elza!
Dziękuję kochana,gotowanie niedobrych potraw szło mnie nie za bardzo,nareszcie już koniec niesmacznej diety.Pozdrawiam,buziaczki:-}
heniek!
Urostomię mam od pięciu i pół miesiąca,zatem pozwól że wtrącę swoje pięć groszy.Życie bez pęcherza,różni się tym,że oddajesz mocz przez worek nic strasznego da się z tym żyć,to tylko kwestia nauczenia się obchodzić z sprzętem.Podobnie jak dona1955 używam sprzętu dwuczęściowego,moim zdaniem taki jest lepszy,ale to tylko moje zdanie.Praktyka czyni mistrza,zatem z czasem nauczysz się tego.Leczysz się w Bydgoszczy,Tam działa POLSKIE TOWARZYSTWO STOMIJNE POL-ILKO adres do korespondencji; Jan Łosiakowski,ul.Leszczyńskiego 111/34,85-137 Bydgoszcz,tel.{52} 379-18-81.tel kom. 601-540-776. e-mail:bydgoszcz@polilko.pl
Limit na sprzęt urostomijny to kwota 480 zł.refundowana w 100%,dodatkowo są refundowane worki do nocnej zbiórki moczu,te worki są pod kodem{9246,02},refundacja 100%,tych worków jest 12 szt.na miesiąc.po operacji przysługuje pas pooperacyjny refundacja też 100%,jeden pas na rok{kodu nie pamiętam}.Jest wiele stron poświęconych urostomi,napisz w przeglądarce WADEMEKUM STOMIKA,a wyświetli się dużo fachowych porad.Jazda autem niczemu nie przeszkadza,pasy zapinamy.Hm,psycholog?powiem tak;ja jak na razie nie korzystałam z pomocy psychologa,choć jest to nie wykluczone,bo taka pomoc jest wskazana,na razie sama daję radę.Trzymam kciuki,BĘDZIE DOBRZE,nie martw się na zapas.Pozdrawiam:-}
tatinka!}}iwona3636
Kochana strach ma wielkie oczy,boimy się czegoś,czego nie znamy,a co brzmi złowrogo,bo rak to nie brzmi ładnie.Nie wolno się załamywać,wiem co piszę,bo jadę na skrzypiącym wózku,mam leczenie paliatywne,o zgrozo,ale muszę walczyć choćby o każdy dzień,jaki będzie mnie podarowany.Kochana NIE WOLNO SIĘ PODDAWAĆ,WALCZCIE,bo walcząc masz 80% wygranej,a 20 to tylko leczenie.Proszę Cię walczcie razem z Twoim Tatą,WYGRACIE TĘ WALKĘ.Pozdrawiam,buziaczki:-}