Rak jajnika
Zachorowałam w lipcu tamtego roku.Był to szok,do konca nie wierzyłam,ze mnie to spotkało.Zaczęło sie nagle.Całe zycie zdrowa jak ryba.Póżno,jak zwykle przy I ttym raku pózno.I tutaj zaczyna się moje forum.....Dlaczego tyle krzyczy się o raku piersi,o raku szyjki macicy,a o raku jajnika nic.Mamy profilaktyczne badania cytologiczne,mamografię,a o badaniu CA 125 nikt nam nawet nic nie mówi.Przecież o raku jajnika mówi się(dzisiaj to wiem)"cichy zabójca".Dlaczego ma tak znikomą wyleczalnośc.......Jego wykrywalnośc jest w 3,4 stadium,wiadomo co to znaczy.....Nikt nam kobietom nie mówia by profilaktycznie badac sobie krew,bo to jest jedyna szansa aby uchwycic go szybciej.I wbrew pozorom choroba ta nie dotyczy kobiet tylko po40-tce.Umierały przy mnie dziewczyny,które miału niespełna 20-cia lat.Czy na prawdę w naszym kochanym kraju nie możemy zrobic nic,aby uświadomic przynajmniej kobietom co może im grozic?Ja przeszłam cięzką operacje,dzisiaj jestem zdrowa i wierzę,że tak zostanie.Wiem,że to moja siła mnie pcha do przodu.Tej siły życzę każdemu
-
Witam jestem tu nowa. Niedawno skończyłam 33 lata. Dwa lata temu poszlam na operację usunięcia torbieli endometrialnej. Okazało się potem, że to nie była torbiel endo tylko guz o granicznej złośliwości. Usunęli mi jajnik i jajowód po prawej stronie. Było ok. Dwa tyg po wypisie ze szpitala okazało sie że we wnetrzu tej torbieli byly juz komórki rakowe G1. Na onkologii podjeto decyzje dalszej obserwacji bo reszta wynikow byla dobra nigdzie indziej nie znaleziono komorek rakowych. Rok po operacji zaszła m w ciaze, urodzilam synka. Teraz doradzaja operacje radykalna. Wiecej dzieci nie planuje mam jeszcze corcie sprzed straszliwej diagnozy. Boje sie tej operacji a przede wszystkim przedwczesnej menopauzy. Boje sie tych wszystkich skutkow ubocznych.
-
witaj Mariolu to obchodzimy rocznie w tym samym miesiącu . Ja w 31 maja kończę 50 lat i minie 1 rok od chemii a 1,5 od operacji <3
-
Hej tosia66 :D Ja miałam 1c G2 w W maju minie 2 lata od operacji a połtora roku temu zakończyłam chemie <3
-
Dziewczyny która z was ma FIGO 1c G2 tak jak ja?
-
witam was wszystkie. Wczoraj odebrałam wyniki genetyczne. Nie mam mutacji genu. Cieszę się z powodu córki i siostry oraz jej córek,
że nie będą miały stresa przez moją chorobę.
-
Raczej na 9 stronach a to więcej niz kilka wątków :(
-
faktycznie kamil.b napisał na kilku wątkach to samo. Na pewno nie pierwszy raz spodlałyście się z nachalnymi reklamami supermetod za niewielkie pieniądze.
Ja jestem na kilku forach od kilku tygodni i bardzo zdziwiło mnie i w pewnym względzie zasmuciło ile wiadomości tego typu się spotkałem.
Czasem być może pomaga- efekt placebo.
Pozatym układ immunologiczny nigdy nie będzie walczył z nowotworem bo rak jest efektem mofyfikacji komurek organizmu, nie ciałem obcym.
Moja mama ma w Bydogszczy w przyszłym tygodniu operację z HIPEC czyli jakąś formą hipertermi, niby się boję ale jestem bardzo zadowolony że została zakwalifikowana i sprawa ruszy do przodu. Jesteśmy pełni nadziei!! BĘDZIE DOBRZE
Medybyna idzie do przodu, nie wiadomo co będzie jutro.
-
Kamil.b - nie jesteś chory, tylko naciągacz! Dzisiaj zarejestrowałeś się na forum i już reklamujesz hipertermię.
To nie jest miejsce na reklamy!
http://zdrowie.trojmiasto.pl/Podgrzanie-ciala-zwalcza-raka-Onkolodzy-To-czysta-szarlataneria-n95660.html
-
(ten emotek w środku linka nie powinien przeszkadzać)
-
https://pto.med.pl/badania_kliniczne