Tata dostaję już druga jednostek chemii i czuje się po niej wyśmienicie. Apetyt mu dopisuje , przybiera na wadze . Najdziwniejsze dla mnie jest to że zaczęły mu rosnąć wlosy w miejscach gdzie wcześniej nie było nic.... czy to normalne?

  • Aga mój tato pierwsze 3 chemie zniósł super. Kolejne były coraz cięższe ponieważ organizm był coraz słabszy. Nie wypadły mu włosy. Na wadze spadł 3 kg.ale w tej chwili wziął już 12 szt tego sufu chociaż w taty przypadku chemia pomogła. Na tk nie widać guza który miał 6 cm. Przed nami jeszcze 1 chemia i na tym koniec. Jak to powiedział onkolog będziemy czekać na wznowe któraś kiedyśmy nastąpi lub nie, nikt tego nie wie a zmiany zatrzymały sie na tyle że można zakonczyc chemie. 

    Wpis edytowany dnia 22-02-2018 15:59 przez Mam nadzieje
  • Agnieszko . Reakcja na chemię jest bardzo różna. Każdy znosi to indywidualnie.A to co odrasta to jest  w stanie zadziwić każdego . Przerabiałem to gdy żona brała chemie.Po wlewach zaczęły jej odrastać włosy kręcone jak u murzynów.Naszczescie wszystko wróciło do normy .To takie zabawne chwilę w momencie choroby. 

  • 6 lat temu

    Cześć wszystkim. U mojego teścia zdiagnozowano Guza na pęcherz który ma 4 cm. Miał wykonane badanie cystoskopii. Jutro ponownie będą robili mu to badanie w celu pobrania wycinka. Lekarze powiedzieli ze na 90% jest to rak złośliwy. Wszyscy w domu zalamani. Ktoś poradzi co robić dalej? Na wynik biopsji długo się czeka. Teść miał krwiomocz oraz brak kontroli nad oddawaniem moczu.



Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat